Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|

Przed tym nie ma ratunku. To oni najpierw ucierpią

69
Podziel się:

Hamowanie inflacji oznacza zwolnienia pracowników. Na pierwszy ogień zawsze idą najmłodsi i najstarsi. I zatrudnieni na kontraktach — pisze "Rzeczpospolita".

Przed tym nie ma ratunku. To oni najpierw ucierpią
Walka z inflacją może skutkować wzrostem bezrobocia (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

Jak czytamy, ekonomiści nie ma wątpliwości, że skutkiem zwalczania wysokiej inflacji będzie wzrost bezrobocia. Agnieszka Fedor, partner w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, wyjaśnia, że w czasie presji gospodarczej wywieranej na przedsiębiorców w pierwszej kolejności próbują oni pozbywać się najmłodszych jako najmniej doświadczonych i najstarszych pracowników, ale jeszcze nieobjętych ochroną przedemerytalną.

Z kolei Katarzyna Sarek-Sadurska, kierująca działem prawa HR w Deloitte Legal, zwraca uwagę, że najbardziej narażeni na zwolnienia są pracownicy tymczasowi, osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych oraz pracownicy na umowach czasowych. - Wynika to z dwóch czynników, tj. mniejszych kosztów i prostszych formalności — zaznacza.

Zobacz także: Wraca rynek pracownika? Sedlak: Nadmiar osób niewykwalifikowanych

Walka z inflacją przyniesie zwolnienia

Dodaje, że trudno przewidywać, które grupy zawodowe są najbardziej narażone na zwolnienie. - Jest to sytuacja zindywidualizowana. Czasami będzie to tzw. back office i średnia kadra, ponieważ firmy dążą do optymalizacji i cięcia kosztów stałych. Niekiedy firmy zwalniają w pierwszej kolejności pracowników, którzy zostali zatrudnieni niedawno i nie mają ważnych kompetencji. Bywa, że zwalniani są wysokiej klasy specjaliści, którzy zakończyli prace projektowe i nie ma na nich zapotrzebowania — podkreśla.

Bartłomiej Jędrzejak, adwokat z kancelarii DT Gujski Zdebiak , mówi "Rz", że zwykle przy cięciu kosztów pracodawcy w pierwszej kolejności zwracają uwagę na stanowiska, które nie przynoszą im zysków, ale tylko generują koszty, a zadania przez nich wykonywane łatwo można zlecić na zewnątrz, w ramach tzw. outsourcingu. - Myślę tu o np. księgowych czy pracownikach działów kadr — wyjaśnia.

Z szacunków Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu kwietnia wyniosła 5,3 proc. To o 0,1 pkt. proc. mniej niż w marcu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(69)
WYRÓŻNIONE
Polak
3 lata temu
Kredytobiorcy....... A co z tymi co odzczędzali ? . Państwo również namawiali do oszczędzania, a teraz nawet nie ma realnego oprocentowania lokat..... Kredytobiorcy są wygrani...Nie mieli nic... Wzięli kredyt.. Teraz mają (samochód/dom itp.) i pomoc państwa........ Ci co oszczędzali nie mieli nic, bo oszczędzali by kupić... Teraz też nie mają nic, a ich oszczędności giną i chyba już nigdy nie będą mieli........ Taka jest Polska sprawiedliwość.
wdrn
3 lata temu
Kto inny jak nie PIS doprowadził do tego.
Meka
3 lata temu
Straszne czasy przed nami
...
Następna strona