Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
WZI
|
aktualizacja

Przedsiębiorcy jeszcze poczekają. Sejm przesuwa posiedzenie

10
Podziel się:

- Posiedzenie Sejmu z powodów epidemicznych zostało przełożone na 18-19 listopada - poinformowali po spotkaniu prezydium wicemarszałkowie Sejmu. Oznacza to opóźnienie sejmowych prac nad tzw. tarczą branżową, która miała pomóc przedsiębiorcom dotkniętym pandemią, np. restauratorom, czy właścicielom klubów fitness.

Przedsiębiorcy jeszcze poczekają. Sejm przesuwa posiedzenie
Małgorzata Kidawa-Błońska krytykuje decyzję o przełożeniu obrad Sejmu. PAP/Radek Pietruszka (PAP, PAP/Radek Pietruszka, Radek Pietruszka)

Posiedzenie izby było zaplanowane na 4 - 5 listopada. Jednak we wtorek prezydium Sejmu zdecydowało, że odbędzie się ono dwa tygodnie później.

Jak twierdzi wicemarszałek Ryszard Terlecki, posiedzenie trzeba było odłożyć z powodu "dużej liczby zachorowań, szczególnie wśród pracowników".

"Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że trzeba będzie zamknąć Sejm, bo nie będzie miał kto pracować" - powiedział Terlecki.

Zobacz także: Tarcza branżowa, znamy szczegóły. Pomoc dopiero za 2 miesiące

Zdaniem posłów opozycji, powodem przełożenia obrad jest jednak bezradność obozu rządzącego.

Najbliższe posiedzenie może być burzliwe, bo w Sejmie już czeka złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę projekt ustawy, który odpowiada na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który za niekonstytucyjny uznał przepis ustawy zezwalającej na usunięcie ciąży, jeśli płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.

Na uchwalenie czeka też rządowy projekt tzw. tarczy branżowej 6.0, który ma pomóc przedsiębiorcom z branż szczególnie dotkniętych pandemią i lockdownem, jak np. gastronomia.

"To potwierdza to, o czym mówiliśmy wcześniej: nie mają żadnych pomysłów na rozwiązanie sytuacji w Polsce, nie mają większości w Sejmie, boją się odpowiadać na pytania i będą chcieli w ten sposób przeczekać, zwalając to na pandemię" - powiedziała wicemarszałkini Sejmu Małorzata Kidawa-Błońska z Koalicji Obywatelskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
sondor
4 lata temu
Czy nie zauważyliście jednego, tak strachu który po woli ogarnia PIS, ten strach rozprzestrzenia się, dotknął nawet sejmu, czego boją się -boją się np. że przegrają glosowanie, boją się o lukratywne stanowiska - to już po prosty zaczyna się przeradzać w panikę ten strach i to przed kim - przed suwerenem!!!
Roman
4 lata temu
Poczekają jeszcze bardzo długo. Chory rząd PiS do dymisji.
jan
4 lata temu
Ludzie , przeciez oni tak wami kręcą ( wszystkimi kręcą) że nic wam nie dadzą i będą się śmiali. . TEN "rząd" do wywalenia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Meg
4 lata temu
Gastronomia wolne żarty oni teraz zarabiają więcej jak w strefie otwartej o czym tu mowa Najbardziej po tyłku dostają usługi zamykaja wszystko do okola uwzględniają dla nich tarcze a ja pytam co z usługami prowadzę biuro kredytowe jestem wykształcona osoba biuro prowadzę 8 lat ze wszystkim dawałam sobie radę świetnie , aż do teraz gdzie ludzie tracą pracę , nie biorą kredytów bo ich nie stać , nie kupują aut bo ich nie stać Ja się pytam rządu czy 2000 zł ma mi starczyć na co pytam na czynsz czy na życie trzeba wybrać Brak słów ochłapy rzucają są panami świata decydują konto ma dostać a kto nie Otwórzcie wszystko to nikt od Was nie będzie potrzebował jałmużny Zniszczyliśmy polskich przedsiębiorców tych małych oczywiście bo dużych wyprowadziliście finansowo bardzo dobrze Banda oszustów nam nadzieje że kiedyś za to wszystko zapłacicie
Kolo
4 lata temu
..czasu nie mają, bo zajmuje się ustawa pozwalającą farmaceuci e odmówić sprzedaży prezerwatywy czy innych środków antykoncepcyjnych.
darek
4 lata temu
panowie przetańcię te pudła reklamować za 700zł a nie łska 200
darek
4 lata temu
a ja się pytam kto jesze słuch tego Tuku
Zygfryd II
4 lata temu
A tyle było krzyku, że senat nie chce się w piątek zebrać. I co ? A tytułem komentarza to żadna partia nie byłaby w stanie namówić tylu ludzi do wyjścia na ulice w ostatni weekend, a już na pewno nie budka czy inna schetyna.