Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Protest górników. Nie ma porozumienia z zarządem

13
Podziel się:

Protestujący górnicy z Polskiej Grupy Górniczej spotkali się we wtorek z zarządem spółki. Rozmowy na temat warunków przerwania trwającej od rana blokady wysyłki węgla z kopalń do elektrowni zakończyły się fiaskiem. Związki domagają się rekompensaty dla górników za przepracowane od września do grudnia weekendy oraz wzrostu funduszu płac.

Protest górników. Nie ma porozumienia z zarządem
Górnicy protestują (PAP, Andrzej Grygiel)

Akcja protestacyjna w formie blokowania transportów węgla do elektrowni ma potrwać dwie doby. Kolejne rozmowy z udziałem mediatora zaplanowano na 10 stycznia.

Mimo to we wtorek późnym popołudniem zarząd PGG zaprosił związkowców na rozmowy dotyczące warunków przerwania blokady wysyłki węgla.

- Po trwającej od rana blokadzie, nasze wcześniejsze deklaracje gotowości do dialogu i zawarcia kompromisu w końcu doczekały się reakcji władz spółki i o 18.00 doszło do rozmów – poinformował szef górniczej Solidarności i jednocześnie przewodniczący związku w PGG Bogusław Hutek.

Bez porozumienia

- Zarząd spółki chce przerwania blokady; my domagamy się spełniania naszych żądań dotyczących m.in. rekompensat wynagrodzeń za pracę w weekendy i w dni wolne. Trwające godzinę rozmowy nie przyniosły zbliżenia stanowisk, dlatego protest będzie kontynuowany – poinformował Hutek, zapewniając, iż strona związkowa podtrzymuje gotowość do prowadzenia rozmów i zawarcia kompromisu.

Przedstawiciele PGG nie skomentowali informacji o wtorkowym spotkaniu ze związkowcami.

Brak dostaw węgla

Przedstawiciele sektora energetycznego zapewniają, że na razie problemów z dostępnością paliwa nie ma.

Polska Grupa Energetyczna oceniła, iż w jednostkach wytwórczych PGE węgla nie zabraknie, a Grupa jest przygotowana na scenariusz wynikający z blokady wysyłek węgla do elektrowni. Również Tauron poinformował, że jego elektrownie pracują bez przeszkód, zaś minimalna wielkość zapasów węgla dla poszczególnych jednostek, określana przez prawo energetyczne, jest zachowana.

Wcześniej wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik ocenił, iż protest polegający na blokadzie kolejowej wysyłki węgla z kopalń do elektrowni w takiej formie jest "igraniem z bezpieczeństwem energetycznym" - i to w sytuacji, gdy w parlamencie trwają prace nad ustawą górniczą, a także prowadzone są działania związane z "notyfikacją rekordowego pakietu ratunkowego wysokości ponad 28 mld zł".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
ffff
2 lata temu
za podwyżkami dla nich nie jestem, każdy ma źle. Ale przeciw zamykaniu kopalni w Polsce.Już nawet Czechy nas szantażują, ale ani myślą zamykać swoich. Trwa walka o to, które państwa uzależnią energetycznie od siebie innych. NIE WOLNO POZWOLIĆ NA STRATE NIEZALEŻNOSCI ENERGETYCZNEJ POLSKI. Bo za to zaplacimy my, kiedy monopolista bedzie dyktowal ceny z sufitu!!!!
Paweł
2 lata temu
Z kiedy jest te zdjęcie bo nie za bardzo z dzisiejszego dnia bo o śnieg może był tydzień temu 😂
Antypis
2 lata temu
Bardzo dobrze,że blokują.Na hałdach znów pojawi się węgiel i jeżeli nie wywiozą do Chin to może cena trochę spadnie
Krawaciarz
2 lata temu
Brawo górnicy!
Matheiii
2 lata temu
Zawód i branża na wymarciu. Czy tak ciężko im to zrozumieć?