Tusk nie zgłosił drogocennego prezentu od prezydenta Turcji. Wyjaśnienia CIR

Donald Tusk nie wpisał do rejestru korzyści listu od Recepa Erdogana, co budzi kontrowersje. List ma wartość historyczną i materialną. W ocenie Centrum Informacyjnego Rządu premier nie miał obowiązku dokonać zgłoszenia.

Premier z historycznym listem Turcji, jako prezentem dla PolskiPremier z historycznym listem do tureckiego wezyra, jako prezentem Recepa Erdogana dla Polski
Źródło zdjęć: © X | Donald Tusk
Bartłomiej Chudy

Premier Donald Tusk otrzymał od prezydenta Turcji, Recepa Erdogana, list z 1745 r., który nie został zgłoszony do rejestru korzyści. List został wysłany zapewne przez kanclerza Andrzeja Załuskiego do osmańskiego wezyra. Wyrażał podziękowania za działania na rzecz pokoju w Europie. Tego typu prezenty powinny być zgłaszane, jeśli ich wartość przekracza 380 zł.

Tusk nie zgłosił prezentu od Erdogana

"Dziękuję za ten prezent - list z Polski do wielkiego wezyra osmańskiego z 1745 roku. Symbol pokoju i przyjaźni między naszymi narodami. Nadal aktualny" - komentował w marcu w serwisie X premier Tusk.

Centrum Informacyjne Rządu wyjaśnia "Rzeczpospolitej", że list nie jest osobistym prezentem dla Tuska, lecz dla narodu polskiego. "Obecnie list znajduje się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i zostanie wystawiony podczas Nocy Muzeów" – podkreśla CIR. Jednak Julia Pitera, była minister ds. korupcji, uważa, że premier powinien zgłosić ten prezent dla świętego spokoju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nawrocki miesza". Nie zostawił suchej nitki na kandydacie PiS

Od objęcia funkcji premiera Tusk nie zgłosił żadnego prezentu, co jest nietypowe w porównaniu do jego poprzedników. Mateusz Morawiecki zgłosił 19 prezentów, w tym drogi szampan i koszulkę Realu Madryt. Julia Pitera zauważa, że politycy coraz częściej ignorują rejestr korzyści, co wynika z braku sankcji za niezgłoszenie. Ustawodawca nie przewidział konsekwencji za niezłożenie lub spóźnione złożenie informacji o korzyściach.

Mimo braku sankcji Tusk może być narażony na konsekwencje prawne. Przykładem jest poseł Łukasz Mejza, który usłyszał kilkanaście zarzutów w związku z nieprawidłowościami w oświadczeniach majątkowych. Jeden z nich dotyczy niedopełnienia obowiązku zgłoszenia korzyści.

Wybrane dla Ciebie
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Koniec ery Atlasa. Nowa strategia USA to wstrząs dla gospodarki UE
Koniec ery Atlasa. Nowa strategia USA to wstrząs dla gospodarki UE
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO