Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|
aktualizacja

Prokuratura i UOKiK biorą się za firmy oddłużeniowe

28
Podziel się:

Programy wsparcia dłużników miały pomagać, ale budzą sporo wątpliwości. Firmy oddłużeniowe sprawdzi UOKiK i prokuratura - podaje "Puls Biznesu".

Prokuratura i UOKiK biorą się za firmy oddłużeniowe
Śledczy biorą się za firmy oddłużeniowe. (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Jak podaje dziennik, pod koniec maja warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie kancelarii Certo, która firmuje dwa programy oddłużeniowe: Ulga od długu oraz Spłacam swoje długi.

W marcu postępowanie rozpoczął także UOKiK. Organy państwowe zaalarmowała Fundacja Rozwoju Rynków Finansowych (FRRF) i Polski Związek Instytucji Pożyczkowych (PZIP).

Usługi oddłużeniowe to temat stosunkowo nowy. Jak ustalił money.pl, wpodejżaną działalność zaangażowane są trzy podmioty. Pierwszy to firma pożyczkowa LoanMe. Drugi to spółka Ulgaoddługu.pl, mająca praktycznie to samo kierownictwo, co LoanMe. Trzeci podmiot to Kancelaria Certo, prowadzona przez prawniczkę, która jeszcze kilka tygodni temu zasiadała w zarządzie LoanMe.

Zobacz także: "Mgła covidowa" powodem niespłacenia pożyczki. Co jeszcze wymyślają dłużnicy?

Metoda działania firm jest w każdym przypadku taka sama. Dłużnik zgłasza się do firmy, która - jak twierdzi - wynegocjuje w jego imieniu redukcję długu i kompleksowo zajmie się rozliczeniami. Klient musi zapłacić minimum 1000 złotych na początek, 50 zł miesięcznie oraz 25 proc. wartości zredukowanego długu. Do tego dochodzą jeszcze pomniejsze opłaty oraz 23 proc. VAT.

Dłużnik wpłaca pieniądze na utworzone przez firmę subkonto. Jednocześnie przestaje sam spłacać swoje długi.

W teorii firma zbiera pieniądze na koncie dłużnika po to, by później wypłacić je wierzycielowi po uzgodnieniu nowych warunków.

W praktyce, jak zauważają eksperci, długi, zamiast maleć, rosną, bo większość klientów przestaje spłacać swoje zobowiązania.

– Z tego, co wiem, w różnych instytucjach pożyczkowych są to grupy od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu klientów. Certo przekonało te osoby, że będzie je reprezentować zarówno w toku windykacji wewnętrznej prowadzonej przez firmy pożyczkowe, jak i na etapie ewentualnego postępowania sądowego. Klienci wpłacili pieniądze i w zasadzie nic się nie dzieje - mówi w rozmowie z money.pl Ewelina Makowska, dyrektor departamentu prawnego w Vivus Finance.

Kancelaria Certo twierdzi, że powyższe wątpliwości to tylko czarny PR.

- Zainteresowanie jest bardzo duże. Wynika to między innymi z tego, że klienci nie potrafią sami negocjować warunków spłaty zadłużenia i potrzebują profesjonalnego pełnomocnika - informuje money.pl Sylwia Pawlina z Certo. Dodaje, że nie ujawniają jednak dokładnej liczby zdobytych "na oddłużenie" klientów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(28)
Aza
7 miesięcy temu
Uwazajcie na firme Mecenatura Polska-rowniez "oddluzeniowa".Po poltora roku wspolpracy z nimi mam komornika
waldek44844
2 lata temu
Certo nic mi nie załatwiło , oprócz komornika ! Zabrali pieniądze które wpłaciłem !
Firma z UK
2 lata temu
Ultimatum działa na szeroką skalę i mają masę stron z pochlebnymi opiniami którzy sobie sami wystawiają a dodatkowo utworzyli swoją osobistę listę dlużników tworząc im długi.Zero kontaktu po wpłacie pieniędzy za umowę wstępną i zero czynności z ich strony.Brak NIP, brak KRS a nawet adresu gdzie niby działają.Bluzgi i wyzwiska w stronę klienta jak dzwoni i chce się dopytać o sprawę oraz rzucanie słuchawką to standard.Polecam reportaż Pauliny Bąk w programie Interwencja jak to oszukują starszych ale i młodszych zabierając sobie pieniądze a które nigdy nie trafiają do wierzyciela od komornika sądowego.Tym to powinna już zająć się Krajowa Prokuratura bo ludzi pokrzywdzonych i ponownie ograbionycg jest na miliony.
G ł o s
2 lata temu
Przede wszystkim należy zacząć od tego że w 2021r hucznie zostało ogłoszone przez Zbigniewa Ziobrę I Jarosława Kaczyńskiego uwolnienie osób zadłużonych od długów po 6 latach a sądy tego typu postępowania miały umarzać z urzędu. Jak widzimy obietnica stała się kłamstwem a prawo nie działa, bowiem prywatne firmy windykacyjne bezkarnie pomijają prawo ścigając osoby zadłużone nawet po terminie jego przedawnienia wykorzystując lukę prawną jaką jest 'Czynność przed Komornikiem" która hamuje bieg przedawnienia i umożliwia bezkarne ściganie dłużnika w nieskończoność. CZAS Z TYM SKOŃCZYĆ !
JA TO JA
3 lata temu
A CO ZROBIC JAK NIE MA SIE DŁUGU A ONI DZWONIA I PISZA MEILE I SMSY,NIE JESTEM NIKOMU NIC WINNA I OD KILKU LAT ZAKŁÓCAJA SPOKOJ
...
Następna strona