Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Polska może w przyszłym roku stracić ponad jedną trzecią unijnych środków

118
Podziel się:
Polska może w przyszłym roku stracić ponad jedną trzecią unijnych środków
(Parlament Europejski)

Kryzys migracyjny związany z uchodźcami jest dla państw UE tak kosztowny, że Unia chce w przyszłym roku obciąć fundusze spójności o 24 procent. Polska, która jest największym beneficjentem tych środków, może stracić aż 16,3 mld zł.

Rządy krajów Unii Europejskiej otrzymały projekt, który zakłada, że w przyszłym roku unijne fundusze spójności mogą zostać obcięte o 24 proc. do 37,1 mld euro z powodu konieczności finansowania kryzysu uchodźców w Europie – informuje agencja Bloomberg powołując się na notatkę ING Banku Śląskiego.

Dla Polski, która ciągle jest największym beneficjentem tych pieniędzy oznacza to, że w 2017 roku dostalibyśmy jedynie 35,7 mld zł. Tymczasem Ministerstwo Finansów zakłada, że otrzyma 52 mld zł. Jeśli projekt wejdzie w życie, Polska dostanie 16,3 mld zł mniej, a więc o ponad jedną trzecią.

Zespół ING zaznacza, że obcięcie środków z funduszy spójności będzie oznaczało dla całej Unii wolniejsze niż zakładano przyspieszenie inwestycji. - Wiadomość jest negatywna dla rozwoju Polski w 2017 roku – napisał w raporcie Rafał Benecki, główny ekonomista ING BSK.

Polska ma ostatnio kłopot właśnie z inwestycjami. W drugim kwartale nasza gospodarka urosła o 3,1 proc., a to mniej niż oczekiwał zarówno rząd, jak i ekonomiści. Ale to co martwi najbardziej, to struktura tego wzrostu, która pokazała, że polskie inwestycje skurczyły się i to najmocniej od 2012 roku.

Spadek inwestycji zauważa również rząd, nie bagatelizując tego tematu. Kilka dni temu wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin powiedział, że aby poradzić sobie z tym „zauważalnym spadkiem inwestycji” trzeba przyspieszyć działania związane z tzw. planem Morawieckiego. – Cały rząd powinien wesprzeć plan odpowiedzialnego rozwoju w jeszcze większym stopniu niż do tej pory – powiedział PAP Jarosław Gowin.

Analitycy banku nie zdecydowali się jednak na obcięcie prognoz wzrostu PKB Polski w przyszłym roku. Nadal zakładają, że nasza gospodarka urośnie w 2017 roku o 3,3 proc.

Zmiany w budżecie na 2017 rok będą przedmiotem negocjacji pomiędzy rządami poszczególnych krajów a Parlamentem Europejskim.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(118)
WYRÓŻNIONE
wiesiek 64
9 lat temu
O ile pamieć mnie nie zawodzi wchodząc do tego towarzystwa Polska była zadłużona na kwotę 30 mld dolarów czyli 100 mld zl teraz dług liczy zaledwie biliard zl czyli 300mld dolarów plus drugie tyle długu w ZUS nie mówiąc już o zadłużeniu samorządów taki to dobrobyt nas spotkał wstępując do UNI a znając opozycje będzie robić wszystko aby nie wyszły machloje i kto tak naprawdę zyskał na tym bajzlu a wy ludziska nadal się kłóćcie i brońcie wolności Walc i innych niewiedzących i za nic nie odpowiadających
m-53
9 lat temu
Czy tej dziury w funduszach nie powinna zasypać sprawczyni. Tak głośno krzyczała witajcie, damy radę.
alpc
9 lat temu
Bardzo dobrze, powinni zabrać wszystko, wtedy p. Kaczyński zamiast płacić ochronie sam zostanie ochroniarzem za 7 złotych na godz. brutto.
...
Następna strona