Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Taśmy Kaczyńskiego. Pełnomocnicy Birgfellnera chcą ochrony dyplomatycznej od Austrii

343
Podziel się:

Mecenasi Geralda Birgfellnera zwrócili się o ochronę dyplomatyczną i złożyli wniosek o dopuszczenie obserwatora ambasady Austrii do przesłuchań biznesmena - informuje "Gazeta Wyborcza".

Pełnomocnicy Birgfellnera zwrócili się do ambasady Austrii o ochronę i nadzór dyplomatów
Pełnomocnicy Birgfellnera zwrócili się do ambasady Austrii o ochronę i nadzór dyplomatów (East News, JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Mecenasi chcą, by dyplomaci byli obecni na najbliższych przesłuchaniach - 28 lutego i 1 marca. Jacek Dubois i Roman Giertych zwrócili się do ambasady Austrii zaniepokojeni dotychczasowym przebiegiem postępowania oraz informując o możliwości złamania konstytucyjnej zasady równości wobec prawa.

Pełnomocnicy austriackiego biznesmena wcześniej wezwali Jarosława Kaczyńskiego do zwrotu 50 tys. zł, które Gerald Birgfellner miał wyłozyć na życzenie prezesa PiS w lutym ubiegłego roku.

Zobacz także: Zobacz też: Adwokat Austriaka zabiera głos ws. nowych doniesień

Dubois i Giertych - w przesłanym do ambasady piśmie - zaznaczają, że mają "wątpliwości, czy zasady procedury karnej stosowane są w sposób właściwy" - czytamy w "GW". Chodzi o pozycję Jarosława Kaczyńskiego, na którego doniesienie złożył austriacki biznesmen.

Mecenasi twierdzą, powołując się na spotkanie czołówki rządzących wraz z premierem Mateuszem Morawieckim w siedzibie PiS-u z 28 stycznia, że "zachodzi uzasadnione podejrzenie, że spotkanie mogło mieć związek ze złożeniem przez Geralda Birgfellnera zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego".

Gerald Birgfellner to niedoszły wykonawca inwestycji w wieżowiec znany jako K-Tower. Biznesmena wynajęła spółka Srebrna. Od maja 2017 r. przez ponad rok przygotowywał ogromną inwestycję. Przypomnijmy, chodzi o dwie bliźniacze wieże wysokie na 190 metrów, które miały powstać w centrum Warszawy.

Jarosław Kaczyński, na opublikowanych wcześniej nagraniach rozmów z Austriakiem, wycofał się z pomysłu budowy i stwierdził, że nie zapłaci mu za dotąd wykonane prace. Zarekomendował by ten należności dochodził przed sądem.

Birgfellner domaga się umówionych wcześniej 3 proc. wartości inwestycji, tj. 1,3 mln euro. 25 stycznia biznesmen zawiadomił prokuraturę, że prezes PiS go oszukał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(343)
Nie żartuję,
5 lata temu
powinien poprosić obserwatorów z ue!!! ps. jam mak wyplate na bańkę w banku we warszafce i proponuję dobrowolny zwrot na moje konto!!! bo jak nie to też wezmę obserwatora!!!! końia z rzędem temu kto mi pomoże
Tak
5 lata temu
ale żenada. Ale jak Austryjacy muszą na to patrzeć, gdy Polak na Polaka donosi i prosi o wstawiennictwo obcego Austryjaka, a gorszy sort temu jeszcze kibcuje, bo będzie na złość drugiemu Polakowi. Chce mi się wymiotować.
www
5 lata temu
austria może.....skoczyć :-)
4444
5 lata temu
Nie pożyczyłbym jednak Kaczyńskiemu nawet 20 zł , co najwyżej 10 zł, mała strata krótki żal.
,kiu7654
5 lata temu
Noooo , teraz już nie przelewki.Jak Austria nas zaatakuje a ,do tego nie możemy rejestrować ich działań ...to już po nas !!!
...
Następna strona