Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Oświadczenie majątkowe Morawieckiego. Przygotowaliśmy je za wicepremiera

0
Podziel się:

Nie chciał wicepremier, zrobiliśmy to za niego. Mateusz Morawiecki pod koniec roku złożył w kancelarii premiera oświadczenie majątkowe. Niestety nie pozwolił na jego upublicznienie, choć dotąd robili to niemal wszyscy ministrowie. Postanowiliśmy więc za niego przygotować oświadczenie. I zaapelować, by jednak pokazał ile zarobił jak wieloletni członek zarządu BZ WBK.

Oświadczenie majątkowe Morawieckiego. Przygotowaliśmy je za wicepremiera

Nie chciał sam, zrobiliśmy to za niego. Wicepremier Mateusz Morawiecki pod koniec roku złożył w kancelarii premiera oświadczenie majątkowe, ale nie pozwolił na jego upublicznienie - choć dotąd robili to niemal wszyscy ministrowie. Przygotowaliśmy więc dane o jego majątku i postanowiliśmy zaapelować, by jednak pokazał, ile dokładnie zarobił jako wieloletni członek zarządu BZ WBK.

Ze sprawozdań finansowych banku wynika, że Morawiecki zarobił brutto przez ostatnie 11 lat ponad 33,5 mln zł. To kwota bez premii, jaką obecny wicepremier i minister rozwoju otrzymał lub otrzyma odchodząc z banku.

Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie Morawiecki sam przyznawał, że zarabiał za dużo. A po wybuchu kryzysu finansowego zdecydował się nawet na obniżenie sobie pensji na dwa lata o 300 tys. zł. Jednocześnie za 2008 rok nie otrzymał też nagrody rocznej, więc w sumie przeszło mu koło nosa ponad 2 mln zł.

Nasze obliczenia dotyczą tylko zarobków wicepremiera. Nie wiemy, ile wydawał, ani jak inwestował pieniądze. Dwoje ministrów z obecnego rządu - Mateusz Morawiecki oraz minister cyfryzacji Anna Streżyńska - nie opublikowali na stronach rządu oświadczenia majątkowego. Dziś prawo nakazuje zrobić to posłom, urzędnikom czy samorządowcom. A jednym z najważniejszych osób w państwie już nie. To ewidentna luka w prawie. Pytanie, czy warto się w niej chować.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)