Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|

Planowali atak na Jemen na czacie z dziennikarzem? Szef Pentagonu odpowiada

1
Podziel się:

Szef Pentagonu Pete Hegseth zaprzeczył by wysłał podczas grupowej dyskusji na komunikatorze Signal plany uderzenia na bojowników Huti w Jemenie. Wcześniej autentyczność ujawnionych przez The Atlantic wiadomości potwierdził rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Planowali atak na Jemen na czacie z dziennikarzem? Szef Pentagonu odpowiada
Prezydent Donald Trump i szef Pentagonu Pete Hegseth (Getty, 2025 Getty Images)

- Nikt nie wysyłał planów wojennych, to wszystko, co mam do powiedzenia - powiedział Hegseth podczas krótkiej wypowiedzi po lądowaniu na Hawajach. Szef Pentagonu odniósł się w ten sposób do rewelacji magazynu "The Atlantic".

Redaktor naczelny pisma, Jeffrey Goldberg miał zostać przez przypadek dołączony do grupowej dyskusji na komunikatorze Signal z udziałem najważniejszych osób w administracji na temat planowanego ataku przeciwko bojownikom Huti w Jemenie.

Planowali atak na Jemen na czacie z dziennikarzem?

Goldberg twierdzi, że na dwie godziny przed uderzeniem w sobotę 15 marca, Hegseth wysłał grupie plan ataku na Hutich wraz ze szczegółami dotyczącymi lokalizacji celów, używanej broni i sił. W czacie miało uczestniczyć 18 osób, w tym m.in. sekretarz stanu Marco Rubio, wiceprezydent J.D. Vance, szef CIA John Ratcliffe i dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard. Według dziennikarza, uczestnicy dyskusji prawdopodobnie złamali kilka przepisów prawa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: NetZero Energy w Poznaniu. Rozmowa z Krzysztofem Bolestą

- Mówimy o oszukańczym i wysoce zdyskredytowanym tak zwanym dziennikarzu, który zawodowo zajmuje się wielokrotnym rozpowszechnianiem oszustw (...) To facet, który rozpowszechnia bzdury - stwierdził Hegseth.

- Sekretarz obrony sprawia wrażenie osoby niepoważnej, która próbuje odwrócić uwagę od faktu, że brał udział w rozmowie na powszechnie dostępnej aplikacji do przesyłania wiadomości, w której prawdopodobnie nie powinien brać udziału - odpowiedział Goldberg w wywiadzie dla MSNBC.

Hegseth zaprzeczył doniesieniom dziennikarza, mimo że już wcześniej autentyczność ujawnionych przez niego wiadomości potwierdził rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Brian Hughes. Również spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson powiedział, że administracja "przyznała, że był to błąd". Szef senackiej komisji ds. sił zbrojnych Roger Wicker zapowiedział, że ma zamiar zbadać sprawę, podobnie jak lider Republikanów w Senacie John Thune.

Liberalni komentatorzy przypominali, że wielu z uczestników dyskusji za pośrednictwem publicznie dostępnej komercyjnej aplikacji, w tym m.in. Hegseth i Rubio, potępiali używanie prywatnej skrzynki e-mailowej do celów służbowych przez Hillary Clinton w 2016 r. Hegseth domagał się wówczas postawienia zarzutów byłej sekretarz stanu.

Komentarza w tej sprawie odmówił w poniedziałek prezydent Donald Trump, który pytany o to stwierdził, że po raz pierwszy o wszystkim usłyszał od pytającego go dziennikarza. Stwierdził jednocześnie, że nie lubi "The Atlantic" i że to pismo umiera. Później na swoim portalu społecznościowym zamieścił też satyryczny artykuł oraz komentarz Elona Muska, który kpił z czytelników magazynu.

"Najlepszym miejscem, by schować zwłoki jest druga strona magazynu "The Atlantic", bo nikt nigdy tam nie zagląda" - napisał Musk.

"Nie podoba mi się, że znowu ratujemy Europę"

Obok wysłania planów i wrażliwych danych na temat operacji w Jemenie, redaktor pisma mógł obserwować dyskusje poprzedzającą decyzję o uderzeniu. Sceptycyzm zgłaszał głównie wiceprezydent J.D. Vance, który argumentował m.in. że nieproporcjonalnie więcej skorzysta na niej Europa, która w znacznie większym stopniu korzysta ze szlaków handlowych prowadzących przez Morze Czerwone, zagrożonych przez Hutich.

"Nie jestem pewien, czy prezydent (USA Donald Trump) zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo jest to sprzeczne z jego obecnym przekazem na temat Europy. Istnieje też ryzyko, że zobaczymy umiarkowany lub poważny wzrost cen ropy" - napisał Vance. "Jeśli uważacie, że powinniśmy to zrobić, to zróbmy to. Po prostu nie podoba mi się, że znowu ratujemy Europę" - dodał.

Hegseth odparł, że europejska "jazda na gapę jest żałosna", lecz zaznaczył, że tylko USA są w stanie przeprowadzić operację na taką skalę. Doradca prezydenta Stephen Miller odpowiedział, że Trump wyraził na nią zgodę, lecz "wkrótce ma jasno dać do zrozumienia Egiptowi i Europie, czego oczekujemy w zamian" - powiedział Miller.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Wojak
4 tyg. temu
Ale jaja 😛😛😛😛😛
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Wojak
4 tyg. temu
Ale jaja 😛😛😛😛😛