Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Kazimierski
|
aktualizacja

Ranking kredytów na zakup samochodu – styczeń 2021

1
Podziel się:

Kamiq oznacza zdolność dopasowania się do każdej sytuacji. Taki właśnie jest najmniejszy SUV Skody - świetnie sprawdzający się nie tylko w mieście, ale też w trasie. Chcesz kupić Skodę Kamiq i nie wiesz, gdzie znajdziesz najlepsze finansowanie jej zakupu? Sprawdziłem to dla ciebie!

Ranking kredytów na zakup samochodu – styczeń 2021

Podczas targów motoryzacyjnych w Genewie, w marcu 2019 r. Skoda zaprezentowała swojego najmniejszego SUV-a: Skodę Kamiq. Jego nazwa brzmi bardzo swojsko dla polskiego ucha (kamyk). Podobnie jednak jak w przypadku większych modeli – Kodiaq i Karoq – ma pochodzenie lingwistyczne. W języku Innuitów (czyli rdzennej ludności zamieszkującej Grenlandię, Alaskę, Kanadę i Syberię) Kamiq oznacza zdolność dopasowania się do każdej sytuacji.

W pierwszym rankingu kredytów na zakup samochodu w 2021 r. szukałem najlepszego finansowania dla Skody Kamiq Style, kosztującej 115 250 zł. Założyłem, że osoba chcąca kupić samochód ma 34 375 zł własnych środków, czyli 30% ceny samochodu.

Najlepszy kredyt na zakup Skody Kamiq Style

Od banków udzielających kredytów samochodowych i kredytów gotówkowych otrzymałem propozycje finansowania w kwocie 80 675,00 zł. Założyłem, że kredyt będzie spłacany w równych ratach miesięcznych przez 6 lat.

Najlepsze oferty przysłały BNP Paribas, mBank i Santander Consumer Bank. I to właśnie kredyty samochodowe z tych banków znalazły się w czołówce styczniowego rankingu kredytów na zakup samochodu. Jakie warunki finansowania zaproponowały te banki?

W rankingu zwyciężył kredyt samochodowy z BNP Paribas. Jego łączny koszt to 18 203 zł. Wysokość miesięcznej raty to z kolei 1 373,31 zł.

Pozostałe parametry kredytu samochodowego BNP Paribas są następujące:

  • oprocentowanie – 6,29%,
  • prowizja za udzielenie kredytu – 1,50%,
  • RRSO – 7,03%.

Co jeszcze warto wiedzieć o kredycie samochodowym z BNP Paribas?

  • Możesz nim sfinansować zakup pojazdu nowego lub używanego (bez ograniczenia jego wieku).
  • Wniosek o udzielenie kredytu możesz złożyć w oddziałach banku, w wybranych komisach samochodowych, w salonach dealerskich lub przez internet.
  • Kredyt możesz spłacać od 6 miesięcy do nawet 10 lat.
  • Maksymalnie możesz pożyczyć nawet 500 000 zł. Kredytem możesz sfinansować zakup nie tylko samochodu osobowego, ale także kampera, motocykla, quada czy zarejestrowanego sprzętu pływającego (np. motorówki czy jachtu).

Druga pozycja przypadła kredytowi samochodowemu z oferty mBanku. W jego przypadku, co miesiąc będziesz płacił ratę wynoszącą 1 396,79 zł, a po 6 latach oddasz o 19 893 zł więcej, niż pożyczyłeś.

Pozostałe parametry kredytu samochodowego od mBanku wynoszą:

  • oprocentowanie – 5,99%,
  • prowizja za udzielenie kredytu – 4,50%,
  • RRSO – 7,82%.

Co warto wiedzieć o kredycie samochodowym w mBanku?

