Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Prawie połowa nauczycieli chce odejść z pracy. Ratusz pokazał wyniki badań

599
Podziel się:

W stołecznym ratuszu przedstawiono pierwsze wyniki badań na temat warszawskich nauczycieli. - Sytuacja jest zła, a nawet dramatyczna - powiedziała wiceprezydent Renata Kaznowska, cytowana przez portal tvn24.pl. Jak się okazuje, prawie połowa nauczycieli nosi się z zamiarem odejścia z pracy w szkole.

Prawie połowa nauczycieli chce odejść z pracy. Ratusz pokazał wyniki badań
Niemal połowa nauczycieli biorących w badaniu deklaruje, że myśli o zmianie zawodu. (Zdj. ilustracyjne) (East News, STANISLAW KOWALCZUK)

Warszawskie szkoły i placówki oświatowe zatrudniają ponad 31 tys. nauczycieli. W badaniu na zlecenie ratusza i Uniwersytetu Warszawskiego wzięło udział 828 pedagogów. Zaprezentowano tylko częściowe wyniki, ponieważ badanie jest częścią projektu, w którym uczestniczą też uczelnie wyższe z Walii i Turcji.

Jak pisze portal, nauczyciele pytani o powody podjęcia pracy w szkole, najczęściej wymieniali: zainteresowania i predyspozycje, pracę z dziećmi, stabilność zatrudnienia, liczbę godzin dydaktycznych i pracę na rzecz społeczeństwa. Jednak niemal połowa nie jest z tej pracy zadowolona.

Zobacz także: Co z podwyżkami dla nauczycieli? Wiceminister podał kwoty

Nauczyciele odchodzą z pracy. Powody

Wśród rzeczy, które najbardziej demotywują ich w codziennej pracy, biorący udział w badaniu nauczyciele wymieniali:

  • wynagrodzenia (75 proc.),
  • trudności we współpracy z rodzicami (49 proc.),
  • warunki wykonywania pracy (29 proc.).

"49 proc. badanych przyznało, że myśli o zmianie zawodu" - pisze tvn24.pl. W odpowiedziach wskazują na spadek rangi zawodu nauczyciela w społeczeństwie, niskie zarobki, brak perspektyw, a także negatywny wpływ na zdrowie, kondycję psychiczną i relacje rodzinne.

Sytuacja jest zła, a nawet dramatyczna. Mamy niemal dwa tysiące wakatów, kolejnych pięć tysięcy nauczycieli już jest na emeryturze lub ma do niej uprawnienia. Do tego przed nami kolejne trudności, między innymi kumulacja roczników w tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i pomysły ministra Czarnka dążące do centralizacji oświaty - komentuje wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Tysiące ofert pracy. Sprawdź i znajdź wymarzoną dla siebie pracę już dziś!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(599)
Jusz
8 miesięcy temu
Tylko jedną grupę społeczną stać na wakacje zagraniczne , budowy domu, kupno mieszkań. Nauczycieli, którzy pracują 3, 4 godziny, opłacony zus w szkole, potem prywatna działalność na 0 zusie, do tego korepetycje, w pandemii zaoszczędzili na dojazdach, a człowiek wraca do domu po 10 godzinach pracy i nie wie w co włożyć ręce, co dopiero łapać dodatkową pracę,
zero
2 lata temu
Ciągle to samo. Ludzie myślą, że jak nauczyciel ma 20 lekcji w planie, to pracuje 20 lekcji i nic więcej nie robi. To chore....Jak można być takim chamskim ignorantem i nie wiedząc nic o prawdziwej pracy nauczyciela siać taki hejt? W jednej tylko klasie mam dwoje dzieci z zespołem Downa, jednego ucznia z upośledzeniem lekkim, jednego z Zespołem Aspergera i jednego na silnych lekach uspokajających (bez nich gryzie, kopie, krzyczy, przeklina i takie tam). Dla każdego z tych dzieci muszę zrobić dostosowanie- inna metoda pracy, inna karta pracy, inny sprawdzian, inna metoda oceniania. Czasem pół nocy siedzę nad tworzeniem tego wszystkiego, bo dnia brakuje. Ale ile bym tu nie napisała, i tak usłyszę, że jestem darmozjadem na wiecznych wakacjach :( Zarabiam jakieś niecałe 4 tys. za etat wliczając w to dodatki (bez dodatków może 3600 na rękę, a wychowawstwo i dodatki się miewa, to nie są stałe dodatki). Skąd tyle nienawiści...? Nie dziwię się, że młodzi uciekają ze szkół. I oni naprawdę świetnie sobie radzą w "normalnej pracy"- chociaż niektórzy tu sugerują, że z podkulonym ogonem wrócą do szkolnych pieleszy. Nie widzę tego. Jak tylko zaczynają zarabiać, posmakują ciszy, pracy w innych warunkach- NIE WRACAJĄ. Mają gdzieś wakacje. J mam 52 lata i też chętnie bym odeszła, niestety wiek i płeć mi na to nie pozwalają. Szkoda. Ale dziękuję. Dzięki wam czuję się jak szmata, zero, jak nikt. Na pewno was to ucieszy, w końcu pewnie o to wam chodzi, żeby ludzi upodlić. Brawo wy.
KOCHANI
2 lata temu
Polacy 🇵🇱 , nie dajmy się skłócać , rządzącym o to właśnie chodzi..... Im więcej się poróżni, grup zawodowych, ludzi tym dla nich lepiej, nie dajmy się im dzielić Jesteśmy Wspaniałym Mądrym, Odpowiedzialnym, i Pracowitym Narodem 🇵🇱🤗🇵🇱👍🇵🇱 .... Tylko źle zarządzanym przez ludzi , którzy, nie powinni,piastować tak odpowiedzialnych stanowisk. Góruje tu , marnotrawienie naszych wspólnie wypracowanych , ciężką pracą publicznych pieniędzy, z których ma korzyści ma tylko garska, przy korycie. S,anujmy się i Wspierajmy , bo jak tak dale będzie, to czeka nas TRAGEDIA..
Beata
2 lata temu
Ja także odchodzę z tego zawodu bo mam dość. Nikt nie zapewni niczego do tej pracy, nawet papieru ksero, konkursy fajna rzecz tylko, że nagrody , dyplomy to koszty z mojej kieszeni. Mam kiepski internet i jeszcze gorszy laptop, bo najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na coś lepszego, ale kogo to obchodzi? Do klasy docierają dzieci ukraińskie, jesteśmy zostawieni sami sobie teraz lekcje przygotowuję dla klasy i dla 4 dzieci ukraińskich z każdego z osobna mniej więcej jakieś4 godziny dodatkowo codziennie, i jeszcze mam obowiązek szkolenia tyle, że mam pokrywać to z własnej kieszeni, a szkolenia od 100 zł do 600 !!!to nienormalne!!!!! Mam dość tego i zmieniam zawód bo to co dzieje się w szkole to jakaś paranoja!!!
Anonim
2 lata temu
Ukraińców zatrudnią na miejsce polskich nauczycieli..
...
Następna strona