Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Polskie miasta zaczynają być "smart". Ekspert tłumaczy

- Są miasta w Polsce, gdzie 75 proc. samochodów wozi tylko jedną osobę-kierowcę. Gdyby co dziesiątemu z nich dołożyć jednego pasażera, to zmniejszyłaby się nam liczba samochodów na ulicach o nawet 10 proc. - mówi money.pl Tomasz Turczynowicz, prezes Smart Factor i ekspert funduszu eMobio. - Z naszych doświadczeń wynika, że już taki spadek jest bardzo zauważalny w miastach - dodał. Turczynowicz był gościem w studiu money.pl podczas konferencji Impact Mobility 2019 w Katowicach. Ekspert zwrócił uwagę, jak ważną rolę będą pełnić w najbliższym czasie wypożyczalnie hulajnóg, samochodów miejskich czy skuterów. - Ekonomia współdzielenia to przyszłość, od której nie uciekniemy - twierdzi. Jak dodaje, spore wyzwanie stoi chociażby przed samorządami. - Jeśli szerzej wprowadzimy buspasy, z których będą mogli korzystać użytkownicy samochodów elektrycznych, to będzie to krok w dobrym kierunku - powiedział Turczynowicz. Prezes Smart Factor uważa, że najważniejsza jest edukacja. - Wszystko po to, żeby zmienić nawyki mieszkańców miast. Jeśli nie zaczniemy dzisiaj, to miasta będą całkiem zablokowane - puentuje Tomasz Turczynowicz.

rozwiń
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Przyszły pose...
5 lata temu
Proponuję takie rozwiązanie: Jeden samochód - co najmniej 3 pasażerów. Jeśli jest mniej, a samochód jedzie z jednym pasażerem (kierowcą) dalej niż 2 km - mandat i punkty karne. W ten sposób na 100% rozwiąże się problem korków, bo będzie mniej samochodów (dwóch pasażerów oprócz kierowcy), lub krnąbrni kierowcy którzy uparcie będą jeździć w pojedynkę stracą prawo jazdy za punkty i wtedy też będzie mniej samochodów i nie będzie korków. Mam jeszcze wiele pomysłów na rozwiązanie trudnych problemów i szkoda że nie startuję w wyborach bo sukces miałbym zapewniony, a wszyscy na pewno byliby zadowoleni.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Przyszły pose...
5 lata temu
Proponuję takie rozwiązanie: Jeden samochód - co najmniej 3 pasażerów. Jeśli jest mniej, a samochód jedzie z jednym pasażerem (kierowcą) dalej niż 2 km - mandat i punkty karne. W ten sposób na 100% rozwiąże się problem korków, bo będzie mniej samochodów (dwóch pasażerów oprócz kierowcy), lub krnąbrni kierowcy którzy uparcie będą jeździć w pojedynkę stracą prawo jazdy za punkty i wtedy też będzie mniej samochodów i nie będzie korków. Mam jeszcze wiele pomysłów na rozwiązanie trudnych problemów i szkoda że nie startuję w wyborach bo sukces miałbym zapewniony, a wszyscy na pewno byliby zadowoleni.