Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Polscy transportowcy boją się pakietu mobilności. Ostrzegają przez konsekwencjami

7
Podziel się:

Szybkie wdrożenie pakietu mobilności zwiększy ryzyko poważnych przerw w funkcjonowaniu europejskiego systemu transportu drogowego i osłabi konkurencyjność unijnych przewoźników względem konkurentów spoza UE – wynika z ekspertyzy zleconej przez polskie firmy transportowe.

Planowane unijne przepisy mogą zaszkodzić polskim firmom przewozowym
Planowane unijne przepisy mogą zaszkodzić polskim firmom przewozowym (Fotolia)

Główny wniosek, jaki wypływa z ekspertyzy dotyczy tego, że szybkie wdrożenie pakietu mobilności zwiększy ryzyko poważnych przerw w funkcjonowaniu europejskiego systemu transportu drogowego, zaprzepaści wysiłki UE na rzecz harmonizacji poziomów dobrobytu pomiędzy starszymi i młodszymi państwami wspólnoty, a także osłabi konkurencyjność unijnych przewoźników względem konkurentów spoza UE – informuje RMF FM.

- Niepokoi nas, że ostatni etap prac nad Pakietem cechują: głęboki podział polityczny, nadmierny pośpiech, brak prób wypracowywania rozsądnych kompromisów, obecność i przewaga argumentów natury publicystycznej nad merytorycznymi, oraz - co nas najbardziej martwi - brak oceny skutków regulacyjnych dla nowych rozwiązań przyjętych w trakcie prac. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na zlecenie ekspertyzy dotyczącej skutków regulacyjnych "Pakietu Mobilności", niezależnemu ekspertowi – powiedział Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska.

Autorzy projektu rekomendują rezygnację z wniosku dotyczącego tygodniowych okresów odpoczynku poza pojazdem i zastąpić tę propozycję intensywnym programem rozwoju infrastruktury.

Zobacz także: Obejrzyj: Inspekcja drogowa: mamy sposoby, by dotrzeć do kierowców kombinatorów

Przekonują również, że nie należy narażać się na ryzyko utraty znacznej części zdolności przewozowych i elastyczności transportu drogowego w Europie przez uniemożliwienie wykonywania operacji typu cross-trade, nagle eliminując w ten sposób z rynku wielu mniejszych operatorów z krajów peryferyjnych.

Proponują też wydłużenie okresu przystosowania dostawców usług transportowych i ich istotnych klientów w celu wyrównania poziomów płac, profesjonalizacji zarządzania transportem drogowym małych przedsiębiorstw oraz pełnej harmonizacji i uproszczenia prawa pracy w poszczególnych krajach członkowskich UE.

W raporcie napisano, że zmiana przepisów, która w założeniu ma poprawić warunki pracy kierowców, w praktyce oznaczać będzie zmniejszenie ogólnej wydajności i zdolności przewozowej systemu transportu drogowego. To z kolei pociągnie za sobą zapotrzebowanie na większą liczbę pojazdów i kierowców, a także spowoduje podwyższony ruch na drogach i negatywnie wpłynie to na środowisko naturalne.

A kwestie warunków socjalnych i konkurencyjność transportu drogowego w Europie nie zostaną rozwiązane poprzez ich "wyregulowanie" - niezbędne są tu konkretne i skuteczne działania na rzecz poprawy stosownej infrastruktury oraz pomoc w podniesieniu poziomu przejrzystości, wydajności i profesjonalizmu europejskiego systemu transportu drogowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
synek
5 lata temu
Jasne... i wszystkie dziadtransy już płaczą.
Łukasz
5 lata temu
Tu nie chodzi o to czy dało się zarobić czy nie. Chodzi o to, że nie można zakazywać wolnej konkurencji w UE. Jest to jedna z niewielu branż, w której Polacy radzą sobie lepiej aniżeli ogromne firmy z UE. Po wprowadzeniu tych regulacji, znowu mniejsze polskie firmy zostaną zmiecione z rynku i zostaną tylko duzi gracze z UE. Tym sposobem podatki od zarobku firmy powędrują do kraju w którym firma moloch ma siedzibę - zapewniam, nie będzie to Polska. Tu chodzi tylko o to, że zachodnie firmy przegrywały konkurencyjnie z polskimi.
Adek
5 lata temu
No to ciekaw jestem jak wyglądać będą przy tym wypłaty
Jest jak jest
5 lata temu
Max. 40 godzin pracy w tygodniu !!! Zmęczony kierowca to zagrożenie na drogach i nie ważne czy to 40 tonowa ciężarówka czy busik do 3,5 tony.. Tachografy dla wszystkich i max 40h /tydz !!!
Jest jak jest
5 lata temu
Max. 40 godzin pracy w tygodniu !!! Zmęczony kierowca to zagrożenie na drogach i nie ważne czy to 40 tonowa ciężarówka czy busik do 3,5 tony.. Tachografy dla wszystkich i max 40h /tydz !!!