Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Rynki w popłochu. USA grozi niewypłacalność techniczna

82
Podziel się:

Brak zdolności rządu do obsługi własnego długu - to groźba, która wisi nad Stanami Zjednoczonymi. Czarny scenariusz może się zrealizować, jeśli Kongres nie podniesie limitu zadłużenia rządu. - To wizja "katastroficzna" i groźna dla całego świata - ostrzegła amerykańska sekretarz skarbu USA Janet Yellen. Eksperci uspokajają, że międzynarodowe konsekwencje byłyby ograniczone.

Rynki w popłochu. USA grozi niewypłacalność techniczna
Sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych Janet Yellen (Getty Images, 2021 Getty Images)

"Tak jak rosyjska inwazja na Ukrainę, pełna techniczna niewypłacalność USA miałaby globalne konsekwencje"- ostrzega portal Axios. Według brytyjskiego dziennika "Financial Times" światowe rynki finansowe ogarnąłby chaos, ucierpiałaby wiarygodność dolara jako światowej waluty rezerw i spadłoby zaufanie do Ameryki. Ponad połowa rezerw banków centralnych na świecie ulokowana jest bowiem w dolarach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biden w Polsce? Schnepf o przewidywaniach

Stany Zjednoczone w obliczu niewypłacalności technicznej

Pułap zadłużenia to limit sum, jakie zgodnie z amerykańskim prawem rząd federalny może pożyczyć poprzez emisje papierów dłużnych - wyjaśnia "The New York Times". Tym razem pułap ten został osiągnięty 19 stycznia, a Departament Skarbu uruchomił tzw. środki nadzwyczajne, czyli rozwiązania księgowe, które pozwalają na dalszą obsługę długu. Ale możliwości te wyczerpią się w czerwcu.

W związku z tym sekretarz skarbu USA Janet Yellen wystosowała list do Kongresu, w którym napisała, że zwraca się z prośbą, by chronił on pełne zaufanie do kredytu USA i podjął stosowne kroki, aby podnieść limit zadłużenia USA. Ostrzegła, że zwłoka grozi "katastrofą" i "nieodwracalnymi szkodami" dla gospodarki oraz sytuacji materialnej Amerykanów. Wartość zadłużenia USA wynosi obecnie 31 bilionów dolarów i stanowi około 96,19 proc. PKB.

Impas w rozmowach na temat podniesienia pułapu zadłużenia powtarza się zwykle, gdy większość w jednej z izb Kongresu ma partia opozycyjna wobec prezydenta. Wypracowanie porozumienia jest wtedy częściowo teatrem politycznym, a częściowo szantażem i przedmiotem targów, polegających na wymuszaniu ustępstw i cięć budżetowych, prowadzących jednak zazwyczaj do wypracowania konsensu i podniesienia dozwolonego prawem pułapu zadłużenia rządu federalnego.

Co zrobi Kongres?

Tym razem jednak spór ten jest groźniejszy niż zwykle, bowiem prezydent Joe Biden musi dojść do porozumienia z przywódcą Republikanów w Izbie Reprezentantów Kevinem McCarthym, którego pozycja jest słaba, a zachowanie stanowiska zależy od głosów skrajnie prawicowych kongresmenów z kręgu tzw. trumpistów. Mogą oni nie pozwolić McCarthy'emu na ustępstwa, domagają się redukcji wydatków rządu i w istocie może dojść do formalnej niewypłacalności rządu - ostrzegł portal Politico. "Wall Street Journal" ocenia, że rozkład sił w Kongresie jest taki, że ryzyko technicznego bankructwa państwa jest najwyższe od 2011 r.

Biorąc pod uwagę szczególnie konfliktową sytuacją w organie ustawodawczym, porozumienie, które uchroniłoby największą gospodarkę świata przed niemożnością obsługi swego długu, może być tym razem trudne do osiągnięcia - powiedział główny ekonomista JP Morgan cytowany przez "Financial Times".

Goldman Sachs ostrzegł też w nocie do klientów banku, że nieuzgodnienie we właściwym czasie podniesienia pułapu zadłużenia Ameryki doprowadziłoby ponownie do obniżenia jej noty ratingowej. Środki zaradcze, po jakie musiałby sięgnąć rząd - jak wybiórcze pokrywanie wydatków - zniszczyłoby automatycznie jedną dziesiątą aktywności gospodarczej w USA. Think tank Third Way obliczył w grudniu, że spowodowałoby to zniknięcie z rynku do 3 mln miejsc pracy.

Kondycja światowej gospodarki i globalnego systemu finansowego zależy od poziomu zaufania. Jeśli spadłoby zaufanie do wypłacalności najpotężniejszego kraju świata, to zachwiałoby to systemem finansowym i mogło spowodować recesję - ostrzegła Yellen.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(82)
Czarnowidz
rok temu
Upadnie hameryka , już jest trupem , konsekwencją będzie wojna domowa , ciężko będzie nierobów zmusić do pracy , takie są rezultaty spekulacji dla zysków.
hhhh
rok temu
wojna z chinami rozwizalaby ten problem ale tym razem mozecie skonczyc z reka w nocniku jankesi chiny to nie panama czy gwatemala
Melon
rok temu
Może tak dzieci z puszkami na ulice?
Tussek
rok temu
Tylko Rostowski może pomóc Ameryce.
samo..bnie...
rok temu
finanse jak ten balon nad nimi .......boją się rozwalić bo nie wiadomo co będzie....
...
Następna strona