Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|
aktualizacja

Podatkowy prezent od rządu. Dla tych, którzy posłuchali premiera

192
Podziel się:

Chaos prawny, jaki powstał w wyniku wprowadzania przepisów Polskiego Ładu, niespodziewanie przyniósł przedsiębiorcom, którzy wybrali w tym roku ryczałt ewidencjonowany, rzadką okazję do jeszcze większego zredukowania podatku dochodowego za ten rok. Do 22 sierpnia ryczałtowcy mogą przejść na warunki ogólne. Niektórzy na takiej operacji zaoszczędzą nawet kilka tysięcy złotych podatku.

Podatkowy prezent od rządu. Dla tych, którzy posłuchali premiera
Mateusz Morawiecki obiecywał przedsiębiorcom korzyści z przejścia na ryczałt i słowa dotrzymał (Flickr, KPRM, Krystian Maj)

W maju ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki zachęcał przedsiębiorców, którzy osiągają miesięczny przychód w granicach 10 tys. zł do przejścia z podatku liniowego na ryczałt ewidencjonowany. Przekonywał, że będzie to rozwiązanie o wiele korzystniejsze dla nich niż np. podatek liniowy i tego słowa dotrzymał.

Jak informuje Ministerstwo Finansów,166 265 przedsiębiorców posłuchało porad podatkowych premiera Mateusza Morawieckiego i przeszło w tym roku podatkowym z podatku liniowego i zasad ogólnych na ryczałt (stan na 14 lipca br.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bonusy od deweloperów. "Będą obniżać ceny, nie mogą czekać w nieskończoność"

Zdaniem Małgorzaty Słomki, doradcy podatkowego z Instytutu Studiów Podatkowych, tak duża skala przejść na ryczałt, to przede wszystkim efekt rewolucji, jakiej rząd dokonał w składce zdrowotnej.

– Co prawda Polski Ład zmienił również zasady ustalania składki zdrowotnej dla ryczałtowców, określając trzy przedziały przychodowe, każdy z ryczałtową wysokością składki (ryczałtowcy, którzy mają roczny przychód do 60 tys. zł płacą 335,94 zł, ci, którzy mają przychód od 60 tys. zł do 300 tys. zł - 559,89 zł, a powyżej tego przedziału - 1007,81 zł) – przypomina Małgorzata Słomka. Jednak takie rozwiązanie okazało się korzystniejsze finansowo dla wielu podatników.

Dodaje, że analizując łączne obciążenie z tytułu podatku dochodowego w wysokości 17 proc. (lub 19 proc. na podatku liniowym) i składki zdrowotnej 9 proc. (lub 4,9 proc. na podatku liniowym) przedsiębiorcy i tak wybierali ryczałt, nawet jeśli podatek był wyższy niż na skali podatkowej lub na podatku liniowym, ponieważ ich łączne obciążenia z tytułu podatku i składki zdrowotnej były na ryczałcie dużo niższe.

Z kolei Radomir Szaraniec, doradca podatkowy i członek Krajowej Izby Doradców Podatkowych dodaje, że nie bez znaczenia było również obniżenie stawek ryczałtu dla niektórych zawodów.

Najbardziej na zmianie skorzystali informatycy, którzy na ryczałcie płacą 12 lub 8,5 proc. podatku oraz zawody medyczne i inżynierowie – 14 proc.

– Na ryczałt przechodzili głównie ci, którzy prowadzą działalność jednoosobową, nie zatrudniają pracowników, świadczą usługi i nie ponoszą wysokich kosztów prowadzenia działalności – wylicza doradca podatkowy.

Podwójny prezent od rządu

Tym wszystkim, którzy przeszli na ryczałt – dzięki poprawkom do Polskiego Ładu – rząd zrobił w tym roku podwójny prezent. Nie tylko obniżył podatki na ryczałcie, ale dał im jeszcze do 22 sierpnia możliwość zmiany – np. tylko na pół roku – formy opodatkowania na zasady ogólne. Co tym zyskają?

Jak mówi Małgorzata Samborska, partner i doradca podatkowy w Grant Thornton Frąckowiak, ryczałtowcy, którzy przejdą od 1 lipca (a złożą zgłoszenie do 22 sierpnia) na skalę podatkową, będą mieli prawo stosować całą nową kwotę wolną do dochodu osiągniętego od 1 lipca do końca roku, czyli 30 tys. złotych. Na ryczałcie kwoty wolnej nie mieli.

Również nowy, wyższy próg podatkowy do 120 tys. zł będzie miał zastosowanie do dochodów osiągniętych wyłącznie w tej drugiej połowie roku.

– To oznacza, że osoby, które przewidują, że ich dochód w drugiej połowie roku nie przekroczy 30 tys. zł, powinni rozważyć tę formę opodatkowania – ocenia Samborska. Bo nie zapłacą podatku dochodowego, a tylko składkę zdrowotną w wysokości 9 proc.

