Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Szczyt UE ws. budżetu. Premier Luksemburga grozi wetem

788
Podziel się:

Uzależnienie wypłaty pieniędzy od przestrzegania praworządności albo weto - to stanowisko premiera Luksemburga Xaviera Bettela w kontekście trwających negocjacji nad budżetem UE oraz funduszu odbudowy. Start negocjacji znowu został odsunięty. Tym razem na 18.

Premier Luksemburga Xavier Bettel grozi zerwaniem szczytu, jeśli państwa nie zgodzą się na powiązanie wypłat z przestrzeganiem praworządności
Premier Luksemburga Xavier Bettel grozi zerwaniem szczytu, jeśli państwa nie zgodzą się na powiązanie wypłat z przestrzeganiem praworządności (PAP/EPA)

Jak donosi RMF FM, problemem dla Polski może być bardzo ostre stanowisko Xaviera Bettela, czyli premiera Luksemburga.

- Na cięcia w budżecie może trzeba było powiedzieć tak, ale jeśli chodzi o cięcia w wartościach czy w respektowaniu praworządności, to z mojej strony będzie "nie" - powiedział Bettel, cytowany przez korespondentkę RMF FM Katarzynę Szymańską-Borginon.

Kwestia praworządności to jedna z kluczowych kwestii, które były dyskutowane podczas szczytu w Brukseli. Zdecydowana większość krajów chciała powiązania wypłaty środków z przestrzeganiem właśnie zasad praworządności.

Co na to Morawiecki? Brak zgody na taki mechanizm argumentował tym, że "politycznie motywowane państwa będą podejmowały za nas decyzje w sprawach, co do których nie będziemy czuli żadnych zobowiązań".

Tuż przed wznowieniem negocjacji w poniedziałek premier Polski wypowiedział się na temat powiązania funduszy z praworządnością lub - jak mówi Morawiecki - "tak zwaną praworządnością". - Musimy uzyskać to, na co wskazujemy od początku, czyli brak uznaniowości w zakresie praworządności - podkreślał szef polskiego rządu na spotkaniu z dziennikarzami.

- Mamy bardzo złe doświadczenia z Komisją Europejską i artykułem 7. - stwierdził Morawiecki.

Wiadomo, że w tej kwestii ma poparcie premiera Węgier Wiktora Orbana. Umiarkowanie przychylne są również Łotwa oraz Słowenia. Reszta krajów popiera jednak stanowisko premiera Luksemburga.

W kraju "veto albo śmierć"

Premier Morawiecki ustąpić w tej kwestii nie może, szczególnie w kontekście weekendowych wypowiedzi innych polityków obozu rządzącego. Beata Szydło czy Zbigniew Ziobro już w weekend zapowiadali, że Polska nie może zgodzić się na taki zapis w unijnym prawie.

To praktycznie oznacza, że premier nie ma żadnego pola manewru. Z kolei w poniedziałek po południu wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski napisał na Twitterze, że "veto albo śmierć" oraz "ani kroku w tył".

Wydaje się więc, że środowisko polityczne premiera nie pozostawia mu wyboru. Problem w tym, że ustępować nie zamierza również premier Luksemburga, co oznacza klincz.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(788)
plmokn
4 lata temu
Mściwy ten G z Luksemburga.
Rudy
4 lata temu
Praworządność czyli niewolnictwo, czego te Niemcy nie wymyślą, brakuje im taniej siły roboczej z Polski. Polacy zaczęli godziwe zarabiać w Polsce i Niemcom to się nie podoba.
Wojtek
4 lata temu
To Unia powinna nad praworzadnością popracować, żadne Państwo nie powinno być prześladowane, tylko dlatego że dąży do partnerstwa i uczciwości.
Prawda
4 lata temu
Praworządność czyli co Unia ma na myśli?, Uważam, że w Polsce ma się bardzo dobrze, jeżeli UE uważa dbanie o własny Naród za łamanie praworządności to po co nam ta Unia.
realista
4 lata temu
Zeby nie wiem ile dostali kasy to zadne pieniadze nie sa w stanie zmienic mentalnosci pisowcow bo to tego potrzebna zmiana pokolenia przynajmniej nikt i nic nie jest w stanie zrobic z nich swiadomych demokratycznych europejczykow a z kolei komu bedzie chcialo sie uzerac z cudakami XXI wieku wstyd kolejny panowie wstyd
...
Następna strona