Tak nowa władza odchudziła TVP. Mniej dyrektorów, więcej pracowników
W 2024 roku publiczne radio i telewizja odnotowały średni spadek kosztów na poziomie 12 procent, co oznacza obniżkę wydatków o około 586 milionów złotych w porównaniu z 2023 rokiem – poinformował wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej wiceszef MKiDN wyjaśnił, że resort zlecił zewnętrzny audyt w Telewizji Polskiej, obejmujący okres od 2022 roku do pierwszego półrocza 2025 roku. Jak wskazał, zmiany są widoczne w sferach programowej, majątkowej, finansowej i organizacyjnej. – Jeżeli chodzi o kwestie programowe, udało się zaoszczędzić znaczące środki finansowe w skali całej TVP – zaznaczył.
Według Macieja Wróbla, reorganizacja biur korespondentów przyniosła oszczędności przekraczające 3 miliony złotych. Zlikwidowano stanowiska dyrektorów poszczególnych kanałów tematycznych, a obecnie wszystkimi kanałami zarządza jeden dyrektor biura programowego z dwoma zastępcami. – Program jest w jednym ręku, produkcja w drugim – podkreślił.
Resort wprowadził również plan zarządzania nieruchomościami, którego celem jest optymalizacja kosztów. Ograniczono zakupy środków trwałych do niezbędnych i zakończono wieloletnią inwestycję – budowę hali zdjęciowej przy ulicy Woronicza w Warszawie.
Kupili 120 letni dom. Nie uwierzycie ile kosztował
Mniej dyrektorów w Telewizji Polskiej
Liczba stanowisk dyrektorskich w Telewizji Polskiej została zmniejszona o 45. Wzrosło natomiast zatrudnienie etatowe w produkcjach. Pracownicy etatowi realizują teraz większą część projektów, co ograniczyło liczbę umów cywilnoprawnych – z 337 w 2023 roku do 28 obecnie.
Koszty funkcjonowania oddziałów regionalnych TVP spadły o 43 miliony złotych. Niższe wydatki zanotowano także w zakresie zużycia energii, materiałów, usług technicznych, transportowych oraz delegacji. Wróbel poinformował, że na samych usługach technicznych koszty produkcji zmniejszyły się o 156 milionów złotych, wydatki na delegacje – o ponad 10 milionów złotych, a na wynagrodzenia bezosobowe – o ponad 13 milionów złotych.
Wiceszef MKiDN podkreślił, że redukcje kosztów osiągnięto przy jednoczesnym spadku przychodów z budżetu państwa o 26 procent.
– Oznacza to przede wszystkim dbałość o publiczne pieniądze przeznaczane na realizację misji przez TVP. Spółka otrzymała łącznie miliard złotych mniej z budżetu państwa – zaznaczył.
Wróbel przypomniał, że w okresie prezesury Jacka Kurskiego czterech pracowników TVP zarobiło łącznie 26 milionów złotych. – Takich wynagrodzeń dziś w spółce nie ma – dodał.
Oszczędności w Polskim Radiu
Resort analizował również dane dotyczące Polskiego Radia. Wiceminister poinformował, że również tam wdrożone zmiany przyniosły oszczędności.
– W Polskim Radiu kadra zarządzająca została zmniejszona o 13 procent, a liczba komórek organizacyjnych spadła o osiem w 2024 roku. Dziewięć spółek radiofonii regionalnej odnotowało widoczne spadki kosztów, największy – w Radiu Kielce, o ponad 15 procent w stosunku do roku 2023 – przekazał Wróbel.
Odwołując się do danych IBRiS, wiceminister zaznaczył, że rośnie poziom zaufania do mediów publicznych. – Media publiczne są dziś bardziej wiarygodnym źródłem informacji niż w ciągu ośmiu lat rządów PiS. Na antenie TVP pojawiły się programy, których wcześniej nie emitowano – m.in. gala nagród Nike, Fryderyki, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Teatr Telewizji czy Festiwal Piosenki Aktorskiej – powiedział.
– Media publiczne to spółki o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa informacyjnego państwa oraz podmioty realizujące ustawową misję publiczną – podsumował Maciej Wróbel.
Źródło: PAP