Warto to sobie przeliczyć

A co z tymi, których dochód będzie wyższy w drugim półroczu od kwoty wolnej, czyli 30 tys. zł? Zdaniem Piotra Juszczyka, głównego doradcy Podatkowego inFaktu, niektórzy z nich również otrzymają podwójny prezent przy przejściu na skalę podatkową.

– Prezent z uwagi na to, że skala w drugiej połowie roku dla niektórych może okazać się bardzo korzystna – uważa Piotr Juszczyk.

Ryczałtowiec, który w drugiej połowie roku osiągnie przychód 135 tys. zł. i ma 17 proc. podatek na ryczałcie po przejściu na skalę od lipca br. zaoszczędza na podatku 100 zł. Jednak gdyby z rocznym przychodem 270 tys. zł (dwa półrocza po 135 tys. zł) przez cały rok był tylko na ryczałcie – jego podatki byłyby wyższe aż o 27 tys. zł w stosunku do tego, który w połowie roku zmieni opodatkowanie na skalę.

Przy przychodach półrocznych 100 tys. zł i stawce ryczałtu 17 proc. oszczędność podatkowa z przejścia na skalę podatkową od połowy roku wynosi już 3 tys. zł.

Gdyby z rocznym dochodem 200 tys. zł (dwa półrocza po 100 tys. zł) został on na ryczałcie przez cały rok, zapłaciłaby o 10,5 tys. zł wyższe podatki, niż po przejściu na skalę.

– Warto zwrócić uwagę, że dodatkowo w drugiej połowie roku podatnik na skali podatkowej może dokonać zakupów do firmy, a tym samym zmniejszyć opodatkowanie i jednocześnie jeszcze korzystniejsza będzie zmiana opodatkowania w połowie roku – przypomina Piotr Juszczyk. (Na ryczałcie nie można odliczać kosztów od podatku - przyp. red.).

Doradca podaje też inny przykład: podatnicy nawet z przychodami 200 tys. zł tylko za drugie półrocze, ale wysokimi kosztami w tym okresie - w wysokości np. 65 tys. zł, skorzystają również na przejściu na skalę podatkową na 6 miesięcy.

Nasz rozmówca zastrzega jednak, że wyliczenia te są dla stawki ryczałtu 17 proc., czyli najwyższej i przy dużym ZUS-ie.

Dla stawki 8,5 proc. ryczałtu podatnik przy przychodach 130 tys. zł rocznie, czyli po 65 tys. zł na każde półrocze, przy zmianie opodatkowania w połowie roku zyska ok. 900 zł. Gdyby cały rok był tylko na skali, jego podatek byłby wyższy o 4,3 tys. zł.

Dodatkowe bonusy z przejścia

Jak zauważa Mirosław Lewandowski, konsultant podatkowy z Instytutu Studiów Podatkowych, co do zasady zmiana formy opodatkowania z ryczałtu na skalę podatkową może być korzystna dla tych podatników, którzy w ramach prowadzonej działalności gospodarczej ponoszą na tyle wysokie koszty, że ich dochód nie przekroczy kwoty 120 tys. zł. (tj. górnej granicy pierwszego progu skali podatkowej) i 12 proc. podatek od dochodu będzie niższy, niż ryczałt od przychodu.

Ponadto, zmiana opodatkowania w połowie roku może być korzystniejsza dla osób samotnie wychowujących dzieci. Od 1 lipca przywrócono bowiem dla nich możliwość wspólnego rozliczenia z dzieckiem. To samo dotyczy osób wspólnie rozliczających się z małżonkiem.

– Łączne dochody takich osób oraz dzieci lub małżonka dla celu ustalenia podatku dzieli się na dwa i od takiej podstawy ustala podatek. Jeśli podstawa ta jest poniżej kwoty 120 tys. zł, mogą one zapłacić niższy podatek niż na ryczałcie – przypomina Mirosław Lewandowski.

Katarzyna Bartman, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(192)
real
2 lata temu
INFLACJA NIE WZIĘŁA SIĘ Z POWIETRZA TO NIEUDOLNE I ZŁODZIEJSKIE RZĄDY PIS-U JĄ TWORZĄ BY OKRAŚĆ POLAKÓW Z PIENIĘDZY.
Mariola
2 lata temu
Na ryczałcie najwieksze oszustwa nikt nie sprawdzi ile faktycznie zarobiłeś na kasie fiskalnej widać
nikt
2 lata temu
Wykąpać się w Odrze i....
nikt
2 lata temu
Pakuj się cela już gotowa.
Adam
2 lata temu
Myślisz że jak kłamstwo powtórzysz setki razy to się zmaterializuje? morawiecki wymyślił putinflację i na co to się zdało. Inflacji winna jest szajka morawiecki glapiński i nic tego nie zmieni.
...
Następna strona