Strajk nauczycieli. Wyższe koszty uzyskania przychodu to podwyżka rzędu 200 zł

Już nie 1751 a 1945 złotych zarobi nauczyciel stażysta, jeśli w życie weszłaby propozycja prezydenta Andrzeja Dudy. Wyższe koszty uzyskania przychodu oznaczają bowiem podwyżki rzędu 200-300 zł miesięcznie - wynika z wyliczeń money.pl.

Prezydent Andrzej Duda chce, by nauczyciele byli traktowani jak twórcy i dzięki temu mieli wyższe koszty uzyskania przychodu
Źródło zdjęć: © East News | JACEK DOMINSKI/REPORTER
Jakub Ceglarz
122

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda poinformował, że zaproonował minister finansów zmiany w przepisach podatkowych dla nauczycieli. Chciał, by belfrzy zostali objęci wyższymi kosztami uzyskania przychodu.

W tej chwili podobnymi przepisami objęci są m.in. twórcy oraz nauczyciele akademiccy. Właśnie do tych ostatnich porównuje dydaktyków prezydent Duda. Chce, by w oświacie zasady były takie same jak na uczelniach wyższych. A tam - w myśl Konstytucji dla nauki - całe wynagrodzenie jest objęte wyższymi kosztami.

Przepisy mówią bowiem, że "całość obowiązków wykonywanych przez nauczyciela akademickiego stanowi pracę o charakterze twórczym (dzieło)". Dzięki temu więcej pieniędzy zostaje w ich kieszeniach. Teraz tak samo miałoby być w przypadku edukacji na niższym szczeblu.

Broniarz: 85 proc. placówek edukacyjnych popiera strajk

Mimo braku szczegółów propozycji postanowiliśmy sprawdzić, co oznaczają propozycje prezydenta Andrzeja Dudy w praktyce. Na jakie podwyżki mogliby liczyć nauczyciele, gdyby jego pomysł został przyjęty przez rząd.

W naszych wyliczeniach napotkaliśmy jednak na tradycyjny problem, jeśli chodzi o wysokość obecnych zarobków nauczycieli. ZNP twierdzi, że stażysta dostaje 1751 zł na rękę, podczas gdy dane MEN mówią o 2900 zł brutto (czyli 2087 zł na rękę). Różnice są znaczne na każdym etapie awansu zawodowego nauczyciela. Dla pewności więc obliczenia dotyczą obu tych wersji.

Jak widać, na największą podwyżkę z tytułu 50-proc. kosztów uzyskania przychodu mogliby liczyć nauczyciele dyplomowani. Dla nich oznaczałoby to co miesiąc 273 (według ZNP) lub 441 zł (według MEN) więcej w portfelu. Czyli 11,5 proc. ich obecnej pensji netto.

Dla stażysty w zależności od danych, oznacza to 196 lub 237 zł podwyżki, a dla nauczyciela kontraktowego i mianowanego to dodatek rzędu od 200 do 349 zł co miesiąc.

Wciąż jednak daleko do propozycji związkowców, którzy jeszcze niedawno chcieli bezwzględne 1000 zł podwyżki. Teraz jednak zmodyfikowali swoje postulaty i zadowolą się już 30-proc. wzrostem wynagrodzeń.

Dla stażysty oznacza to więc około 730 zł, a dla nauczyciela dyplomowanego - 990 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Cena srebra w górę. Jest najdroższe od 13 lat
Cena srebra w górę. Jest najdroższe od 13 lat
Rzecznik rządu "jeszcze w tym tygodniu". Premier deklaruje
Rzecznik rządu "jeszcze w tym tygodniu". Premier deklaruje
Jak ataki na Bliskim Wschodzie wpłynęły na ceny paliw? "Będą wyraźnie rosnąć"
Jak ataki na Bliskim Wschodzie wpłynęły na ceny paliw? "Będą wyraźnie rosnąć"
Największa rafineria w kraju wyłączona. Izrael mówi, co teraz
Największa rafineria w kraju wyłączona. Izrael mówi, co teraz
Jest pozew przeciw Polsce do TSUE. Dotyczy jakości powietrza
Jest pozew przeciw Polsce do TSUE. Dotyczy jakości powietrza
Amerykańska firma powiększa swój zakład w Polsce. Praca dla 750 osób
Amerykańska firma powiększa swój zakład w Polsce. Praca dla 750 osób
1200 zł co miesiąc. Przez 5 lat. Rząd szykuje bon energetyczny
1200 zł co miesiąc. Przez 5 lat. Rząd szykuje bon energetyczny
Słowacki exit? "NATO jak klub golfowy"
Słowacki exit? "NATO jak klub golfowy"
Polska gospodarka utrzymuje dynamikę wzrostu mimo międzynarodowych wyzwań. Duży bank pokazał raport
Polska gospodarka utrzymuje dynamikę wzrostu mimo międzynarodowych wyzwań. Duży bank pokazał raport
Chiński gigant pod lupą UE. AliExpress grozi ogromna kara
Chiński gigant pod lupą UE. AliExpress grozi ogromna kara
Sukces polskiej prezydencji. Będzie program obronny. Kompromis przeforsowany
Sukces polskiej prezydencji. Będzie program obronny. Kompromis przeforsowany
Nowy problem Putina. Nie zarobi na drożejącej ropie
Nowy problem Putina. Nie zarobi na drożejącej ropie