Sewastopol wprowadza limity sprzedaży benzyny. Maksymalnie 30 litrów na osobę
W okupowanym Sewastopolu wprowadzono ograniczenia w sprzedaży paliwa. Od 29 września mieszkańcy mogą zatankować maksymalnie 30 litrów benzyny. Decyzja związana jest z narastającym deficytem paliw na półwyspie.
Władze okupowanego Sewastopola zdecydowały o wprowadzeniu limitów na zakup benzyny w wysokości 30 litrów na jeden samochód lub kanister. Restrykcje dotyczą benzyny marki Ai-92, Ai-95, Ai-95NP oraz Ai-100. Mianowany przez Kreml gubernator miasta Michaił Razwożajew poinformował, że benzyna jest dostarczana do miasta w trybie ciągłym, jednak z powodu ażiotażu na stacjach paliw nie udaje się przywrócić normalnego trybu pracy.
Gubernator wyraził nadzieję, że dzięki wprowadzonym ograniczeniom uda się zgromadzić odpowiednie zapasy benzyny na wszystkich stacjach i powrócić do standardowego funkcjonowania. Sprzedaż oleju napędowego pozostaje bez limitów. Razwożajew zaapelował również do mieszkańców, aby nie gromadzili zapasów paliwa na przyszłość.
200 mln zł na kwiatach – biznes, który kwitnie. Karol Pawlak w Biznes Klasie
Kryzys paliwowy obejmuje cały półwysep
Problemy z dostępnością paliwa dotyczą nie tylko Sewastopola, ale całego okupowanego Krymu. Szef okupowanych władz półwyspu Siergiej Aksjonow przyznał, że deficyt wynika ze spadku produkcji w rosyjskich rafineriach. Nazwał sytuację obiektywną i wezwał mieszkańców do cierpliwości. Obiecał, że w najbliższych dniach na stacjach pojawi się benzyna Ai-95, a w ciągu dwóch tygodni również Ai-92.
Według danych firmy analitycznej OMT-Konsalting, pod koniec września około 50 proc. stacji benzynowych na Krymie i w Sewastopolu wstrzymało sprzedaż benzyny. Sytuacja z paliwem samochodowym w Rosji pogorszyła się po sierpniowych atakach dronów na rosyjskie rafinerie. W wyniku całkowitego lub częściowego zatrzymania co najmniej pięciu zakładów produkcja benzyny spadła o około 10 proc.
Niezależny Związek Paliwowy odnotował deficyt benzyny w 21 regionach Rosji, od Czukotki i Sachalinu po obwody riazański i samarski. W wielu regionach wprowadzono ograniczenia sprzedaży benzyny do 10-20 litrów na osobę. Kryzys pogłębia rekordowy wzrost cen giełdowych benzyny, które od początku roku wzrosły o 40-50 proc. Wicepremier Aleksandr Nowak przyznał, że w Rosji występuje niewielki deficyt produktów naftowych, który jest pokrywany z nagromadzonych rezerw.