Trump zapowiada cios, który ma uderzyć także w Polskę. Dopiero co ustalił z Unią coś innego

Prezydent USA Donald Trump chce nałożyć nowe cła na wszystkie kraje, które "nie produkują mebli w USA". Trump wspomina o stawkach rzędu 30-50 proc., tymczasem od sierpnia obowiązuje porozumienie USA-UE, które przewiduje 15-procentowe taryfy. Na podwyżce straciłaby Polska, która jest dużym eksporterem do USA.

Donald Trump zapowiedział cła na nowe kategorie produktówDonald Trump zapowiedział cła na nowe kategorie produktów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, PAP | EPA, JIM LO SCALZO
Robert Kędzierski

Prezydent Donald Trump w ostatnich dniach wrócił do tematu ceł. W kilku wpisach zamieszczonych w mediach społecznościowych zapowiedział objęcie taryfami m.in. leków spoza USA (cła mają wynieść 100 proc.) oraz ciężarówek (50 proc.). Na liście produktów wymienionych produktów znalazły się też meble - szczególnie istotne dla polskiego przemysłu.

Aby przywrócić Karolinie Północnej, która całkowicie straciła swój rynek meblarski na rzecz Chin i innych krajów, wielką sławę, nałożę wysokie cła na każdy kraj, który nie produkuje mebli w Stanach Zjednoczonych – napisał w poniedziałek na Truth Social Trump.

Zapowiedział, że szczegóły poda wkrótce, ale już w ubiegłym tygodniu wspominał, że chce wprowadzić 50-procentowe cła na importowane szafki kuchenne i meble łazienkowe oraz 30-procentowe cła na meble tapicerowane. "Powodem jest masowy 'zalew' Stanów Zjednoczonych tymi produktami, pochodzącymi z innych krajów. To bardzo nieuczciwa praktyka. Ze względu na bezpieczeństwo narodowe i inne powody musimy chronić nasz proces produkcyjny" - przekonywał na Truth Social.

200 mln zł na kwiatach – biznes, który kwitnie. Karol Pawlak w Biznes Klasie

Trump zmienia zdanie? Niedawno rzecznik KE uspokajał

Na razie nie wiadomo, co te deklaracje oznaczają dla Unii Europejskiej i Polski, która jest dużym światowym producentem mebli. 7 sierpnia zaczęła bowiem obowiązywać umowa handlowa pomiędzy USA i EU. Przewiduje ona, że meble dostarczane do USA z Unii są objęte stawką w wysokości 15 proc. Jeszcze w piątek zapewniał o tym rzecznik UE Olof Gill. - Ten przejrzysty, 15-procentowy pułap taryfowy dla eksportu z UE stanowi polisę ubezpieczeniową, która gwarantuje, że europejskie podmioty gospodarcze nie zostaną obciążone wyższymi taryfami - mówił Gill.

Przedstawiciele polskich firm meblarskich, których poprosiliśmy o komentarz do nowych zapowiedzi Trumpa, zaznaczają, że muszą się wstrzymać z wypowiedzią do momentu prezentacji konkretnych dokumentów, bo tylko one będą klarownym dowodem intencji USA. Natomiast Michał Strzelecki z Izby Gospodarczej Producentów Mebli przyznaje, że ewentualna zmiana planów ze strony USA byłaby dla polskich firm ciosem. Ale jeśli 15-procentowa stawka celna dla UE jednak się utrzyma - może to być również szansa.

- Odpowiedź na pytanie o cła na meble pozostaje trudna, ponieważ obecnie nikt nie wie dokładnie, jak będą one wyglądać. Z najnowszych informacji wynika, że prezydent Trump planuje utrzymanie ceł na meble z Europy i Japonii na poziomie nieprzekraczającym 15 proc. Nie jest jednak pewne, czy te założenia się potwierdzą, ponieważ w przestrzeni medialnej krąży wiele sprzecznych wersji. Jeśli cła na poziomie do 15 proc. zostaną utrzymane, nie powinny one stanowić dużego problemu dla polskich producentów, zwłaszcza jeśli taryfy na głównych konkurentów z Azji i Ameryki Południowej będą znacznie wyższe - tłumaczy Strzelecki w rozmowie z money.pl.

