Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

To może być powód zniszczenia Nord Stream. Moskwa wysłała nam sygnał

Podziel się:

Od poniedziałku doszło do kilku uszkodzeń gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 i wycieku gazu. Według stacji sejsmologicznych w Danii, Niemczech, Polsce i Szwecji na obszarach, gdzie stwierdzono uszkodzenia gazociągów, zarejestrowano wstrząsy charakterystyczne dla wybuchów, a nie wstrząsy sejsmiczne. - Uszkodzenia gazociągów mogą wskazywać na to, że Rosja już nie tylko wykorzystuje dostawy surowców instrumentalnie, lecz także wysyła sygnał o zagrożeniu bezpieczeństwa europejskiej krytycznej infrastruktury energetycznej - wskazuje w najnowszej analizie Ośrodek Studiów Wschodnich.

To może być powód zniszczenia Nord Stream. Moskwa wysłała nam sygnał
Duńska agencja energetyczna potwierdziła trzy wycieki gazu na gazociągach Nord Stream 1 i 2 (PAP)

Wybuchy na obu gazociągach wpisywałyby się w realizowaną przez Moskwę konsekwentnie od wielu miesięcy strategię eskalacji relacji gazowych z Europą, której cel to pogłębianie kryzysu energetycznego oraz zwiększanie niepewności i chaosu na rynku - czytamy w najnowszej analizie OSW.

Ośrodek przypomina także o wcześniejszych działaniach Kremla. Chodzi o odcięcie lub znaczne zmniejszenie dostaw gazu do wielu odbiorców europejskich, np. Polski, Bułgarii, Danii, Holandii, Niemiec, Francji, Włoch.

- Uszkodzenie własnej infrastruktury eksportowej w wyłącznych strefach ekonomicznych państw UE i NATO byłoby przy tym działaniem o nowym ciężarze gatunkowym, demonstrującym zdolność i gotowość do atakowania podobnych obiektów, np. takich jak Baltic Pipe, należących do krajów europejskich zaliczanych przez Kreml do tzw. państw nieprzyjaznych - wskazują Szymon Kardaś i Agata Łoskot-Strachota, autorzy analizy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tajemnicze wycieki z gazociągów. "To koniec pewnej ery. Ta idea się skompromitowała"

OSW nie ma wątpliwości, że gotowość podjęcia tak radykalnego działania, jak atak na własną krytyczną infrastrukturę energetyczną świadczyłaby o daleko idącej determinacji Rosji do wykorzystywania kwestii gazowych jako instrumentu politycznego.

Analitycy wskazują także, że Kreml najprawdopodobniej liczy na to, że wysyłając sygnał o gotowości i zdolności dokonywania tego typu aktów dywersyjnych, doprowadzi do wzrostu zaniepokojenia w państwach UE, a tym samym wpłynie na ograniczenie lub – w optymalnym dla Moskwy wariancie – wstrzymanie wsparcia politycznego i militarnego dla Ukrainy.

W Polsce wdrożono plan ochrony infrastruktury krytycznej.

Mamy za naszą wschodnią granicą wojnę. Rosja odgraża się, że będzie się mścić na Polsce za pomoc Ukrainie. Jeżeli mamy obok kraj bandycki, to musimy pilnować naszych dóbr - powiedział w czwartek poseł PiS Marek Suski, szef Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl