Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Rynki Bliskiego Wschodu z największymi spadkami od pandemii. Saudi Aramco tąpnęło na giełdzie

154
Podziel się:

Główne indeksy giełdowe krajów Bliskiego Wschodu, w tym Arabii Saudyjskiej, zanotowały w niedzielę największe spadki od 2020 roku. Inwestorzy zareagowali na podwójne zagrożenie w postaci globalnej wojny handlowej oraz obniżonych cen ropy naftowej, co wywołało panikę na rynkach.

Amin Nasser, chief executive officer of Saudi Aramco, center, on day two of the Future Investment Initiative (FII) conference in Riyadh, Saudi Arabia, on Wednesday, Oct. 26, 2022. Saudi Arabia hopes the FII will put Riyadh on the map as a global destination for deals, while also improving domestic investment, which has been limited. Photographer: Tasneem Alsultan/Bloomberg via Getty Images
Amin Nasser, dyrektor generalny Saudi Aramco, uczestniczył w drugim dniu konferencji Future Investment Initiative (FII) w Rijadzie (GETTY, Bloomberg)

Akcje na głównej giełdzie Królestwa Arabii Saudyjskiej spadły nawet o 6,1 proc., podczas gdy wskaźniki w Katarze i Kuwejcie obniżyły się o ponad 5,5 proc. Spółka Saudi Aramco - największy eksporter ropy na świecie i akcjonariusz polskiej rafinerii - znalazła się wśród najbardziej poszkodowanych podmiotów, tracąc ponad 90 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej po gwałtownym spadku cen ropy. Wszystkie trzy rynki akcji były zamknięte w piątek, co spotęgowało reakcję inwestorów po weekendzie - donosi Bloomberg.

Straty w regionie pogłębiły się w następstwie globalnej wyprzedaży na rynkach, która rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu po tym, jak prezydent USA Donald Trump wprowadził najwyższe cła w ciągu ostatniego stulecia. To działanie zagraża zakłóceniem łańcuchów dostaw, spowolnieniem wzrostu gospodarczego i wywołaniem szerszej wojny handlowej, co negatywnie wpływa na nastroje inwestorów na całym świecie.

Ropa Brent straciła 13 proc. w czwartek i piątek, gdy OPEC+ dodatkowo spotęgował chaos, zaskakując traderów surowcowymi nieoczekiwanym planem zwiększenia podaży w przyszłym miesiącu w stopniu większym niż przewidywano, co dodatkowo wpłynęło na spadek cen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosyjski cyber atak na biuro PO. "Działania, które można nazwać wojną"

Zagrożone finanse publiczne krajów naftowych

Na Bliskim Wschodzie długotrwały okres niższych cen ropy naftowej stanowi poważne zagrożenie dla finansów publicznych wielu krajów, które potrzebują wysokich cen, aby pokryć swoje wydatki. Arabia Saudyjska wymaga cen ropy powyżej 90 dolarów za baryłkę, według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, i już została zmuszona do ograniczenia inwestycji w niektóre projekty będące sercem wizji księcia Mohammeda bin Salmana dotyczącej transformacji gospodarki królestwa.

Irak również potrzebuje cen powyżej 90 dolarów za baryłkę, aby zbilansować swój budżet, podczas gdy Kazachstan wymagałby cen przekraczających nawet 115 dolarów za baryłkę według wyliczeń MFW. Utrzymujące się niskie ceny ropy mogą więc spowodować poważne problemy budżetowe dla tych gospodarek silnie uzależnionych od eksportu surowców energetycznych.

Analitycy rynkowi wskazują, że obecna sytuacja jest szczególnie trudna, ponieważ kraje Bliskiego Wschodu muszą jednocześnie radzić sobie z konsekwencjami potencjalnej wojny handlowej oraz niespodziewaną decyzją kartelu naftowego o zwiększeniu podaży, co dodatkowo pogarsza ich perspektywy gospodarcze w najbliższym czasie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(154)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
gera
3 miesiące temu
Kazachstan niepotrzebnie upublicznił wiadomość o odkryciu wielkich złóż pierwiastków ziem rzadkich. Zaraz zgłoszą się USA, że muszą je przejąć w zamian za "ochronę"
Kajetan S.
3 miesiące temu
Błąd. To nie wina karteli naftowych tylko tego że przez cła spadł popyt na ropę bo nie będzie takiego zapotrzebowania na towary do Stanów przewożone samolotami i statkami a więc podaż jest taka sama ale Popyt spadł więc i ceny z automatu. To było do przewidzenia.
Radosław S.
3 miesiące temu
Mam nadzieję, że premier nie obtrąbi sukcesu jeżeli paliwo zejdzie do 5,19PLN. PIS co prawda tak właśnie by zrobił...:)
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Huter
3 miesiące temu
Czas najwyższy aby ropa naftowa była dużo tańsza. Ci od wielbłądów zarabiali dużo za dużo.
Eee
3 miesiące temu
Dla wszystkich maluczkich to dobrze, gdy ropa tania. Bogacze tracą na giełdzie i za ropę.
MARO
3 miesiące temu
Państwa OPEC nie dopuszczą do trwania dłuższego trendu w cenie ropy poniżej 70 dolarów za baryłkę. Mają do tego dobry instrument, zmniejszą wydobycie i sytuacja wróci do normy!
...
Następna strona