Polacy popuszczają pasa na święta. W tym roku Mikołaj będzie bogatszy
W tym roku co drugi Polak planuje ograniczyć wydatki świąteczne, co jest spadkiem - albo poprawą, w zależności od punktu widzenia - w porównaniu do zeszłego roku, gdy oszczędzało aż 75 proc. konsumentów - wynika z badania przytoczonego przez "Rzeczpospolitą"
Według badania UCE Research i Grupy Offerista, które jako pierwsza poznała "Rz", nastroje konsumentów w Polsce uległy poprawie.
49,4 proc. Polaków zamierza w tym roku oszczędzać na świątecznych wydatkach, takich jak zakupy, prezenty czy wyjazdy. To znaczny spadek w porównaniu do zeszłego roku, kiedy aż 73,2 proc. deklarowało chęć oszczędzania.
Obecnie 39,6 proc. Polaków nie planuje ograniczać świątecznych wydatków, co jest wzrostem w porównaniu do 18 proc. z poprzedniego roku. Robert Biegaj z Grupy Offerista zauważa, że choć inflacja nadal rośnie, jej wpływ na społeczeństwo jest mniejszy niż rok temu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Paliwo, które nas napędzało, się wypala". Mija 35 lat polskiej wolności gospodarczej
- Polacy widzą, że inflacja znowu idzie w górę, choć jej wskaźnik jest wyraźnie mniejszy niż rok temu, to mimo wszystko w społeczeństwie wciąż czuć ducha oszczędności - powiedział Biegaj.
Różnice w odczuwaniu inflacji
Biegaj podkreśla, że nie wszyscy Polacy odczuwają inflację w równym stopniu. - Są przecież grupy społeczne, które to mniej odczuwają, tj. zauważają te zjawiska, ale na zasadzie, że właściwie nic wielkiego się nie dzieje. Są to z reguły osoby, które najwięcej zarabiają, mieszkają też w największych miastach itd. - dodał.
Respondenci badania wskazali również, na czym zamierzają oszczędzać w tym roku. Najwięcej, bo 44,3 proc., planuje oszczędzać "na wszystkim po trochu". Dla handlu te zmiany w postawach konsumentów mogą oznaczać lepszy sezon zakupowy.