Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Wojciech Grzesiak
|
aktualizacja
Materiał powstał przy współpracy z PGE Polska Grupa Energetyczna

PKP Energetyka wraca w polskie ręce. PGE odkupi 100 proc. udziałów

Podziel się:

W środę, 28 grudnia, Rada Nadzorcza PGE wyraziła zgodę na nabycie 100 proc. udziałów PKPE Holding sp. z o.o. od Edison Holdings S. r.l. To oznacza, że PKP Energetyka S.A. wróci w ręce polskiego kapitału i przede wszystkim będzie zarządzana przez spółkę, w której akcjonariuszem większościowym jest Skarb Państwa.

PKP Energetyka wraca w polskie ręce. PGE odkupi 100 proc. udziałów
(materiały partnera)

PKP Energetyka wcześniej należała do PKP S.A. i została sprzedana we wrześniu 2015 r. za kwotę 1,41 mld zł funduszowi CVC Capital Partners. Teraz PGE odkupi spółkę PKPE Holding za kwotę 1,913 mld zł, przy wartości przedsiębiorstwa (Enterprise Value) na poziomie 5,944 mld zł. W ostatnich latach firma została poddana programowi modernizacyjnemu, który pochłonął 3,8 mld zł. Dzięki temu nie tylko trzykrotnie wzrosła wartość rzeczowych aktywów trwałych, ale przede wszystkim unowocześniono i rozbudowano sieć trakcyjną. Spółka wykorzystuje 21,5 tys. km linii energetycznych, a rocznie dystrybuuje 4 TWh energii, co stanowi 2,9 proc. całej energii dostarczanej w kraju. To wszystko sprawia, że PGE przejęło spółkę przynoszącą blisko 700 mln zł zysku EBITDA rocznie. Transakcja czeka jeszcze na opinię UOKiK i po akceptacji urzędu ma zostać sfinalizowana 3 kwietnia 2023 r.

– Dzisiaj jest ważny dzień dla Polskiej Grupy Energetycznej, myślę, że także dla transformacji polskiej energetyki. Zawarliśmy dzisiaj transakcję warunkową zakupu PKP Energetyka i tym samym umacniamy naszą pozycję jako lidera polskiej transformacji energetycznej. Także dzisiaj, warunkowo jeszcze, PKP Energetyka trafia w polskie ręce, ale chciałem podkreślić, że działa do nas spółka nowoczesna, z profesjonalną kadrą, stabilnym rynkiem, bardzo dobrze uzupełniająca nasze portfolio. Realizując tę transakcję, konsekwentnie realizujemy przyjętą przez PGE strategię transformacji energetyki, którą ogłaszaliśmy dwa lata temu. Pomimo trudności wywołanych wojną w Ukrainie i kryzysu energetycznego, z którym się zmaga cały świat, konsekwentnie realizujemy plan, który przyjęliśmy – mówił Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski

Transakcja zakupu przez PGE spółki PKP Energetyka ma także pozytywne skutki dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, ponieważ jest to jedyny dostawca energii dla kolei, a więc zarówno transportu towarowego, jak i pasażerskiego. Wojna w Ukrainie i konieczność przemieszczenia setek tysięcy uchodźców, którzy jako główny środek transportu wybierali właśnie kolej, pokazały, że kolej jest jednym z transportowych filarów Polski. Choć przez ostatnie lata nie byliśmy świadkami żadnych zagrożeń, to wiadomo, że biznes rządzi się swoimi prawami, więc powstały obawy, że przy ewentualnej dalszej odsprzedaży spółka mogłaby trafić w niepowołane ręce.

– Dziś ma miejsce bardzo ważne wydarzenie dla polskiej kolei. Sprawy bezpieczeństwa energetycznego na polskiej kolei wracają do normy i mówię to z pełną odpowiedzialnością, nie tylko patrząc z perspektywy PKP Polskie Linie Kolejowe, ale przede wszystkim z perspektywy bezpiecznego transportu kolejowego – i tego pasażerskiego, i transportu towarów. Dobrze, że kupującym był partner solidny i rozsądny, z którym PGE mogło uzgodnić warunki zakupu tej spółki – wyjaśniał Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

– PKP Energetyka – strategiczna spółka dla całego układu nerwowego polskiej kolei wraca pod polskie skrzydła. Dzięki transakcji dokonywanej przez PGE infrastruktura krytyczna na polskiej kolei znów będzie w obszarze polskiego skarbu państwa. Chcemy, żeby polska kolej się rozwijała. Jesteśmy w największym w historii programie rozwoju polskiej kolei. Spółka PKP Intercity nie została sprzedana, wręcz przeciwnie – my ją rozwijamy. Do roku 2030 PKP Intercity na nowy tabor, nowe wagony, nowe lokomotywy, stacje postojowe i myjnie wyda 27 mld złotych. Spółka PKP S.A. prowadzi największy w historii program inwestycji dworcowych. Kolej rozwija się jak nigdy wcześniej, ale ta kolej potrzebuje stabilnego dostępu do energii – tłumaczył Maciej Małecki, sekretarz stanu w ministerstwie aktywów państwowych.

PGE rośnie w siłę

Zakup spółki PKP Energetyka to kolejny sukces prezesa Wojciecha Dąbrowskiego, który wcześniej włączył do grupy aktywa ciepłownicze wcześniej należące do francuskiego EDF. Transakcja, do której doszło w 2017 r., dała początek budowy segmentu ciepłownictwa w Grupie PGE. W listopadzie PGE Energia Ciepła obchodziła swoje 5. urodziny. W 2020 r. PGE opublikowała nową strategię zmierzającą do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r. Wtedy 100 proc. energii sprzedawanej przez PGE ma pochodzić ze źródeł odnawialnych. Grupa realizuje programy budowy morskich i lądowych farm wiatrowych oraz fotowoltaiki. Warto wspomnieć, że PKP Energetyka wpisuje się w ten obraz np. ze swoimi instalacjami fotowoltaicznymi, które gromadzą energię potrzebną do rozruchu lokomotyw elektrycznych.

— Przystępujemy w tej chwili do opracowania planu, jak wykorzystać synergię obu spółek. Jeszcze nie mamy wykrystalizowanego pomysłu, czy spółka PKP Energetyka będzie dołączona do PGE Dystrybucja. Raczej zakładamy, że ta spółka będzie działała oddzielnie. Dzisiaj przynajmniej taki mamy pogląd na to, ale jak zaczniemy operacyjnie zarządzać po 3 kwietnia, to wtedy będziemy mogli się wypowiedzieć, jak będziemy dalej prowadzić spółkę PKP Energetyka. Będziemy realizować wszystkie projekty zeroemisyjne, jakie już zostały rozpoczęte i będziemy chcieli, by PKP Energetyka była ważnym elementem holdingu PGE i będziemy finansować wszystkie zeroemisyjne projekty – mówił Wojciech Dąbrowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał powstał przy współpracy z PGE Polska Grupa Energetyczna

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.