Polska zestrzeliła rosyjskie drony. Oto co piszą białoruskie media

Białoruskie media opisują naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez drony w tonie uspokajającym, sugerując prowokację ze strony Kijowa i Warszawy. W oficjalnych komunikatach Mińsk podkreśla współpracę z Polską i Litwą w wymianie informacji o sytuacji powietrznej.

Alaksandr ŁukaszenkaAlaksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Magda Żugier
oprac.  Magda Żugier

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Białoruskie media szeroko komentują nocne naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony.

Część publicystów otwarcie pisze o "prowokacji". Według jednej z analiz wydarzenia miałyby być efektem wspólnego działania Ukrainy, rządu Donalda Tuska i Unii Europejskiej.

Jak podano na portalu mlyn.by, Kijów dąży do wciągnięcia Polski w wojnę, Tusk do poprawy własnych notowań, a Bruksela do zdobycia pretekstu na zwiększenie wydatków obronnych. Polska reakcja – zwołanie rządu, wypowiedzi o "akcie agresji" czy wzmianki o bezpieczeństwie dzieci – ma być w tej narracji przesadą i elementem gry politycznej. "Można też zauważyć, że działania Polski są przesadne i niepotrzebnie dramatyczne" - czytamy na portalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po latach wraca do głośnego bankructwa. Schudłem 9 kg w tydzień

Równolegle w oficjalnych komunikatach Ministerstwa Obrony Białorusi dominuje ton uspokajający. Generał Paweł Murawiejko przekonywał, że białoruskie siły obrony powietrznej zniszczyły część dronów, które "zboczyły z kursu" podczas wymiany ciosów między Rosją a Ukrainą.

Podkreślił też, że między Mińskiem a Warszawą i Wilnem odbywała się bieżąca wymiana informacji radarowych, co miało pozwolić Polsce "szybko zareagować" - podaje belta.by.

- Za pośrednictwem dostępnych kanałów współdziałania, w okresie od godz. 23.00 9 września do godz. 4.00 10 września, nasze siły i środki dyżurne wymieniały się informacjami o sytuacji powietrznej i radarowej z siłami i środkami dyżurnymi Polski i Republiki Litewskiej. Tym samym powiadamiając ich o zbliżaniu się nieznanych statków powietrznych do terytorium ich państw. Pozwoliło to stronie polskiej szybko zareagować na działania dronów, unosząc swoje siły dyżurne w powietrze - powiedział szef Sztabu Generalnego – pierwszy wiceminister obrony Białorusi generał dywizji Paweł Murawiejko.

Na dezinformację w białoruskich i rosyjskich mediach zwrócił uwagę Stanisław Żaryn, były pełnomocnik rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej. "Spójność i tempo kampanii dezinformacyjnej wskazuje na celowy i przygotowany wcześniej atak Rosji. Obecna dezinformacja i operacja psychologiczna jest częścią tych działań" - stwierdził we wpisie na platformie X.

Rosyjskie drony nad Polską

Wojsko zestrzeliło drony nad Polską, po tym jak w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona. Premier jest w kontakcie z prezydentem, ministrem obrony i NATO. Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się rząd. Zaplanowano odprawę w BBN.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się. Wojsko monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w gotowości.

"Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Wojsko na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej" - podano w komunikacie.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl