Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Tadeusz Kościński wszedł do rządu w udziałami w spółce. Naruszył ustawę antykorupcyjną

112
Podziel się:

Minister finansów Tadeusz Kościński przekonuje, że nie mógł sprzedać udziałów przed wejściem do rządu Prawa i Sprawiedliwości. CBA przyjmuje jego wersję.

Tadeusz Kościński nie mógł się pozbyć udziałów w spółce iLogis.
Tadeusz Kościński nie mógł się pozbyć udziałów w spółce iLogis. (East News, Krzysztof Kaniewski/REPORTER)

Sprawa rozchodzi się o pakiet udziałów w spółce iLogis, która miała zajmować się tworzeniem rozwiązań informatycznych – podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Kościński zakupił je w kwietniu 2011 roku.

Obecny minister finansów pojawił się w rządzie w listopadzie 2015 roku – został wtedy wiceministrem rozwoju w resorcie kierowanym wówczas przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Na stanowisko powołała go premier Beata Szydło.

W tym czasie posiadał już połowę udziałów w iLogis, czego zabrania tzw. ustawa antykorupcyjna. Zgodnie z jej zapisami osoba pełniąca funkcje publiczne nie może posiadać "więcej niż 10 proc. akcji lub udziałów przedstawiających więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego" w spółkach prawa handlowego. Dlatego też sprawą Kościńskiego zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Zobacz także: Zobacz także: Jakubas o ratowaniu CD Projektu: poprosili o 14,5 mln w dwa dni

– Oświadczenia majątkowe złożone przez Tadeusza Kościńskiego w latach 2015–2018 były przedmiotem analizy przedkontrolnej, w trakcie której m.in. stwierdzono, iż naruszał on przepisy art. 4 ustawy antykorupcyjnej – przekazał nieoficjalnie źródło "DGP" w CBA. Biuro przyjęło wersję Kościńskiego, który przekonywał, że nie miał możliwości zbycia udziałów, chociaż czynił takie próby.

"DGP" prześledziło losy firmy. Wynika z nich, że nominalna wartość 10-proc. udziału w iLogis, który nabył Kościński, to 750 złotych. Wraz z kupnem udziałów wpłaca niemal 200 tys. złotych na konto spółki. Tak samo czyni D., który pojawił się w tym samym okresie w spółce.

D. i Kościński zostają wspólnikami i dzielą się udziałami w iLogis po połowie. D. jednocześnie zostaje prezesem w jednoosobowym zarządzie we wrześniu 2011 roku. Przez dwa lata w spółce niewiele się dzieje, dlatego też w styczniu 2013 roku Kościński wysyła do zarządu list. Pragnie się dowiedzieć, dlaczego w 2012 roku nie zwołano zgromadzenia wspólników, które zająć by się miało m.in. sprawozdaniem finansowym.

D. nie odpowiada na telefony i e-maile wspólnika. Kościński nie zastaje również nikogo w siedzibie spółki. Nie ma tam również jej dokumentów. Dlatego też we wrześniu 2013 roku obecny minister składa zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa iLogis.

W międzyczasie nie mógł też sprzedać udziałów w spółce. Dlatego też w listopadzie 2015 roku wszedł z nimi do rządu Beaty Szydło.

"Tadeusz Kościński posiadał udziały (…) jeszcze przed rozpoczęciem pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych, pełniąc rolę inwestora pasywnego. Umowa spółki zawierała zapis, zgodnie z którym prawo pierwokupu udziałów posiadali wspólnicy. Wobec braku możliwości kontaktu z D. (nieznane miejsce jego faktycznego pobytu), Pan Tadeusz Kościński nie mógł sprzedać udziałów" – odpowiada "DGP" resort finansów.

W międzyczasie jego wspólnik zmarł. Sprawa z zawiadomienia do prokuratury trafi do sądu już po śmierci D. Likwidacja iLogis rozpoczęła się pod koniec maja 2018 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(112)
akant
4 lata temu
tylu pisowców łamie przepisy, że jeden więcej, jeden mniej to bez znaczenia. trzeba przyjąć że to jedna wielka mafia
vvv
4 lata temu
to przestepstwo a co robi zero cba ?? nic
Orwell wieczn...
4 lata temu
"Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych." George Orwell - Folwark zwierzęcy
aoeshu
4 lata temu
Mnie tylko zastanawia, jak to jest, ze ci ludzie, ktorzy chca uchodzic za najbardziej moralnych przed innymi, chodza do kosciolka i siedza w pierwszych lawkach (na pokaz, oczywisce), zwykle (99%) okazuja sie najgorszymi moralnymi dnami. A co do pana Kaczynskiego... Jesli dozyje, to odpowie za wszystko. Gwarantuje.
Tenagrodysięp...
4 lata temu
"Pan Tadeusz Kościński nie mógł sprzedać udziałów" - no bardzo mu współczuję, ale prawo mówi wyraźnie: masz udziały, nie możesz być w rządzie - nic tam nie ma o "no dobra, starałeś się sprzedać udziały ale nie wyszło - możesz zostać ministrem". "Dobra zmiana" w pełnej krasie - prawo jest dla maluczkich i opozycji, a "lepszy sort" jest ponad prawem i śmieje się motłochowi w twarz.
...
Następna strona