  • Wniosek o kredyt możesz złożyć przez internet, w placówce mBanku lub podczas rozmowy z konsultantem infolinii. Niezbędne dokumenty dostarczasz do placówki mBanku. Umowę podpisujesz w wybranej placówce mBanku lub w Punkcie Obsługi mFinanse.
  • Możesz wziąć kredyt nawet na 125% wartości pojazdu, a dodatkową gotówkę przeznaczyć na dowolny cel.
  • Możesz pożyczyć maksymalnie 450 000 zł.
  • Kredyt możesz spłacać nawet przez 10 lat (minimalny okres spłaty wynosi 6 miesięcy).
  • Kredytem możesz sfinansować nie tylko samochód osobowy, ale też quada, motocykl czy skuter.
  • Jesteś klientem mBanku? Możesz otrzymać kredyt samochodowy online – po wypłacie środków będziesz miał aż 120 dni na znalezienie i zakup pojazdu.

Na trzecim miejscu uplasował się Santander Consumer Bank i jego kredyt samochodowy. Jeżeli skorzystałbyś z tej oferty, to w każdym miesiącu płaciłbyś ratę w kwocie 1 412,16 zł. Z kolei całkowity koszt tego kredytu zamknie się kwotą 21 001 zł.

Pozostałe parametry Kredytu samochodowego Santander Consumer Banku są następujące:

  • oprocentowanie – 7,20%,
  • prowizja za udzielenie kredytu – 1,00%,
  • RRSO – 8,24%.

Co warto jeszcze wiedzieć o Kredycie samochodowym w Santander Consumer Banku?

  • Wniosek o jego udzielenie możesz złożyć przez telefon. O podjęciu decyzji kredytowej bank poinformuje Cię telefonicznie lub mailowo. Umowę kredytu podpiszesz w oddziale – po wcześniejszym umówieniu terminu.
  • Nie musisz mieć własnych środków – kredyt możesz otrzymać w wysokości nawet 100% ceny samochodu.
  • Kredyt możesz spłacać nawet przez 8 lat w ratach równych lub malejących. Możesz też wziąć kredyt spłacany w ratach miesięcznych z ostatnią ratą balonową.
  • Kredytem możesz sfinansować zakup nowego lub używanego samochodu osobowego lub dostawczego.
  • Bank akceptuje różne źródła dochodów – w tym dochody z zagranicy.
Nazwa banku Nazwa kredytu/pożyczki Całkowity koszt kredytu Miesięczna rata RRSO Weź kredyt
BNP Paribas Kredyt samochodowy 18 203 zł 1 373,31 zł 7,03% Weź kredyt
mBank Kredyt samochodowy 19 893 zł 1 396,79 zł 7,82% Weź kredyt
Santander Consumer Bank Kredyt samochodowy 21 001 zł 1 412,16 zł 8,24% Weź kredyt
Getin Bank Kredyt samochodowy (Standard) 23 201 zł 1 473,24 zł 9,05% Weź kredyt
BOŚ Bank Pożyczka Gotówkowa 23 625 zł 1 447,22 zł 9,24% Weź kredyt
Alior Bank Pożyczka Internetowa 24 525 zł 1 461,12 zł 9,57% Weź kredyt
Citi Handlowy Pożyczka Gotówkowa online 24 882 zł 1 466,00 zł 9,70% Weź kredyt
Santander Bank Polska Oferta standardowa 25 022 zł 1 468,27 zł 9,77% Weź kredyt
ING Bank Śląski Pożyczka pieniężna 26 864 zł 1 493,60 zł 10,45% Weź kredyt
Bank Millennium Pożyczka Gotówkowa 27 952 zł 1 508,71 zł 10,85% Weź kredyt

Kredyt na auto nowe - przeznaczony na zakup Skody Kamiq Style. Cena pojazdu 115 250 zł (środki własne klienta - 34 575 zł). Okres spłaty 6 lat. Klient (dwuosobowe gospodarstwo domowe) z miesięcznymi dochodami netto w wysokości 5 933 zł netto uzyskiwanymi z umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony. Klient nie posiada innych kredytów. Ma kartę kredytową z limitem 5 000 zł. W zestawieniu zostały ujęte banki, które odesłały wypełnione ankiety do 18 stycznia 2020 r.

