Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|

Brexit. Theresa May: "Wyznaczamy przyszłość Wielkiej Brytanii poza Unią"

404
Podziel się:

- Dziś kończymy długi i trudny proces dotyczący porozumienia pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią w sprawie opuszczenia Wspólnoty - stwierdziła brytyjska premier Theresa May tuż po nadzwyczajnym szczycie UE. Jak dodała, w przyszłość patrzy z optymizmem.

Theresa May na nadzwyczajnym szczycie UE ws. brexitu
Theresa May na nadzwyczajnym szczycie UE ws. brexitu (PAP/EPA/YVES HERMAN / POOL)

Premier Wielkiej Brytanii Theresa May tuż po przyjęciu umowy o brexicie przez państwa członkowskie Unii Europejskiej zwróciła się do swoich rodaków, by wytłumaczyć, co to znaczy.

- Po pierwsze kontrola naszych granic, po drugie kontrola naszych finansów, po trzecie kontrola naszych praw, to wszystko jest bardzo ważne z punktu widzenia naszego narodowego interesu – podkreśliła Theresa May. Jak dodała, z Unią Europejską nadal "pozostaniemy sąsiadami i przyjaciółmi".

- To porozumienie jest adresowane do Was wszystkich – powiedziała, bezpośrednio zwracając się do rodaków. Dodała, że podpisana umowa wyznacza przyszłość Wielkiej Brytanii poza Wspólnotą.

- Poza Unią będziemy zdolni do podpisywania nowych umów handlowych czy rozbudowania rynku pracy. Jednak, jak w każdym kompromisie, nie dostaje się wszystkiego, co się chce. Brytyjczycy to rozumieją – powiedziała May.

- Brytyjczycy nie chcą spędzać więcej czasu sprzeczając się ws. brexitu. Chcą iść naprzód. Osiągnęliśmy najlepsze możliwe porozumienie. Dlatego będę przekonywać brytyjski parlament do przegłosowania umowy, tak, by z optymizmem patrzeć w naszą przyszłość – podsumowała Theresa May.

- Przed nami trudny proces ratyfikacji i dalszych negocjacji. Niezależnie od skutków brexitu jedna sprawa jest oczywista, będziemy przyjaciółmi po wsze czasy, a nawet dłużej – powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

- To nie jest moment, by strzelały korki od szampana, to smutny czas – dodał szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Junkcer. Podkreślił, że ostatnie zdanie ws. przyjętej umowy i tak należy do Parlamentu Europejskiego.

Umowa zakłada, że pomiędzy 29 marca 2019 r. (data brexitu) a grudniem 2020 r. całe Zjednoczone Królestwo pozostanie tymczasowo w unii celnej z Unią Europejską, by zapobiec powrotowi twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną.

Ponadto w kompromisie zawarto szereg przepisów dotyczących jedynie Irlandii Północnej, które wymagałyby jej większego zbliżenia z przepisami celnymi i zasadami wspólnego rynku UE niż w przypadku Anglii, Szkocji i Walii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Zobacz też: Brexit jest chaosem, a może być podwójnym chaosem
KOMENTARZE
(404)
WYRÓŻNIONE
Strzyga
7 lat temu
Angole jak zawsze chcieliby zjeść ciastko i mieć ciastko. Nacja cwaniaków... Teraz czekamy w EU na Szkocję i Walię.
brytol
7 lat temu
tepe Angole :) Teresa May ogarnela kilka milionow funtow za wyjscie z unii tak jak Cameron i zaraz May zniknie z polityki.A angole zostana bez grosza i na lodzie
HANIEBNE ZANI...
7 lat temu
Teresa May w jednym ma racje , a mianowicie zarzuca w pośredni sposób brak kontroli nad granicami Unii Europejskiej.Zwłaszcza południowa flanka Europy jest kompletnie dziurawa , bo zasadniczo każdy , kto tylko ma ochotę może przypłynąć do któregokolwiek kraju europejskiego leżącego w basenie Morza Śródziemnego.
...
Następna strona