Sekretarz skarbu USA zapowiedział "znaczące sankcje" przeciwko Rosji
Sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych Scott Bessent powiedział w środę, że jeszcze tego dnia lub w czwartek rano ogłosi znaczące sankcje przeciwko Rosji. Odmówił jednak podania szczegółów.
- Dziś po południu po zamknięciu (giełdy) lub jako pierwszą rzecz jutro ogłosimy znaczący wzrost sankcji przeciwko Rosji - powiedział Bessent podczas rozmowy z dziennikarzami, odpowiadając na pytanie Polskiej Agencji Prasowej.
To kolejny przejaw zmiany podejścia administracji Donalda Trumpa do wojny w Ukrainie w ostatnim czasie. Pod koniec ubiegłego tygodnia prezydent USA zapowiadał spotkanie z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem w Budapeszcie, a także - jak donosiły media - miał naciskać na Kijów, by zgodził się oddać Donbas w zamian za odzyskanie części innych okupowanych przez Rosję terytoriów.
W tym tygodniu Biały Dom poinformował, że do spotkania Trumpa i Putina w najbliższym czasie nie dojdzie. Wpłynąć na tę decyzję miały rozbieżności w tym, jak USA oraz Rosja widzą kwestię zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Administracja USA ponadto zniosła kluczowe ograniczenie dotyczące wykorzystania przez Ukrainę niektórych pocisków dalekiego zasięgu przekazanych jej przez zachodnich partnerów - poinformował w środę dziennik "Wall Street Journal", powołując się na przedstawicieli amerykańskich władz.
Pakiet sankcji czeka na zatwierdzenie
W amerykańskim Senacie na ogłoszenie czeka projekt ustawy o sankcjach przeciwko Rosji, który nosi podpisy aż 85 ze 100 senatorów obydwu partii. Dokument tkwi w "zamrażarce", bo republikanie już od sześciu miesięcy czekają na zgodę Białego Domu.
Dokument przewiduje on nałożenie sankcji na szereg podmiotów w sektorze bankowym oraz energetycznym Rosji oraz na jej "flotę cieni", a także 500-proc. cła na państwa sprowadzające rosyjską ropę naftową i gaz ziemny. Ostateczna wersja tekstu - jeśli będzie on procedowany - będzie niemal na pewno zmieniona.
- Chcemy to procedować, kiedy Biały Dom uzna to za przydatne, by zmusić Putina do negocjacji i osiągnięcia porozumienia. Więc jesteśmy gotowi działać - mówił we wtorek John Thune, lider republikanów w Senacie.
Źródło: PAP