Skoda Kamiq – pierwsze wrażenia

Skoda Kamiq to jeden z tych aut, które w wersji produkcyjnej są niemal identyczne z, poprzedzającymi je modelami koncepcyjnymi. W przypadku Kamiqa był to koncept Vision X. Z zewnątrz różnic w wyglądzie między samochodem seryjnym a koncepcyjnym nie jest wiele. Sylwetki obu aut są podobne i – już na pierwszy rzut oka – widać, czym inspirowali się projektanci Kamiqa. Największym wyróżnikiem Skody Vision X była świecąca atrapa chłodnicy (to rozwiązanie zostało zastosowane w elektrycznej Skodzie Enyaq iV).

Pierwsze wrażenie? Samochód – mimo, że zaliczany do SUV-ów miejskich jest spory. Pod względem gabarytów (długość 4 241 mm, szerokość – 1 793 mm, wysokość – 1 559 mm, rozstaw osi – 2 651 mm) jest mu bliżej do Scali niż do Fabii.

Podobać się mogą wąskie LED-owe światła do jazdy dziennej, pod którymi umieszczone są (także wykonane w technologii LED) reflektory świateł mijania i świateł drogowych. Według mnie przednie reflektory w Kamiqu zostały zaprojektowane najładniej spośród całej trójki SUV-ów czeskiego producenta. Linia świateł do jazdy dziennej jest przedłużeniem górnych narożników atrapy chłodnicy.

Z kolei z tyłu uwagę zwracają zwężające się ku środkowi auta tylne światła oraz rozwiązanie zastosowane po raz w Scali – umieszczenie na pokrywie bagażnika napisu ŠKODA w miejscu logo producenta.

Skoda Kamiq, jak na przystało na model „uterenowiony” (mimo, że ten SUV – nawet w opcji – nie ma napędu na obie osie), ma zwiększony prześwit. Wynosi on 18,6 cm. W sam raz tyle, żeby bezpiecznie poruszać się autem w miejskiej dżungli i móc bez stresu zjechać z asfaltu na nieutwardzoną drogę (oczywiście bez przesady).

Skoda Kamiq wewnątrz – dziwnie znajoma

Kiedy zająłem miejsce za kierownicą Kamiqa odniosłem wrażenie, że wnętrze tego auta jest mi znajome. Wręcz – bardzo znajome. Nie chodziło tu o to, że jeżeli wcześniej jeździłem innym autem z Mlada Boleslav, to nie będę miał problemu z odnalezieniem się we wnętrzu innego. Po przyjeździe do domu i przejrzeniu zdjęć już wiedziałem dlaczego. Kabina Skody Kamiq jest taka sama jak w Scali, i całkiem udanie łączy rozwiązania klasyczne z nowoczesnymi.

Rozwiązania klasyczne to dźwignia hamulca ręcznego – rozwiązanie rzadko występujące w autach z automatyczną skrzynią biegów (zazwyczaj stosowany jest w nich elektryczny hamulec ręczny z funkcją Auto Hold). I oczywiście, któregoś dnia „z rozpędu” zaciągnąłem ręczny, a potem byłem zdziwiony, dlaczego auto stawia opór podczas ruszania (przecież wybrałem D na selektorze)…

Drugim „klasykiem” we wnętrzu Kamiqa (ale tak nie do końca) był panel do sterowania klimatyzacją. Przy pomocy przycisków i pokręteł mogłem ustawić temperaturę, włączyć ogrzewanie tylnej szyby czy ogrzewanie przednich foteli. Ustawienie kierunku nawiewu powietrza czy jego prędkości było już nieco bardziej skomplikowane. Wymagało wciśnięcia przycisku MENU i dokonania odpowiednich operacji na ekranie systemu multimedialnego.

