Spłonął pojazd o wartości miliona zł. Był prawdopodobnie jedynym takim w Polsce
W Warszawie spłonął samochód elektryczny Lucid Air. Jego kierowca chciał uniknąć kolizji z innym pojazdem i uderzył w latarnię. Tego typu auto to prawdziwa rzadkość na europejskich drogach. Jego wartość szacuje się na milion zł i był to prawdopodobnie jedyny model w Polsce – relacjonuje tvn24.pl.
O sprawie pisze warszawski serwis tvn24.pl i podaje, że Lucid Air spłonął przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Reporter telewizji Artur Węgrzynowicz relacjonował, że kierowca chciał uniknąć kolizji z innym pojazdem. W efekcie uderzył w latarnię, przez co całkowicie się spalił.
Kierowcy została udzielona pomoc medyczna – przekazała serwisowi tvnwarszawa.pl Ewa Kołdys, oficer prasowa Komendy Rejonowej Warszawa II.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie - Marcin Ziopaja w Biznes Klasie
Spłonął Lucid Air. To wyjątkowe auto
Telewizja zauważa, że Lucid Air to wyjątkowo rzadko spotykany model pojazdu nie tylko na polskich, ale i europejskich drogach. Marcin Orzepiński z TVN Turbo stwierdził, że to prawdopodobnie jedyny egzemplarz, jaki był w naszym kraju.
Samochody te są produkowane od 2021 r. przez amerykańską firmę Lucid Motors. Za ich koncepcję odpowiada były projektant Mazdy Derek Jenkins.
Najtańszy model, 430-konny Pure, kosztuje w USA 70 tys. dolarów (ponad 283 tys. zł według aktualnego kursu). Jednak cena najdroższej wersji, czyli Sapphire (o mocy 1234 KM) zaczyna się od 250 tys. dolarów, czyli ponad 1 mln zł. Serwis dodaje, że w Europie ceny te są jeszcze wyższe.
Spłonął samochód elektryczny
Jak podawała w piątek Polska Agencja Prasowa, na miejscu pracowały przynajmniej trzy zastępy straży pożarnej. Samochód spłonął doszczętnie.