Strajk nauczycieli. Szef ZNP: bardzo wysokie poparcie dla strajku, 90-100 proc.

- Zwracamy się o wsparcie naszej akcji protestacyjnej, dlatego że mamy jeden wspólny cel: poprawę sytuacji materialnej nauczycieli i pracowników i pracowników oświaty - zaapelował Sławomir Broniarz. - Wszystko w szkole zaczyna się od dobrego nauczyciela - podkreślił.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Jacek Bereźnicki

- Jednoznacznie dementujemy informacje minister Anny Zalewskiej o rzekomo niewielkim poziomie zaangażowania nauczycieli w proces wynikający z ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - ogłosił Sławomir Broniarz na wtorkowej konferencji w siedzibie ZNP.

- Właściwie w każdej gminie doszło do wszczęcia sporu zbiorowego i teraz w połowie akcji referendalnej możemy śmiało powiedzieć o bardzo wysokim poparciu dla akcji strajkowej - powiedział szef ZNP. Dodał, że najniższy wskaźnik poparcia dla strajku w jednej ze szkół na Śląsku wynosi 72 proc., a zazwyczaj poparcie oscyluje na poziomie 90-100 proc.

Związek Nauczycielstwa Polskiego zaplanował rozpoczęcie strajku nauczycieli 8 kwietnia. Ma potrwać do odwołania. Warunkiem rozpoczęcia strajku jest co najmniej 50-procentowa frekwencja w referendum ZNP.

Obejrzyj: Anna Zalewska odpowiada strajkującym nauczycielom

Aktualnie trwa referendum strajkowe w placówkach oświatowych. ZNP zachęca do udziału w nim wszystkich pracowników oświaty, bez względu na poglądy i przynależność związkową.

Szef ZNP w porannym wywiadzie dla TVN24 podkreślił, że wyłącznie rząd, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim, może powstrzymać paraliż w systemie edukacji. Podkreślił też, że o strajku związkowcy mówią już od stycznia, a 5 marca ZNP przedstawił szczegóły ogólnopolskiej akcji.

- Dwa tygodnie i nie dzieje się nic. Tracimy czas, a rząd nie przedstawił żadnej propozycji. Nie dzieje się nic, co wskazywałoby, że zmierzamy do jakiegoś rozwiązania - mówi Sławomir Broniarz. Szef ZNP podkreśla, że celem strajku nie jest paraliż, a podwyżenie nauczycielskich pensji.

- Nie chcemy, aby rząd traktował to jako walkę polityczną. Piłeczka jest po stronie rządu, a tracimy czas na przepychanki słowne i niepotrzebne dyskusje - stwiedził.

- Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, musimy zdawać sobie sprawę, że może nie dojść do egzaminów. Brak promocji jest dla nas niewyobrażalny, interes ucznia to nieprzekraczalna granica. Rząd musi zadziałać - powiedział Broniarz w "Rozmowie Piaseckiego".

Wyraźnie dodał, że strajk jest bezterminowy, a w jego trakcie strajkujący nauczyciele nie będą wykonywać żadnych obowiązków zawodowych. - Strajk, zgodnie z prawem, polega na całkowitym odstąpieniu od wykonywania pracy. Żaden nauczyciel nie może być zmuszony do opieki nad dziećmi w czasie strajku, bo ograniczałoby to jego prawa pracownicze. Za bezpieczeństwo i opiekę nad dziećmi niestety odpowiadają w tym czasie dyrektorzy - powiedział Broniarz.

- Bez zmiany poziomu wynagradzania nauczycieli nie poprawimy w Polsce edukacji. Chcemy ten system zliberalizować, odciążyć dzieciaki od zadań. Poprawić jakość edukacji. Jednak mamy 11 różnych grup nauczycielskich, a większość żyje za minimum socjalne - stwierdził Broniarz.

Odniósł się też do rodziców. Podkreślił wagę ich interesu, poprosił o wsparcie i podziękował za to, które już nauczyciele od nich dostali. Dodał jednak, że zwieszenie strajku na czas egzaminów byłoby "kuriozalnym działaniem".

- Bieda nauczycielska nie powinna nas różnić. Wszystko zaczyna się od edukacji. Moim celem nie jest paraliż, tylko poprawa sytuacji finansowej nauczycieli. Musimy brać także pod uwagę interes rodziców, na których wsparcie bardzo liczymy - podsumował szef ZNP Sławomir Broniarz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami
120 mln euro kary dla amerykańskiego giganta. Trump: Europa musi bardzo uważać
120 mln euro kary dla amerykańskiego giganta. Trump: Europa musi bardzo uważać
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Rząd skasuje abonament RTV. Oto co z zaległościami
Rząd skasuje abonament RTV. Oto co z zaległościami