Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Unton
|
aktualizacja

Produkcja przemysłowa. Najnowsze dane zaskoczyły

10
Podziel się:

Przemysł w Polsce trzyma się mocno i nie zważa na zakażenia i obostrzenia. Tak wynika z najnowszych danych GUS, według których produkcja w listopadzie wzrosła powyżej oczekiwań. Wygląda na to, że wróciliśmy do trendu sprzed pandemii.

Produkcja przemysłowa. Najnowsze dane zaskoczyły
Produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie o 5,4 proc. rok do roku. (Pixabay, pixabay)

GUS podał w piątek dane o produkcji przemysłowej w listopadzie. Na rynku panowało przekonanie, że ta część krajowej gospodarki w relatywnie dobrej kondycji przeszła przez drugą falę epidemii. Wskazywały też na to odczyty wskaźników PMI dla sektora przemysłowego w Europie.

Jednak tak dobrego wyniku ekonomiści się nie spodziewali. Szacowali, że produkcja przemysłowa w listopadzie wzrosła o 3,3 proc. w skali roku, po wzroście o 1 proc. w październiku.

Wynik jednak przebił oczekiwania. Produkcja przemysłowa wzrosła aż o 5,4 proc. w porównaniu z listopadem ubiegłego roku. Natomiast po uwzględnieniu czynników sezonowych wynik wyniósł 3,5 proc.

Zobacz także: Dlaczego polskim firmom tak trudno jest w koronakryzysie? Tadeusz Gołębiewski tłumaczy

- Produkcja była ok. 2,5 proc. wyższa niż w lutym i powyżej trendu sprzed pandemii. Najbliższe tygodnie to zaostrzenie restrykcji epidemicznych, ale przemysłu to bezpośrednio nie dotyka w krótkim terminie - napisali ekonomiści Banku Pekao.

Wygląda więc na to, że w zakresie wolumenu nastąpił powrót do trendu sprzed pandemii. - Globalny cykl przemysłowy nie zważa na zakażenia i obostrzenia - zauważają ekonomiści mBanku.

Polski przemysł okazał się zatem w listopadzie odporny na pandemię. Wpływ na to miało kilka czynników.

- Po pierwsze, tegoroczny listopad był miesiącem z jednym dniem roboczym więcej w porównaniu do zeszłego roku. Po drugie, nie gasło, a wręcz przyspieszało, zapotrzebowanie na polskie towary za granicą. Listopad był miesiącem nadal z otwartymi granicami i w tym sensie nie było to utrudnieniem dla eksportu - ocenia Monika Kurtek, głowny ekonomista Banku Pocztowego.

- Po trzecie, listopad to ostatni miesiąc przed Bożym Narodzeniem, dla przemysłu bardzo "gorący”. Po czwarte wreszcie, tegoroczny wynik był podbijany przez zeszłoroczną relatywnie niską bazę odniesienia- dodaje.

Zwraca też uwagę, że patrząc na listopadowe wyniki produkcji przemysłowej - które należy ocenić jako bardzo dobre uwzględniając sytuację epidemiologiczną - trzeba jednocześnie mieć na uwadze, że w grudniu i styczniu raczej sytuacja się pogorszy. Wprowadzane wokół Polski lockdowny, w tym u naszego głównego partnera handlowego, czyli w Niemczech, ale także w Czechach, czy bardzo prawdopodobny "twardy” Brexit, położą się cieniem na produkcji przemysłu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
koszmar
4 lata temu
To straszne! Co na to powie opozycja!
Lisek
4 lata temu
I super, tylko firmy mają taaaaaakie straty, że ani premii, ani podwyżek nie planują. Pozazdrościć tym prezesom.
wert
4 lata temu
Tak trzymać niech rośnie ! A co na to hejterzy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
uwaga-
4 lata temu
to są dane rządowego gusu.... u nich inflacja jest zawsze poniżej 1,5% hehehe...
goldi
4 lata temu
Jak to jest? Czytam, że polskie firmy trzymają się mocno na polskim rynku a z ust PiS iorów i TVP słyszę, że PO wszystko sprzedało i nie ma polskich firm. Jak to jest są czy ich nie ma?
Kiko
4 lata temu
A dlaczego nie ma artykuly na glownej stronie? Czyzby nie PO mysli co niektorych..inaczej to mialo byc.
wert
4 lata temu
Tak trzymać niech rośnie ! A co na to hejterzy.
kama
4 lata temu
manipulacja danych pod potrzeby chwili polityki na 100%