Instytut Obywatelski podsumował przyjęty przed czterema laty przez rząd Beaty Szydło tzw. Planu Morawieckiego. Autorami raportu są: były wiceminister finansów Ludwik Kotecki oraz b. wiceprezes NBP Andrzej Bratkowski.
- Raport stanowi analizę tego, czy cele Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju zostały osiągnięte. Niestety konkluzja raportu jest dla PiS i premiera Mateusza Morawieckiego miażdżąca - żadne jej cele nie zostały zrealizowane - oceniła w rozmowie z PAP posłanka Izabela Leszczyna, wiceminister finansów w latach 2013-2015.
Prezentacja dokumentu ma być punktem wyjścia do dyskusji z udziałem ekspertów: prof. Jerzego Hausnera, b. wicepremiera odpowiedzialnego za gospodarkę w rządach Leszka Millera i Marka Belki oraz prof. Pawła Wojciechowskiego, b. ministra finansów w gabinecie Kazimierza Marcinkiewicza.
Omówione mają zostać zarówno lata dobrej koniunktury gospodarczej 2016-2019, jak i ubiegły, zdecydowanie gorszy rok pandemii COVID-19.
Według byłej wiceminister finansów, z raportu płyną dwa wnioski - po pierwsze, że zmarnowany został 4-letni okres prosperity, po drugie - że polityka ekonomiczna PiS ma negatywny wpływ na możliwości rozwojowe Polski w przyszłości.
- Mogliśmy rozwijać się szybciej, inwestować więcej. Luka inwestycyjna jest na bardzo wysokim poziomie, do Europy brakuje nam naprawdę bardzo dużo - wskazała Leszczyna. Jak dodała, politykę PiS charakteryzują m.in. wysokie, sztywne wydatki budżetowe oraz niepewne dochody.
Zdaniem posłanki, niewypałem okazały się też "sztandarowe" zapowiedzi obecnego premiera dotyczące m.in. przywrócenia połączeń autobusowych, produkcji samochodów elektrycznych czy programu Mieszkanie plus.
- Wszystkie te fajerwerki pod tytułem Luxtorpeda 2.0, 100 milionów samochodów elektrycznych, promy, drony - to w ogóle nie wyszło - stwierdziła Leszczyna. Oprócz tego - jak oceniła - nie do końca powiodło się uszczelnienie luki VAT-owskiej, a z rynku odpłynęło wiele młodych kobiet.