Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KWY
|
aktualizacja

Turecki cios w chińskie elektryki. Powody są dwa

59
Podziel się:

Turcja podniesie o 40 proc. cło na wszystkie pojazdy elektryczne zakupione w Chinach - donosi Bloomberg. W ten sposób chce kraj Erdogana ograniczyć import i zmniejszyć deficyt na rachunku obrotów bieżących, co ma pomóc w walce z wysoką inflacją. W maju była o 75,5 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Solar Panel Installation In Geely Auto FactoryJINZHONG, CHINA - SEPTEMBER 07: Aerial view of new electric cars sitting parked at a parking lot of Geely's Jinzhong manufacturing facility on September 7, 2022 in Jinzhong, Shanxi Province of China. (Photo by VCG/VCG via Getty Images)VCGgeely automobile, shanxi province, china, new energy automobile
Widok z lotu ptaka na nowe samochody elektryczne zaparkowane na parkingu fabryki Geely w Jinzhong, w środkowych Chinach (Getty Images, 2022 VCG)

Jak informuje Bloomberg, Turcja podniesienie o 40 proc. cło na wszystkie pojazdy elektryczne zakupione w Chinach. Poprzez podniesienie taryf celnych chce ograniczyć import chińskich elektryków i zmniejszyć deficyt na rachunku obrotów bieżących.

Zgodnie z opublikowanym w tureckim Dzienniku Urzędowym z dekretem prezydenckim nałożona taryfa wyniesie minimum 7 tys. dol. Decyzja wejdzie w życiu po 30 dniach od publikacji.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Turcja również podniosła cło na chińskie pojazdy elektryczne. Wówczas zrobiła to, aby wesprzeć produkcję pierwszego w kraju samochodu elektrycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielka Wyprawa Maluchów. Relacja z przejazdu przez kraje bałtyckie.

Turecki narodowy samochód elektryczny nazywa się TOOG. To skrót od Türkiye’nin Otomobili Girişim Grubu A.S, co oznacza Turecką Grupę Inicjatyw Motoryzacyjnych. Konsorcjum założono w 2018 roku. Pierwszy egzemplarz zjechał z taśmy produkcyjnej w kwietniu ubiegłego roku trafił w ręce prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Tym razem podwyżka cła na chińskie elektryki ma pomóc rozwiązać problem wysokiej inflacji, która na koniec maja osiągnęła około 75,5 proc. Decydenci tureccy kontynuują zacieśnianie polityki pieniężnej, wzmacniając jednocześnie swoją pozycję fiskalną i zmniejszając deficyt na rachunku obrotów bieżących.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(59)
WYRÓŻNIONE
Binladen
rok temu
Jak tak Unia prze do ekologii to powinna elektryki rozdawać za darmo.
zrobieni w ja...
rok temu
Elektryki to póki co auta jednorazowe. 6 lat to okres używalności a koszty utylizacji poniesie właściciel czy nabywca tego wynalazku.
Patriota
rok temu
Jakie siły w naszym kraju nas ograniczają że od dekad nie mamy żadnej swojej motoryzacji . Niemiecka gospodarka czerpie giga zyski z produkcji samochodów : audi , VW, BMW, Mercedes, seat, skoda. A w Polsce nie ma na nic rodzimego , czy my Polacy jesteśmy aż tak zacofani że nie potrafimy konkurować w produkcji aut ? Czy to celowe działania "naszych" władz i tych zza naszych granic tak aby modelować Polskę na tanią siłę roboczą, a nie na potencjalną konkurencję ? Rządy drugiej flagi widać na każdym kroku np. ostatnia ustawa o dopłatach do aut elektrycznych 40tys. do aut elektrycznych używanych (30tys do auta nowego). Auto elektryczne używane to potencjalny elektrośmieć , którego życie jest krótkie . Ze względu na koszty baterii której wymiana jest nieopłacalna . Nikt o zdrowych zmysłach nie kupi używanego auta elektrycznego. A tu proszę , mamy skupować z zachodu elektrośmieci samochodowe , a "nasz" rząd dla zachęty będzie nas dotował za taki zakup z naszych własnych podatków. Mamy być rynkiem zbytu i tanią siłą roboczą?! O czyje interesy dba "nasz" rząd ? jak my Polacy mamy czuć się bezpieczni we własnym kraju?
...
Następna strona