Ukraina nie skreśla kluczowej umowy. "Jest gotowa podpisać porozumienie z USA o minerałach"
Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył we wtorek, ze jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - poinformowała agencja Reutera.
Szef rządu zaznaczył, ze Ukraina uczyni wszystko, by utrzymać współpracę z USA na dotychczasowym poziomie. Jak podkreślił, amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie i pomaga ratować tysiące istnień ludzkich.
Umowa Ukraina-USA. Oto szczegóły projektu
Podpisanie umowy USA-Ukraina o wspólnej eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych było zaplanowane na piątek, jednak zostało odwołane po ostrym sporze między przywódcami w Gabinecie Owalnym Białego Domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy poprawiają pomysł Muska. Budują pociąg przyszłości - Przemek Ben Pączek w Biznes Klasie
Portal Europejska Prawda informował w ubiegłym tygodniu, jeszcze przed spotkaniem Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, które zakończyło się wymianą zdań, że umowa między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, która miała zostać podpisana przewiduje utworzenie Inwestycyjnego Funduszu Odbudowy, finansowanego m.in. z wydobycia złóż, włącznie z ropą i gazem, do którego Ukraina będzie przekazywać 50 proc. wpływów z tego tytułu.
Dokument, który nie został ostatecznie podpisany w piątek przewidywał, że Fundusz Odbudowy nie obejmuje obecnych dochodów budżetowych Ukrainy, a składki będą reinwestowane w krajową gospodarkę i bezpieczeństwo. Żadna ze stron nie może sprzedać ani przekazać udziałów bez zgody drugiej.
Dokument stwierdza także, że USA będą wspierać rozwój gospodarczy Ukrainy w przyszłości. Media informowały, że porozumienie nie zawiera jednak amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa, na które Kijów pierwotnie nalegał. Zełenski nazwał umowę "porozumieniem ramowym", podkreślając, że jego sukces zależy od rozmów z prezydentem USA.
Wartość cennych surowców w Ukrainie szacuje się na 15 bln dolarów - powiedział PAP ekspert Państwowego Instytutu Geologicznego Andrzej Jagielski. Według niego, uzyskanie dostępu do ukraińskich złóż umożliwiłoby USA przełamanie dominacji Chin w tym obszarze.
Koniec pomocy wojskowej USA dla Ukrainy
Przedstawiciel Białego Domu potwierdził w poniedziałek w oświadczeniu dla mediów, że prezydent Donald Trump wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu.
Jak poinformowała telewizja Fox News, która podała tę informację przed oficjalnym potwierdzeniem, wstrzymanie dotyczy wszelkich form pomocy, w tym broni będącej już w drodze na Ukrainę, także w Polsce.
Trump wciąż ma uprawnienia do przekazania Kijowowi z amerykańskich magazynów broni o wartości 4 mld dol. Jeszcze podczas piątkowego spotkania z Zełenskim deklarował, że będzie ona kontynuowana, choć wyraził nadzieję, że nie będzie to konieczne w dużych ilościach.