Prezes Orlenu o inwestycjach: były lata szaleństw
We wtorek Orlen pokazał wyniki za 2024 rok, z którego wynika, że spółka zarobiła niemal 20 mld zł mniej. Tymczasem prezes Orlenu Ireneusz Fąfara wskazuje, że spółka ma za sobą duże zmiany. - Były też lata szaleństw za sterami firmy – mówi prezes w rozmowie z wnp.pl.
Ireneusz Fąfara, prezes Orlen, w rozmowie z wnp.pl przyznaje, że firma przeszła przez wiele zmian na przestrzeni ostatnich 25 lat. - Orlen jest dziś jednym z największych płatników podatków w Polsce i czołowym inwestorem za granicą - wskazał. Fąfara zauważa jednak, że pomimo sukcesów, firma musiała zmierzyć się z błędami przeszłości, które wciąż mają swoje konsekwencje. Tę przeszłość, jak podkreśla, starają się teraz naprawić, płacąc "bardzo realne rachunki".
Były też lata szaleństw za sterami firmy – nieodpowiedzialnych decyzji i wydmuszek, które miały budować PR, a nie wartość koncernu - wskazuje Fąfara.
Jednak w obliczu przeszłych błędów Orlen patrzy w przyszłość z nadzieją. Firma realizuje gigantyczny program modernizacji polskiej energetyki, w tym rozbudowę sieci energetycznych w północnej Polsce, zwiększenie wydobycia gazu, a także budowę nowych elektrowni gazowych i farmy wiatrowej na Bałtyku. Orlen stawia na zieloną energię, a w przyszłym roku energia z nowych źródeł trafi do polskich domów - podkreśla Fąfara.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy rzucili się na Thermomixy. Tyle zarabia sprzedawca
Fąfara dodaje, że Orlen jest wciąż liderem polskiego rynku, ale także jednym z głównych inwestorów zagranicznych, co umożliwia wypracowywanie zysków z korzyścią dla polskich akcjonariuszy. Prezes podkreśla, że firma czuje się pewnie za granicą, wypracowując zyski, które przekładają się na rozwój gospodarki krajowej.
Orlen pokazał wyniki
We wtorek spółka pokazała, że przychody Grupy Orlen zmalały do 295 mld zł, co stanowi spadek w porównaniu do 371,9 mld zł w poprzednim roku.
EBITDA obniżyła się do 21,96 mld zł, podczas gdy w 2023 roku wynosiła 45,5 mld zł. EBITDA LIFO przed odpisami zmniejszyła się do około 35,8 mld zł z 62,6 mld zł rok wcześniej. Spółka podała, że wyniki zostały obciążone odpisami w wysokości 13,5 mld zł.
Pomimo dodatkowego obciążenia wyników finansowych koncernu odpisami związanymi z wcześniejszymi błędnymi decyzjami zarządczymi, Orlen konsekwentnie zmienia się i inwestuje w rozwój. Firma buduje bezpieczeństwo energetyczne oparte na gazie wspieranym przez odnawialne źródła energii. W tym roku strategia ta będzie kontynuowana, a największe nakłady inwestycyjne zostaną przeznaczone na wydobycie i energetykę - jak poinformował Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu, w komunikacie prasowym.