Rząd ulży państwowemu gigantowi. Znamy szczegóły reformy podatku miedziowego
O miliard złotych rocznie docelowo uszczuplą się dochody budżetu państwa po reformie tzw. podatku miedziowego. Zmiana ma pozwolić m.in. na wybudowanie trzech nowych szybów przez KGHM. Do szczegółów money.pl dotarł przed piątkową konferencją rządu w tej sprawie.
W piątek po godzinie 8 minister finansów Andrzej Domański oraz minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, ogłosili zmiany w tzw. podatku miedziowym. Informację o terminie konferencji podał Business Insider.
Jak wynika z informacji money.pl, potwierdzonych przez ministrów w piątek, reforma zostanie podzielona na etapy.
Najpierw to będzie odpis, wynikający ze zmiany we wzorze na obliczenie podatku, a docelowo mechanizm odliczenia części wydatków inwestycyjnych - mówi nasz rozmówca znający kulisy sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Absolutny priorytet". Minister finansów o pieniądzach na polską obronność
I tak na lata 2026-2028 zostaną wprowadzone zmiany w sposobie naliczania podatku, co spowoduje jego obniżenie. Chodzi o współczynnik ujęty w art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 2 marca 2012 r. o podatku od wydobycia niektórych kopalin. Obecnie wynosi on 0,85. Po zmianach ma wynosić 0,72 w przyszłym roku i następnie 0,66 w okresie 2027-2028. Biorąc pod uwagę średnią cenę miedzi w 2024 i 2025 roku oraz średnie roczne wydobycie, zmiany te mają uszczuplić wpływy budżetowe o 0,5 mld zł w 2026 r. i o 0,75 mld zł rocznie w latach 2027-2028. W kolejnych latach ubytek ma wynosić ok. 1 mld zł rocznie.
Od 2029 roku ma zostać wprowadzony mechanizm odliczania od podatku od wydobycia niektórych kopalin (obowiązywać ma limit procentowy) części wydatków inwestycyjnych ponoszonych od 2026 roku, w zakresie pozyskiwania miedzi i srebra.
Nasz rozmówca z rządu zapewnia, że zmieniony podatek miedziowy będzie mieć charakter proinwestycyjny.
Obecnie podatek miedziowy jest wysoki. Jeśli będzie większe wydobycie przy mniejszym podatku, to bardzo dobrze. Miedź to nasz zasób strategiczny. Nie mamy ropy, a gazu mamy za mało. KGHM też będzie zadowolony, bo chodzi o możliwość wydobycia i utrzymanie miejsc pracy - przekonuje rozmówca z rządu.
Inny rozmówca dodaje, że na ten moment chodzi bardziej o utrzymanie produkcji w KGHM niż o jej zwiększenie. - Ta zmiana pozwoli firmie wybudować trzy nowe szyby, bez których się uduszą. Wybudowanie jednego takiego szybu to koszt około 3 mld zł - zwraca uwagę.
Podatek od kopalin wprowadzono w 2012 roku. Wszedł z całym pakietem, którego celem było zwiększenie wpływów do budżetu, bez konieczności dzielenia się tą częścią z innymi akcjonariuszami firmy, co ma miejsce w przypadku wypłaty dywidendy. W pierwszych latach wpływy z tego tytułu przekraczały średnio 1,5 mld zł rocznie. Z kolei od 2021 roku dochody budżetowe wzrosły do 3,6 mld zł rocznie. Podatek jest skonstruowany tak, że im wyższa cena miedzi, tym wyższa stawka podatku.
Zgodnie z danymi podawanymi przez Państwowy Instytut Geologiczny, największe nagromadzenie miedzi w Polsce jest związane ze złożami znajdującymi się na monoklinie przedsudeckiej (Nowe Zagłębie Miedziowe) i w niecce północnosudeckiej (Stare Zagłębie Miedziowe). Według stanu na koniec 2023 r., zasoby złóż miedzi i srebra w tych regionach wyniosły łącznie 3 542,39 mln ton rudy o zawartości 56,92 mln ton miedzi i 164,73 tys. ton srebra.
Tomasz Żółciak i Grzegorz Osiecki, dziennikarze money.pl