Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Rosmanowska
|
Płatna współpraca z firmą Fotowoltaika System

Pomagamy przedsiębiorcom obniżyć koszty energii

Podziel się:

Wchodząc w fotowoltaikę, trafiliśmy na swoje 5 min i dobrze to wykorzystaliśmy – mówi Tomasz Janczenia, współwłaściciel firmy Fotowoltaika System. Jego spółka w dekadę podbiła rynek północno-wschodniej Polski, specjalizując się w instalacji systemów PV opartych o komponenty od sprawdzonych dostawców.

Pomagamy przedsiębiorcom obniżyć koszty energii
(Adobe Stock)

Agnieszka Pruszkowska-Jarosz: Działalność zaczynaliście państwo dekadę temu, czyli w czasach, kiedy o fotowoltaice słyszało niewiele osób. Skąd pomysł i pewność, że firma odnajdzie się na rynku?

Tomasz Janczenia, współwłaściciel firmy Fotowoltaika System: Przed założeniem firmy pracowałem w sieci sklepów AGD i RTV. Zawsze interesowała mnie elektronika i elektryka. Gdy nabrałem doświadczenia w zarządzaniu zespołem, stwierdziłem, że czas pójść "na swoje". Ze wspólnikiem, który od 2000 r. miał własną firmę, także związaną z elektroniką, znaliśmy się od lat i w pewnym momencie stwierdziliśmy, że dobrze byłoby spróbować czegoś razem. Zaczynaliśmy od zabezpieczeń, telewizji przemysłowej oraz alarmów. Wszystkiego, co było związane z niskimi prądami. Szybko nawiązaliśmy też współpracę z firmą Corab, producentem m.in. anten satelitarnych. W pewnym momencie Corab wprowadził do oferty elementy do montażu instalacji fotowoltaicznych, więc postanowiliśmy pójść w tym samym kierunku. To był strzał w dziesiątkę. Wchodząc w fotowoltaikę, trafiliśmy na swoje 5 min i dobrze to wykorzystaliśmy.

Skąd wiedzieliście, że będzie zapotrzebowanie na tanią energię ze słońca?

Spodziewaliśmy się , że energia zacznie drożeć , bo nadchodzi epoka transformacji energetycznej. Zdawaliśmy też sobie sprawę, że w pewnym momencie zabraknie surowców – ropy, gazu czy kopalin. To przecież nie są odnawialne źródła energii. I wtedy świat zacznie szukać nowych rozwiązań. Wiedzieliśmy, że wkrótce pojawią się urządzenia, dzięki którym zaczniemy produkować energię, a przy okazji podgrzewać wodę. To zawsze mnie interesowało i gdy tylko pojawiła się możliwość rozszerzenia działalności o te rozwiązania, to od razu to zrobiliśmy. Później doszły pompy ciepła, klimatyzacje, stacje ładowania. To wszystko dziś ze sobą współgra. Co więcej, nie ustajemy w poszerzaniu usług.

To, co odpowiada mi jako klientowi, to usługa, w którą właściwie mało się angażuję. Dzwonię, mówię, czego mi potrzeba, a firma kompleksowo załatwia wszystko, w tym dofinansowanie. Tak to wygląda?

Właśnie tak. Począwszy od określenia potrzeb klienta, przez zaprojektowania instalacji fotowoltaicznej, zamontowanie i zgłoszenie dokumentów do zakładu energetycznego, aż po opiekę, konserwację i gwarancję. Dlatego działamy tylko w części kraju.

Czyli na Warmii, Mazurach oraz w województwie podlaskim i mazowieckim.

Idea firmy polega na tym, by do instalowania urządzeń nie jeździć dalej niż 250 km. Dzięki temu zapewniamy łatwy dostęp do serwisu – w ciągu maksymalnie 24 godz. możemy dotrzeć na miejsce i dokonać napraw. Montowanie fotowoltaiki na drugim końcu kraju nie ma sensu, bo wyprawa tam jest czasochłonna i droga. Nam nie chodzi o ilość, ale jakość oferowanych usług. Nigdy nie mieliśmy ambicji, by być firmą ogólnopolską.

Mówi się, że w biznesie nie sprawdzają się przyjaźnie. Tymczasem pan prowadzi firmę ze swoim przyjacielem.

W naszym przypadku można powiedzieć, że jesteśmy jak rodzina. Oczywiście zdarzają się zgrzyty, ale mamy taką zasadę – nigdy nie wychodzimy z firmy obrażeni na siebie czy pokłóceni.

Obecnie mamy boom na instalacje fotowoltaiczne, ale rynek szybko się zmienia. Firma Fotowoltaika System nie boi się nowych wyzwań?

Technologie cały czas idą do przodu. Były ogniwa słoneczne, są panele fotowoltaiczne, przed nami wodór, sztuczna fotosynteza i wiele innych rozwiązań , które zapewne są już wymyślone, ale muszą przejść odpowiednią ścieżkę badawczą. Nowe technologie mają ułatwiać nam życie. I robią to. A my jako firma będziemy się musieli do tego dostosować. Najważniejsze, by klient miał z naszych usług korzyść. Jeśli ktoś na swoim dachu ma przykładowo 10 kW, to po spłaceniu kosztów instalacji pobiera energię za darmo.

Państwa firma też korzysta z paneli fotowoltaicznych?

Oczywiście. Nasza siedziba tak była projektowana, by stać się samowystarczalną. Magazyny i biura ogrzewamy pompami ciepła, ładujemy samochody elektryczne i praktycznie nie płacimy za prąd. Jedyne opłaty to te przesyłowe. Firma dysponuje obecnie mocą instalacji ok. 40 kWp. Jeśli przeliczymy to po cenie 2,5 zł za kW, to mamy ok. 100 tys. zł oszczędności. Te pieniądze możemy przeznaczyć na rozwój.

Czyli poleca pan takie rozwiązanie innym firmom?

Korzyści są oczywiste. Dzięki energii ze słońca przedsiębiorca zyskuje gigantyczne oszczędności, także dzięki temu, że nie musi już kupować drogiego opału. Wszystkim firmom polecamy takie rozwiązanie. Jesteśmy przygotowani na montaż dużych instalacji dla przedsiębiorstw i chętnie rzetelnie doradzimy oraz pomożemy. Poza tym instalujemy fotowoltaikę dla klientów indywidualnych oraz gospodarstw rolnych zainteresowanych agrofotowoltaiką. Na swoim koncie mamy już tysiące realizacji, w tym wiele naprawdę dużych.

Jakie macie plany na najbliższe lata?

Nasza firma zamierza poszerzać swoją działalność. W tej chwili wykonujemy usługi, ale chcemy też produkować i wejść w budowę domów pasywnych oraz typowo ekologicznych. Ich konstrukcje będą tworzone w siedzibie naszej firmy, pakowane w skrzynie i montowane we wskazanym przez klienta miejscu. Jak widać, nie zatrzymujemy się, stale się rozwijamy i realizujemy kolejne pomysły.

Płatna współpraca z firmą Fotowoltaika System

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl