System kaucyjny. Po co Polska go wprowadza?
Polska dołączy w 2025 r. do długiej listy krajów, w których już taki system funkcjonuje i to od wielu lat. Jest uważany za najlepsze rozwiązanie na zagospodarowanie odpadów po napojach. Działa m.in. w Chorwacji, Estonii, Holandii, Islandii, na Litwie, w Niemczech i krajach skandynawskich.
Od 1 października w całej Polsce zaczyna obowiązywać nowy system kaucyjny. Od tego dnia duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 metrów kwadratowych, powinny odbierać puste opakowania po napojach i oddawać klientom kaucję.
Mniejsze punkty będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań będzie w ich przypadku dobrowolne.
Według głosów z branży, na początku rewolucji raczej nie należy się spodziewać - prędzej frustracji wśród klientów.
Nie obudzimy się w nowej rzeczywistości, nie będzie rewolucji. Od tego dnia opakowania będą mogły być znakowane logo kaucyjnym, ale to nie oznacza, że od razu pojawią się w sklepach. Myślę, że pierwsze opakowania, które będą spełniały wymogi systemu kaucyjnego, trafią do sklepów na przełomie października i listopada - mówi w rozmowie z WP Finanse Janusz M. Kamiński, rzecznik prasowy Eneris i Reselekt, polskiego operatora systemu kaucyjnego.
"Przemysł ma się bardzo dobrze". Oto jak Polska umacnia swoją pozycję
Na to, by system działał w pełni i był powszechny, trzeba będzie poczekać jeszcze dłużej. - Moim zdaniem przez najbliższe co najmniej sześć miesięcy będziemy ciągle widzieli dość dużą liczbę opakowań bez znaku kaucji, ale sukcesywnie będą pojawiały się opakowania z logo kaucyjnym - podkreśla w rozmowie z WP Finanse Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.
System kaucyjny w Europie działa od dawna
Polska dołączy w 2025 r. do długiej listy krajów, w których już taki system funkcjonuje i to od wielu lat. Celem jest oczywiście zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych i zwiększenie poziomu recyklingu.
System kaucyjny jest uważany za najlepsze rozwiązanie na zagospodarowanie odpadów po napojach. Funkcjonuje on w wielu krajach na świecie. W Europie działa w: Chorwacji, Danii, Estonii, Finlandii, Holandii, Islandii, Litwa, Łotwie, Niemczech, Norwegii i Szwecji.
W Niemczech do sklepu trzeba zwrócić zdecydowaną większość butelek czy puszek po napojach. Tam system działa pod ponad 20 lat i zwracane jest ok. 98 proc. takich opakowań.
Zgodnie z unijnym rozporządzeniem w sprawie odpadów opakowaniowych kraje UE do 2029 r. muszą być w stanie zebrać co najmniej 90 proc. plastikowych butelek i puszek na napoje rocznie.
Systemem kaucyjnym objęte będą:
- opakowania jednorazowego użytku na napoje z tworzyw sztucznych o pojemności do 3 litrów,
- puszki metalowe o pojemności do 1 litra,
- butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra.
Co dokładnie się zmieni?
- Na opakowaniach znajdą się oznakowania określające przynależność do systemu i wysokość kaucji.
- Kaucja wyniesie 50 groszy na butelki PET i puszki metalowe oraz 1 zł na butelki szklane wielokrotnego użytku.
- Będzie ona pobierana w momencie zakupu napojów w opakowaniach objętych systemem.
- Za pobranie kaucji będą odpowiedzialne wszystkie punkty handlowe i sprzedające takie produkty.
- Odzyskamy ją przy zwrocie opakowania do punktu zbiórki. Opakowania będą musiały zbierać sklepy powyżej 200 m kw., a małe sklepy (poniżej 200 m kw.) będą mogły to robić dobrowolnie.
- System kaucyjny będzie bezparagonowy, co oznacza, że konsument będzie mógł zwrócić opakowanie w dowolnym punkcie zbiórki bez okazania dowodu zakupu.