Największymi konkurentami polskich firm meblarskich są producenci z Azji, przede wszystkim z Chin i Wietnamu, a także z Ameryki Południowej, a dokładnie z Brazylii i Meksyku. Jeśli cła na produkty z tych regionów wyniosą kilkadziesiąt procent, a na polskie meble pozostaną na poziomie 15 proc., może to stworzyć szansę dla polskich firm na umocnienie pozycji na rynku amerykańskim. Ostateczny obraz sytuacji powinien wyjaśnić się w najbliższych dniach, choć decyzje prezydenta Trumpa w kwestii ceł bywają zmienne, co utrudnia przewidywania - ocenia nasz rozmówca.

Co się dzieje w branży

Przedstawiciel Izby Gospodarczej Producentów Mebli przyznaje, że branża meblarska w Polsce boryka się z wieloma wyzwaniami. - Eksport stanowi 90 proc. produkcji, a tylko 10 proc. trafia na rynek krajowy, który jest istotny głównie dla mikro- i małych firm działających lokalnie. Na rynkach zagranicznych popyt pozostaje słaby, co wynika z trudnej sytuacji geopolitycznej, w tym wojny w Ukrainie, oraz ogólnej sytuacji gospodarczej w Europie, szczególnie w Niemczech. Klienci ograniczają zakupy dóbr, które nie są pierwszej potrzeby, takich jak meble - tłumaczy.

Jednocześnie - jego zdaniem - w Polsce czynnikiem hamulcowym wciąż są wysokie stopy procentowe, mimo że niedawno RPP je obniżyła. - Sprawiają one, że kredyty pozostają drogie, co skłania konsumentów do ostrożniejszego podejścia do zakupów - ocenia przedstawiciel Izby. - Branża meblarska i drzewna tracą konkurencyjność z powodu wysokich kosztów produkcji, w tym cen surowców, cen energii elektrycznej, które są jednymi z najwyższych w Europie, oraz dynamicznie rosnącej płacy minimalnej. Firmy nie nadążają za nią pod względem produktywności - dodaje.

W opinii Strzeleckiego branża zmaga się również z problemami kadrowymi. - W produkcji części mebli możliwe jest wprowadzenie automatyzacji, jeśli dostępne są środki na inwestycje. Jednak w przypadku mebli tapicerowanych kluczową rolę odgrywają wykwalifikowani pracownicy, tacy jak tapicerzy czy szwaczki, których nie da się zastąpić maszynami. Niedobory kadrowe, wynikające m.in. z problemów w szkolnictwie zawodowym, mogą stać się poważnym wyzwaniem - zaznacza nasz rozmówca.

- Dodatkowo, wysokie koszty surowców nadal obciążają producentów. Jeśli sytuacja się nie poprawi, przyszły rok może przynieść dalsze redukcje zatrudnienia w branży - dodaje.

USA - największy importer mebli na świecie

Zgodnie z ostatnim sektorowym raportem PKO BP dotyczącym branży meblarskiej, Stany Zjednoczone są największym globalnym importerem mebli. W 2023 roku trafiły do tego kraju meble warte 63,8 mld euro. Polska znalazła się na 14. pozycji wśród dostawców na rynek amerykański, eksportując towary o wartości 592 mln euro. Czołowymi dostawcami do USA w 2023 roku były Chiny z udziałem wynoszącym 29,4 proc., Meksyk (19,4 proc.) oraz Wietnam (17,3 proc.).

W raporcie PKO BP znalazły się też prognozy, które zakładają, że wartość rynku mebli w USA będzie rosła średnio o 4 proc. rocznie do 2029 roku, osiągając poziom 298 mld euro. Wydatki na meble w przeliczeniu na mieszkańca USA wyniosły 690 euro w 2023 roku i według prognoz wzrosną do 849 euro w 2029 roku.

Polska w 2023 roku utrzymała pozycję trzeciego największego eksportera mebli na świecie z udziałem wynoszącym 5,8 proc. oraz wartością eksportu na poziomie 16,4 mld euro - wynika z najnowszych danych International Trade Centre. Polski eksport koncentrował się głównie na rynkach europejskich i amerykańskim, przy czym Niemcy pozostały największym odbiorcą z udziałem 34,6 proc.

Robert Kędzierski, dziennikarz money.pl

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"