Samochody elektryczne kosztem lasów. Ustawa przegłosowana
Sejm przegłosował specustawę, która pozwoli stworzyć na terenach należących do Lasów Państwowych fabrykę polskiego samochodu elektrycznego.
Ustawa pozwala na zamianę terenów zarządzanych przez Lasy Państwowe w Stalowej Woli i Jaworznie na lasy, grunty i inne nieruchomości.
Chodzi o umożliwienie budowy fabryki samochodów elektrycznych marki Izera.
W połowie grudnia zeszłego roku ElectroMobility Poland wybrała na lokalizację pierwszej fabryki tereny wokół Jaworzna. Teren pod budowę jest jednak formalnie lasem, a zarządzają nim Lasy Państwowe.
Wielka inwestycja zamrożona przez pandemię. Park of Poland liczy straty. "To są bardzo duże pieniądze"
Za uchwaleniem ustawy głosowało 241 posłów, przeciw było 202, a 6 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.
Nowe przepisy budzą poważne wątpliwości polityków opozycji i organizacji pozarządowych.
Oprócz wątpliwości prawnych, w tym zgodności z konstytucją, przeciwnicy ustawy przekonywali, że tworzy ona niebezpieczny wyłom w obecnych przepisach i może być zachętą do podobnych kroków w przyszłości.
Spółka ElectroMobility Poland powstała w 2016 roku. Założyły ją cztery polskie koncerny energetyczne - PGE Polska Grupa Energetyczna, Energa, Enea oraz Tauron Polska Energia.
Spółka ma zaprojektować i wyprodukować polski samochód elektryczny. Dwa modele koncepcyjne zaprezentowano w zeszłym roku.
Jak wynika z danych zaprezentowanych na stronie internetowej marki, samochody Izera mają być wyposażone w baterie litowo-jonowe nowej generacji, oferujące zasięg do 400 km w procedurze WLTP, a także przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ciągu niespełna 8 sekund.