Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Rzecznik rządu: Tusk mówi o czterech dniach pracy, a każe pracować ludziom w niedzielę w hipermarketach

98
Podziel się:

Rzecznik rządu Piotr Müller nie zostawił suchej nitki na pomyśle Donalda Tuska, który zaproponował wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy. Zdaniem Müllera szef PO "każe pracować ludziom w niedzielę w hipermarketach. To jest zero wiarygodności, Tusk robi odwrotnie, niż zapowiada".

Rzecznik rządu: Tusk mówi o czterech dniach pracy, a każe pracować ludziom w niedzielę w hipermarketach
Piotr Müller krytykuje Donalda Tuska za próbę skrócenia czasu pracy (EAST_NEWS, Jacek Domiński REPORTER, Piotr Molecki EAST NEWS)

Donald Tusk zapowiedział, że Platforma Obywatelska pracuje nad pilotażowym programem skrócenia tygodnia pracy do czterech dni. Specjalny projekt ma powstać jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, które zaplanowano na 11 listopada 2023 r. Zdaniem Tuska możliwe jest skrócenie samego dnia pracy lub całego tygodnia, co sumując godziny, dałoby jeden dzień pracy mniej.

Donald Tusk dzisiaj mówi praktycznie o tym wszystkim, w przeciwieństwie do tego co robił. O wieku emerytalnym - sam go podwyższał, o podatkach - podwyższał. Mówi o czterodniowym tygodniu pracy, a przecież każe pracować ludziom w niedzielę w hipermarketach. Popatrzmy więc, jak to wygląda, to jest zero wiarygodności - ocenił.

Zdaniem Tuska nowe przepisy wymuszają dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja.

"Zamiast czterech dni, sześć dni pracy"

Müller dopytywany o tę zapowiedź dodał, że taka zapowiedź Tuska oznacza, że powinniśmy "szykować się do pracy w sobotę, do sześciodniowego tygodnia pracy, bo Donald Tusk robi odwrotnie, niż zapowiada".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niestabilny rynek paliw. "Te ceny zostaną z nami na dłużej"
Szanowni państwo, obawiajmy się tego, bo jeśli Donald Tusk mówi: cztery dni pracy, to znaczy, że będzie sześć dni pracy. Tak samo jak mówił o niższym wieku emerytalnym, a był wyższy wiek emerytalny, czy niższych podatkach, a były wyższe - mówił Müller.

Rzecznik rządu zauważył, że gdy polska gospodarka będzie silniejsza i inaczej będą wyglądały kwestię automatyzacji i informatyzacji, to "być może będzie taka dyskusja również w Polsce na ten temat". Obecnie skrócenie czasu pracy do "dywagacje, które należy odłożyć na bok". Jego zdaniem trzeba szukać elastycznego czasu pracy.

Inicjatywę Tuska krytykuje również Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - Ten pomysł jest szkodliwy, infantylny. Mam nadzieję, że w rozsądnej perspektywie nie dojdzie do skutku - zauważył. I dodał, że "dla polskiej gospodarki byłaby to katastrofa".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
praca
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(98)
Polka
2 lata temu
Myślałam, że Tusk zmądrzeje i nabierze ogłady w tej Brukseli tak przez niego zachwalanej a on co ignorantem był i będzie ten typ tak ma.
-------
2 lata temu
Niedorzecznik. 4 dni pracy i 40-godzinny tydzień pracy... i co tu nie pasuje ? To wcale nie oznacza, że piątek będzie ustawowym dniem wolnym od pracy...
Epoka
2 lata temu
Nikt nikomu nie każe pracowac herr Muller, kazdy wybiera kim chce byc i gdzie pracować, Tobie trafila sie fucha u Morawieckiego akurat, wiec sie ciesz póki kożesz
Anna
2 lata temu
Panie Muller (?) 3 dni na tygodniu i 1 w niedziele to 4.
Cypisek
2 lata temu
Ale do 67 lat.
...
Następna strona