Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRJ
|
aktualizacja

Rekord w budowlance. Sprzedano najwięcej mieszkań od 2017 r. Polacy chcą kupować dalej

10
Podziel się:

Pandemia nie przeszkodziła deweloperom. Dowodzi tego kwartalny rekord sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym firmy doradczej JLL. Deweloperzy budujący w największych polskich miastach - Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi - sprzedali łącznie 19,5 tys. mieszkań.

Rekord w budowlance. Sprzedano najwięcej mieszkań od 2017 r. Polacy chcą kupować dalej
Nowe mieszkania nie są w stanie całkowicie zaspokoić popytu. (Jarocin.pl, Jarocin)

ta rekordowa sprzedaż to o 40 proc. więcej niż w poprzednim kwartale - donosi "Gazeta Wyborcza". To może jeszcze nie być koniec hossy na tym rynku. Z Innego raportu - "Rynek mieszkaniowy w Polsce – I kwartał 2021"- wynika, że oferta deweloperów w największych polskich miastach spadła do poziomu najniższego od 2014 r. Zatem mieszkań jest stosunkowo mało w zestawieniu z popytem.

Dlatego już teraz wysokie ceny mogą rosnąć jeszcze bardziej. Już teraz średnie ceny mieszkań od deweloperów w porównaniu z grudniem 2020 r. wzrosły w Krakowie o 3 proc. , w Łodzi, Wrocławiu i Warszawie nawet o 5 proc.

Zobacz także: Komorowski wraca do polityki? Kwaśniewski ocenił ten ruch jednoznacznie

To jednak nie powstrzymuje zamożnych Polaków, którzy chcą lokować swoje oszczędności w mieszkaniach, by w ten sposób uciec przed inflacją - wynika z raportu JLL.

Wniosek z tego jest taki, że dopóki nie będzie się w Polsce więcej budowało, ceny nadal będą szły w górę. Na szczęście nieco optymizmu przynoszą dane GUS o liczbie pozwoleń na budowę.

Od stycznia do marca 2021 r. widać tutaj znaczne ożywienie. W ocenie Aleksandry Gawrońskiej, starszego konsultanta w Zespole Badań Rynku Mieszkaniowego, daje to nawet nadzieję na powrót do równowagi na linii popyt-podaż.

Jednak jej zdaniem, trzeba jeszcze pamiętać, że sytuacja pomiędzy poszczególnymi rynkami lokalnymi jest bardzo różna. W Krakowie np. rok 2020 zakończył się kolejną rekordową liczbą 222 tysięcy wybudowanych mieszkań.

W znacznej jednak mierze były to budowy rozpoczętych jeszcze przed pandemią, a w większości nawet z 2017 r. Co nieco studzi entuzjazm związany z rekordem oddanych mieszkań. Tym bardziej, że do średniej realizacji inwestycji szacowanej na ok. 5 lat, trzeba teraz doliczyć kolejne miesiące.

Dlaczego? Wszystko przez biurokrację. W ostatnich miesiącach znacząco wydłużył się czas oczekiwania na decyzje administracyjne. Dlatego konkluzja z raportu JLL jest mało optymistyczna. Jak się okazuje, nie należy się spodziewać, że tegoroczna podaż i liczba rozpoczętych budów przewyższą rezultat z ubiegłego roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
drOZ
3 lata temu
Komentarz usunięty przez moderatora. Dzięki.
drOz
3 lata temu
A jak RPP podniesie stopy procentowe to jak ta bańka pierdyknie to Banki będą na licytacji za pół ceny sprzedawać. Jak w Stanach domy. Dawali kredyty ludziom niewypłacalnym i pierdykło.
logiczny
3 lata temu
Piękna dewelopera wystarczy przykryć panelem dachy i mamy eko budownictwo z ogrodami i sadami przed posesja za 15 tyś za m2 pożyczone od zaradnego plemienia ;)
Doradcakredyt...
3 lata temu
to nie Polacy chcą kupować więcej - tylko myślą, że skoro w banku na lokacie obecnie mają ujemne stopy - to kupując mieszkanie czy dom będą w stanie zarobić..... Pytanie tylko czy ktoś za rok czy dwa zechce od nich kupić owo mieszkanie po tak wygórowanej cenie jakie są obecnie....
nanader
3 lata temu
Kredyty mieszkaniowe opłacają się bardziej niż kiedyś. Mieszkam sam w UK, i tutaj kredyty są jeszcze tańsze. Kupiliśmy mieszkanie na kredyt, bo miesięczna spłata była tańsza niż wynajem. Po przeliczeniu wychodzi, że obsługa kredytu zabiera maksymalnie 1/3 z każdej miesięcznej spłaty kredytu. Płacę mniej miesięcznie niż gdybym wynajmował, a większość tej kwoty stanowi formę oszczędności (spłacone mieszkanie można później sprzedać). Do tego kredyt jest na tyle elastyczny, że jeśli zgromadzimy nadwyżkowe oszczędności to można spłacić mieszkanie szybciej, żeby nie płacić tyle odsetek bankowi. Summa summarum, warto wziąć dobrze skonstruowany kredyt, tylko trzeba zawczasu wszystko ostrożnie przeliczyć. Np. na wypadek przeprowadzki za pracą w przyszłości, nasze mieszkanie na kredyt kupiliśmy w atrakcyjnej lokalizacji, w parametrach które pozwalają na szybki wynajem, który w pełni pokryłby spłaty kredytu hipotecznego.