Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|

Sprzedawcy poskarżyli się do UOKiK. Teraz Urząd przygląda się praktykom Allegro

15
Podziel się:

UOKiK sprawdza, czy mechanizm opłat stosowany przez Allegro nie narusza przepisów antymonopolowych. Urząd postanowił przyjrzeć się sprawie po skargach, jakie wpływają do niego od sprzedawców.

Sprzedawcy poskarżyli się do UOKiK. Teraz Urząd przygląda się praktykom Allegro
zdj: PAP, Bartłomiej Zborowski (PAP, Bartłomiej Zborowski)

- W ramach postępowania wyjaśniającego chcemy ustalić, czy Allegro czerpie nieuzasadnione korzyści kosztem sprzedawców profesjonalnych i incydentalnych - tłumaczy Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, cytowany w komunikacie. - W tym celu w szczególności przyjrzymy się warunkom pobierania i zwrotu opłat, a także zasadom ustalania ich wysokości - dodaje Chróstny.

W ramach postępowania wyjaśniającego UOKiK przyjrzy się zmianom w regulaminie Allegro dotyczącym popierania prowizji od sprzedaży. Zgodnie z nowymi zasadami prowizją objęta jest cała transakcja: cena oraz koszty przesyłki opłacone przez kupującego. Zmiany te spowodowały wzrost pobieranych przez Allegro prowizji oraz spotkały się z negatywnymi reakcjami sprzedających i licznymi skargami kierowanymi do UOKiK, czytamy w komunikacie.

- Dociera do nas wiele skarg ze strony przedsiębiorców na zmieniony mechanizm opłat pobieranych przez Allegro. Pojawiły się nawet sugestie, iż mechanizm ten może służyć podwyższeniu wyceny spółki przed jej wejściem na giełdę - mówi Chróstny.

Pod lupę UOKiK trafią również przyjęte przez Allegro zasady zwrotów pobranych prowizji, czyli naliczanie tzw. rabatów transakcyjnych w sytuacji, w której kupujący odstępuje od umowy zawartej za pośrednictwem platformy internetowej. Urząd przeanalizuje również zasady funkcjonowania usługi Allegro Smart.

[AKTUALIZACJA] Allegro w przesłanym do naszej redakcji komunikacie zapewnia, że będzie współpracować z UOKIK, a przepisy prawa traktuje bardzo poważnie.

Firma napisała też: "W 2019 roku zainwestowaliśmy 700 milionów złotych a w 2020 planujemy przeznaczyć łącznie 1 miliard złotych, aby zapewnić jak najlepsze doświadczenie zakupowe klientom, a sprzedawcom doskonałe warunki do rozwijania działalności. Polacy coraz chętniej kupują w internecie, dzięki temu biznes naszych partnerów i Allegro rośnie, jednocześnie opłaty netto pobierane od sprzedawców po uwzględnieniu inwestycji w relacji do obrotów spadają".

Odnosząc się zaś do zmian w regulaminach, w tym opłatach, Allegro napisało, że są poprzedzone "wnikliwą analizą całego otoczenia biznesowego, a ich celem jest zawsze budowanie sprawiedliwego ekosystemu dla konsumentów, sprzedawców i platformy Allegro".

Obejrzyj także: Nowe formy oszustw. "Zmieniają metody, przejmują oszczędności"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
Piotrek
6 miesięcy temu
Sprzedając elektronikę za 289zł z wysyłką smart za 0zł zapłaciłem 21,33zł prowizji + 1zł opłaty transakcyjnej + 7,39zł za inpost. Czyli w sumie zapłaciłem 29,72zł za sprzedanie przedmiotu na allegro. Wolę obniżyć cenę o te 30zł i sprzedać na OLX.
Maniek
4 lata temu
Dochodzi do tego jeszcze bezpodstawne blokowanie kont za tak zwane przez nich ( obniżenie jakości sprzedaży ). Wystarczy 5 negatywnych komentarzy na około 1000 sprzedanych przedmiotów. Podobno na facebooku zbiera się grupa tak wykiwanych sprzedawców.
Obiektywnie
4 lata temu
Kupno w internecie to praktycznie to samo co przejście się do sklepu i kupno osobiście.Bo drożeje towar i drożeje transport kurierski.Nierzadko towar wystawiony w Internecie raze z przesyłką kosztuje więcej niż w sklepie stacjonarnym.Dlatego ja nie kupuję w internecie.Wolę kupić osobiście,zobaczyć daną rzecz na żywo a nie na zdjęciach które można zawsze podretuszować ale mieć pewność że nawet jeśli dopłacę,to za to co sam zobaczyłem realistycznie będąc w sklepie.
True
4 lata temu
Allegro to złodzieje zasłaniając się lukami w prawie. Prowizje wysokie, sprzedawcy podnoszą ceny co z koleji wpływ na konsumentów. A mogło być być znacznie lepiej i taniej, ale allegro sprytnie żeruje i zarabia dużo za co, a za nic za umieszczenie ogłoszenia i mizerną obsługę zwłaszcza sprzedających. Mam nadzieje, że UOKiK mam mądrych ludzi i przytrze nosa. Konkurencji brak niestety więdz Allego czuje się pewnie, ale do czasu
aletogrozło
4 lata temu
monopolista wykorzystujący w 100% swoją pozycję, sprzedawcy muszą podnosić cenę towaru o koszty prowizji( teraz jeszcze za prowizję od wysyłki) , a za to zapłaci kupujący, więc pretensje można mieć nie tyle do sprzedawców co do allegro, bo sprzedawcy zarabiają na tym portalu grosze