Protest pracowników cywilnych policji. Chcą podwyżek
Pracownicy cywilni zostali pominięci przy przyznawaniu podwyżek funkcjonariuszom i właśnie rozpoczęli protest. Jak informuje RMF FM, strajk może sparaliżować działania służb mundurowych.
Już w piątek związki zawodowe weszły w spór zbiorowy z pracodawcą, jednak jak informuje rmf24.pl, pracownicy nie chcą czekać na efekty negocjacji.
W kilku województwach cywilni pracownicy od dziś idą na zwolnienia lekarskie. Tak jest między innymi w Łódzkiem czy na Podkarpaciu - wynika z ustaleń portalu.
Także na Śląsku wielu pracowników w komendach miejskich i powiatowych nie przyszło do pracy. Wykorzystują urlopy wypoczynkowe, idą na zwolnienia lekarskie lub oddają krew.
Nie nosisz maseczki? Miej się na baczności! Policja dostała jasny sygnał
Cywilni pracownicy policji domagają się 2,5 tys. zł podwyżki w ciągu czterech lat, czyli dokładnie takich, jakie otrzymają funkcjonariusze.
Od 1 stycznia 677 zł brutto, czyli 500 zł na rękę (w to jest już wliczona waloryzacja w wys. 4,4 proc. wynagrodzenia) - taką podwyżkę wynegocjowali policjanci z ministerstwem spraw wewnętrznych pod koniec września.
- Osiągnęliśmy porozumienie w sposób istotny polepszające sytuację materialną naszych funkcjonariuszy; jestem przekonany, że będzie ono dobrze odebrane przez wszystkich funkcjonariuszy służb mundurowych podległych MSWiA - mówił minister Kamiński.