Rosyjski gigant zwalnia. "W związku z brakiem produkcji"
Rosyjska Zjednoczona Korporacja Stoczniowa podjęła decyzję o redukcji etatów w stoczni Wympel w Rybińsku - podaje rosyjski serwis rbc.ru. Powodem ma być zbyt mała skala produkcji, która nie pozwala utrzymać całej obecnej załogi.
Stocznia w Rybińsku, położonym nad Wołgą w obwodzie jarosławskim, specjalizuje się w budowie małych i średnich statków. Budowała m.in. małe łodzie rakietowe dla resortu obrony, łodzie patrolowe i przeciwdywersyjne dla służby granicznej FSB, statki hydrograficzne dla Marynarki Wojennej. Zakład zajmuje się również zamówieniami cywilnymi, realizował np. zamówienie na wodoloty Kometa 120M, które przewożą pasażerów na Morzu Czarnym i Azowskim - wylicza serwis rbc.ru.
I dodaje, że zakład, dający do tej pory pracę około 950 osobom, musi jednak zmniejszyć zatrudnienie. Na razie wypowiedzenia dostało 33 pracowników, ale nie jest wykluczone, że do końca roku będą kolejne zwolnienia. - Redukcje są przeprowadzane w celu optymalizacji kosztów przedsiębiorstwa w związku z brakiem zamówień. Zakłada się, że dotkną one tylko personel pomocniczy - powiedział serwisowi anonimowy rozmówca ze stoczni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Praca przyszłości. Jakie kompetencje dają przewagę? Piotr Nowosielski w Biznes Klasa Young
To, że doszło do zwolnień, potwierdził też oficjalnie portalowi rbc.ru przedstawiciel Zjednoczonej Korporacji Stoczniowej. - W związku z brakiem produkcji w zakładzie i koniecznością dostosowania liczby pracowników do aktualnego obciążenia produkcyjnego podjęto decyzję o zwolnieniu części pracowników - stwierdził.
- Korporacja i kierownictwo zakładu podejmują działania mające na celu zatrudnienie zwolnionych pracowników: oferuje się im alternatywne stanowiska pracy w przedsiębiorstwach Zjednoczonej Korporacji Stoczniowej, odpowiadające ich kwalifikacjom i doświadczeniu. Zakład Wympel i ZKS wypełnią wszystkie zobowiązania dotyczące gwarancji socjalnych i odszkodowań - dodał.
Zapewnił też, że najważniejszym zadaniem Korporacji jest zapewnienie efektywności ekonomicznej każdego przedsiębiorstwa działającego w jej w ramach i na tej podstawie określa się optymalną liczbę pracowników zakładu. Realizacja zamówień w stoczni Wympel jest w pełni zabezpieczona finansowo, a decyzja o przyjęciu nowych zamówień przez stocznię będzie podejmowana przez korporację na podstawie ekonomicznej opłacalności. Na pytanie, co obecnie produkuje stocznia, jakie zamówienia chce pozyskać i jakie ma wyniki finansowe, przedstawiciel Korporacji nie odpowiedział.
Rosyjskie stocznie mają problem
Jak podaje "Rzeczpospolita", z danych rosyjskiego resortu finansów wynika, że Zjednoczona Korporacja Stoczniowa, największy producent statków i okrętów w Rosji, ma dług rzędu ponad biliona rubli, czyli równowartości 50 mld zł.
"Rzeczpospolita" zwraca też uwagę, że zanim Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę, zamawiała statki i okręty wojenne za granicą, głównie w Korei Południowej. Teraz już takiej możliwości nie ma, a "rosyjskie stocznie nie potrafią budować skomplikowanych technologicznie jednostek". "Teraz Kreml też nie rozpieszcza rosyjskich stoczni. Coraz mocniej widać, że wszędzie szuka pieniędzy na wojnę i ogranicza inne zamówienia" - komentuje "Rz".