Nie przepadam za takimi rozwiązaniami, ale obawiam się, że nie będę miał innego wyjścia jak się do nich przyzwyczaić. Wnętrze Seata Leona, którym jeździłem niedawno zostało niemal całkowicie pozbawione przycisków i pokazuje, w którą stronę idą producenci…

Nowoczesność to m.in.:

  • Virtual Cockpit, zastępujący klasyczne wskaźniki. Lubię korzystać z tego ficzera. Mogę dzięki niemu ustawić na wyświetlaczu takie dane, z jakich chcę korzystać w czasie jazdy – np. mapę nawigacji GPS (niestety, ta funkcja nie działa z mapami Google’a).
  • System multimedialny obsługujący Apple Car Play i Android Auto, z ekranem o wielkości 9,2 cala.
  • Indukcyjna ładowarka do smartfona.
  • Elektrycznie sterowana pokrywa bagażnika (jeździłem już kilkoma autami wyposażonymi w taką opcję i według mnie, w Skodzie bagażnik otwiera się i zamyka najszybciej).
  • Warto też wspomnieć o opcjonalnym (kosztującym 200 zł) dodatkowym gnieździe USB-C umieszczonym w podsufitce. Jeżeli korzystasz z wideorejestratora, to możesz podłączyć go właśnie tam, bez potrzeby przeciągania przewodów.

Wnętrze Kamiqa było utrzymane w miłej dla oka czarno-beżowej tonacji. Dwukolorowa była tapicerka przednich foteli i tylnej kanapy. Jasne były także elementy tapicerki drzwi, słupki oraz podsufitka. Beżowy dekor umieszczony był też na desce rozdzielczej auta.

W Kamiqu, jak w każdej innej Skodzie, znalazły też miejsce rozwiązania Simply Clever. Wśród nich trzeba wymienić parasolkę w drzwiach kierowcy, uchwyt na bilety parkingowe na przedniej szybie czy skrobaczkę do szyb pod klapką wlewu paliwa. Inne dodatki z tej rodziny są dostępne opcjonalnie – np. komplet siatek do bagażnika (190 zł), plastikowa wykładzina podłogi bagażnika (410 zł) czy uchwyt na multimedia dla pasażerów podróżujących z tyłu.

Skoda Kamiq – co ją napędza i jak się nią jeździ?

Testową Skodę Kamiq Style napędzał benzynowy silnik 1.0 TSI rozwijający 115 KM i z momentem obrotowym 200 Nm, dostępnym od 2 000 do 3 000 obr./min. Z silnikiem współpracowała dwusprzęgłowa automatyczna skrzynia biegów o siedmiu przełożeniach (DSG).

Wcześniej jeździłem samochodem z tym silnikiem wyposażonym w skrzynię manualną. Mimo, że była ona bardzo precyzyjna – biegi zmieniało się „na klik” – to nie mogła stawać w szranki z dwusprzęgłowym automatem. Oprócz tego, że zmienia on przełożenia płynnie i szybko, to również powoduje, że znikają minusy jazdy z 3-cylindrową jednostką (np. szarpanie przy niskich obrotach, np. w czasie jazdy po parkingu).

Niektórzy śmieją się z litrowych silników i twierdzą, że litr to dobra pojemność butelki z wodą czy kartonu z mlekiem. Ja jednak, po kilkuset kilometrach przejechanych za kierownicą Skody Kamiq z 1.0 TSI przekonałem się do tego silnika (nadal nie jestem tylko przekonany do tego, jak sprawowałby się on w aucie większym). Uważam, że ta jednostka plus skrzynia automatyczna to bardzo dobrze dobrana para.

Mimo tego, że ta skrzynia nie umożliwia zmiany biegów przy pomocy manetek za kierownicą, ale za to bardzo dobrze reaguje na mocniejsze wciśnięcie gazu. Wystarczy, że mocniej wciśniesz pedał gazu, skrzynia zredukuje bieg, a auto odczuwalnie przyspieszy i wystrzeli żwawo do przodu.

