Rząd chce przyspieszyć z inwestycjami. Szykuje się rewolucja. Postanowienia nie będzie można zaskarżyć
Rząd chce przyspieszyć ważne inwestycje. Do Sejmu trafił projekt zmian w kilku ustawach. Jeżeli zostaną przegłosowane, to dla wybranych inwestycji nie trzeba już będzie zdobywać decyzji środowiskowej. Wystarczy postanowienie GDOŚ, którego nie będzie można zaskarżyć - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Dziennik informuje, że nowe przepisy z założenia mają usprawnić przygotowania do ważnych inwestycji, np. niektórych dróg czy elektrowni jądrowej.
Zmiany w przepisach. Chodzi o ważne inwestycje
- Ta ustawa cofa nas do epoki PRL. Wtedy budowało się mało, drogo, długo i źle, a władza wskazywała palcem, gdzie i co ma powstać. To też grozi kolejną awanturą na szczeblu Unii Europejskiej - mówi Robert Chwiałkowski z fundacji Dla Biebrzy, cytowany przez dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
26.05 Program Money.pl | Partie składają kolejne obietnice wyborcze. "Jesteśmy w pułapce populizmu"
"DGP" podaje, że w kręgach władzy już mówi się, że w tym trybie mogłaby zostać wybudowana droga S16 z Mrągowa do Ełku. Przebieg tej drogi budzi liczne protesty i niezadowolenie części samorządów i przyrodników.
"Obawiają się oni, że droga w proponowanym przez drogowców kształcie przyczyni się do degradacji Mazur i jej środowiska naturalnego - pisała niedawno "Gazeta Wyborcza".
W ramach inwestycji drogowcy wskazali do realizacji wariant zbliżony do obecnej trasy "szesnastki" i zakładający budowę mostu przez południową część jeziora Tałty, tuż obok Mikołajek.
Aktualnie trwają konsultacje, które mają doprowadzić do wydania decyzji środowiskowej.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" zapowiedział, że odpowiednia ustawa w sprawie inwestycji przyjęta przez Radę Ministrów skierowana zostanie do parlamentu. Jak ocenił, droga ekspresowa będzie stanowić impuls dla gospodarki i będzie ważnym atutem dla turystyki, bo ułatwi przyjazdy na Warmię i Mazury.