Polski miliarder szaleje w legendarnym klubie. Dwa rekordy na jednym ogniu
Mariusz Fornalczyk, 22-letni pomocnik i młodzieżowy reprezentant Polski, dołączy do Widzewa Łódź. Transfer bije dwa rekordy w polskiej piłce. Z zapowiedzi większościowego udziałowca czterokrotnego Mistrza Polski, wynika, że na tym wzmacnianie drużyny z al. Piłsudskiego się nie kończy.
Robert Dobrzycki, prezes i współwłaściciel międzynarodowej firmy deweloperskiej Panattoni, w marcu tego roku został większościowym udziałowcem Widzewa Łódź. W klub, który po bankructwie w sezonie 2022/2023 wrócił do ekstraklasy, polski biznesmen zainwestował na start ponad 13 mln zł.
Dobrzycki w wywiadzie dla money.pl mówił o ambicjach, jakie ma w związku z klubem z Łodzi - powrót do lat świetności z XX w. W tym celu obiecywał poważne wzmocnienia Widzewa. Od czwartku (12 czerwca) biznesmen ma solidny dowód, że swoje deklaracje spełnia.
Klub z al. Piłsudskiego 138 poinformował, że zakontraktował 22-letniego Mariusza Fornalczyka z Korony Kielce. Wartość transakcji opiewa na 1,5 mln euro, co jest rekordem zarówno jeśli chodzi o pieniądze wydane na zawodnika przez Widzew, jak i zainkasowane przez kielecki klub.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kupił wyspę na końcu świata. "Jedna z szalonych rzeczy"
Transferowy hit ekstraklasy
Fornalczyk to zdaniem ekspertów młody i utalentowany pomocnik w minionym sezonie wyróżniał się w Koronie, zdobył cztery bramki i zaliczył cztery asysty w 30 meczach.
Skrzydłowy jest również kluczowym zawodnikiem reprezentacji Polski U-21, która awansowała do finałów mistrzostw Europy na Słowacji. Po zakończeniu turnieju dołączy do nowej drużyny, co z pewnością wzmocni skład Widzewa w nadchodzącym sezonie.
Umiejętności Fornalczyka przyciągnęły uwagę Widzewa, który poszukiwał wzmocnień na skrzydle. Dyrektor sportowy klubu, Mindaugas Nikolicius, podkreślił, że szybkość i zwinność Fornalczyka były kluczowe w decyzji o jego pozyskaniu.
Sport, ale i biznes
"W klubie wierzą, że to inwestycja, nie tylko sportowa, ale i biznesowa, bo jeśli młody skrzydłowy będzie grał na wysokim poziomie, to zagraniczny klub może zapłacić o wiele więcej, niż te 'marne' półtorej bańki" - ocenia specjalizujący się w tematyce Widzewa Łódź Bartłomiej Derdzikowski z łódzkiej "Gazety Wyborczej".
Oprócz Fornalczyka Widzew pozyskał także Sebastiana Bergiera z GKS Katowice, Antoniego Klukowskiego z Pogoni Szczecin oraz Samuela Akere z Botewu Płowdiw. Klub opuściło sześciu zawodników, w tym Sebastian Kerk i Juan Ibiza. Środkowy obrońca Mateusz Żyro przedłużył kontrakt do 2028 r.
Bartłomiej Derdzikowski podlicza, że łącznie z zakupem Fornalczyka Widzew wydał w tym okienku transferowym 2,3 mln euro. Dobrzycki mówił wcześnie, że latem klub wyda nawet 4 mln euro. "A - jak słyszymy - jeśli trzeba będzie, to i tę kwotę klub przekroczy" - dodaje na łamach "GW".