Skoda Kamiq – wyposażenie

Style to jedna z najwyższych wersji wyposażenia, w jakich jest dostępna Skoda Kamiq (wyżej jest Monte Carlo). W wyposażeniu standardowym tej wersji znajdziesz m.in.:

  • przednie i tylne czujniki parkowania,
  • skórzaną kierownicę wielofunkcyjną (ze sterowaniem radiem i telefonem),
  • kamerę cofania,
  • srebrne nakładki przedniego i tylnego zderzaka,
  • fotele kierowcy i pasażera z regulacją podparcia lędźwiowego,
  • 17-calowe felgi aluminiowe,
  • tylne światła Full LED z dynamicznymi kierunkowskazami,
  • bezkluczykowy system obsługi samochodu KESSY,
  • tempomat,
  • radio BOLERO ze SmartLink (8 głośników, Bluetooth, ekran 8 cali, dwa gniazda USB C, obsługa Apple Car Play i Android Auto),
  • dwustrefową klimatyzację automatyczna CLIMATRONIC,
  • podgrzewane przednie fotele.

Do wersji Style można zamówić dwa pakiety:

  • COMFORT (2 100 zł), w którego skład wchodzą: czujnik zmierzchu i deszczu oraz automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne, przednie reflektory Full LED ze światłami adaptacyjnymi AFS, aktywny tempomat działający do 210 km/h oraz elektrycznie sterowane, podgrzewane i składane lusterka boczne.
  • TECH (3 650 zł), składający się z Bluetooth Plus (połączenia z anteną zewnętrzną oraz bezprzewodowej ładowarki do smartfona), wirtualnego kokpitu, podgrzewanej skórzanej kierownicy i elektrycznie sterowanej pokrywy bagażnika.

Samochód, którym jeździłem był dodatkowo wyposażony m.in. w:

  • kolanową poduszkę powietrzną dla kierowcy (900 zł),
  • PARK ASSIST – system wspomagania parkowania (1 400 zł),
  • białe oświetlenie Ambiente (900 zł),
  • Sound system ŠKODA - zestaw 9 głośników, subwoofer, wzmacniacz (1 950 zł),
  • KESSY FULL z funkcją SAFE (dla alarmu) (0 zł),
  • boczne poduszki bezpieczeństwa z tyłu z CREW PROTECT ASSIST (1 950 zł)
  • i Pakiet SIMPLY CLEVER (pojemnik na odpadki, składane stoliki w oparciach przednich foteli, uchwyt na multimedia) (450 zł).

Szukasz auta, które sprawdzi się zarówno podczas codziennych przejazdów po mieści (po zakupy czy do pracy), ale też dowiezie Ciebie wraz z rodziną na działkę w weekend czy na Mazury latem? Weź pod uwagę Skodę Kamiq. To auto jest większe, niż wygląda.

Jej rozstaw osi to 2 651 mm. Dzięki temu pasażerowie siedzący z tyłu będą mieli dużo miejsca na kolana. Odległość od siedziska tylnej kanapy do dachu wynosi 1 003 mm (z przodu ta wartość wynosi 1 051 mm), tak więc, nawet wysokie osoby nie powinny narzekać na brak miejsca nad głową.

Bagażnik pomieści 400 l., a po złożeniu oparć tylnej kanapy jego pojemność wzrośnie do 1 395 l.

Już dzisiaj zapraszam do zapoznania się z lutowym rankingiem kredytów na zakup samochodu. Będę w nim szukał najlepszego finansowania dla Suzuki SX4 S-Cross Hybrid.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
direct.money.pl
KOMENTARZE
(1)
Marek
3 lata temu
Bardzo dobrze przeanalizowane dofinansowanie zakupionego auta. Dzięki za konkretne info! Ja jednak zastanawiam się nad zakupem Toyota Yaris w kredycie. Choć nie jeszcze nie wiem czy brać je jako osoba indywidualna czy może kredyt samochodowy dla firm w Toyota Banku, jako że mają promocję z dofinansowaniem na toyotki oraz zwroty za paliwo 10%