Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE zaostrza walkę z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu

4
Podziel się:

Komisja Europejska zaproponowała we wtorek zaostrzenie przepisów, które mają pomóc w walce z praniem brudnych pieniędzy i odcięciu terrorystom źródeł finansowania. Projekt zakłada m.in. ograniczenia dotyczące kart przedpłaconych i walut wirtualnych.

KE zaostrza walkę z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu
(Piotr Jedzura/REPORTER)

Proponowane zmiany dotyczą czwartej dyrektywy UE w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy. Jak wyjaśniła unijna komisarz sprawiedliwości Vera Jourova, chodzi o usunięcie ewentualnych luk prawnych, z których mogą korzystać w Europie terroryści, przestępcy czy inne osoby nadużywające przepisów podatkowych w celu finansowania swojej nielegalnej działalności.

Komisja chce m.in. ograniczenia anonimowych płatności przy użyciu kart przedpłaconych. Korzystanie z takich kart nie wiąże się z koniecznością posiadania rachunku osobistego w banku. Zgodnie z projektem KE próg wartości transakcji, do którego wymagana jest identyfikacja, powinien zostać obniżony z 250 euro do 150 euro. - Karty przedpłacone były używane przez terrorystów, aby zaplanować ataki - powiedziała Jourova na konferencji prasowej w Strasburgu. Zaznaczyła, że ograniczenia powinny być jednak proporcjonalne, bo wiele osób jest zmuszonych do korzystania z takich kart.

Aby zapobiec nadużywaniu wirtualnych walut do celów prania pieniędzy i finansowania terroryzmu, Komisja proponuje objęcie platform wymiany walut wirtualnych i dostawców kont waluty wirtualnej przepisami unijnej dyrektywy w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy. Podmioty te będą musiały kontrolować swoich klientów podczas wymiany waluty wirtualnej na realną, uniemożliwiając dotychczasową anonimowość takich transakcji.

Inspektorzy informacji finansowej w krajach unijnych mają mieć rozszerzony dostęp do scentralizowanych rejestrów rachunków bankowych i kont płatniczych, a także do centralnych systemów wyszukiwania danych, jakie będą musiały utworzyć państwa członkowskie w celu identyfikacji posiadaczy rachunków bankowych i płatniczych - proponuje KE.

Chce też, by banki musiały przeprowadzać dodatkowe kontrole przepływów finansowych z krajów trzecich, które nie mają skutecznych systemów walki z praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. Wykaz takich państw ma zostać przyjęty 14 lipca.

Zmiany, które proponuje KE, mają też ułatwić walkę z unikaniem opodatkowania. Przewidują, że państwa członkowskie będą upubliczniać niektóre informacje zawarte w rejestrach właścicieli rzeczywistych przedsiębiorstw i trustów biznesowych. Informacje o wszystkich pozostałych trustach będą umieszczane w rejestrach krajowych i udostępniane zainteresowanym w uzasadnionych okolicznościach.

Do rejestrów tych zostaną wpisani także rzeczywiści właściciele co najmniej 10 proc. udziałów w określonych przedsiębiorstwach, co do których jest ryzyko, że są wykorzystywane do prania pieniędzy i uchylania się od opodatkowania. W przypadku wszystkich pozostałych przedsiębiorstw próg dotyczący posiadanych udziałów wynosi 25 proc., ale bardziej rygorystyczne kontrole mają dotyczyć firm, które figurują w ujawnionych niedawno tzw. dokumentach panamskich (Panama Papers).

Rejestry krajowe mają zostać połączone, aby ułatwić współpracę między państwami członkowskimi.

"Propozycje te pomogą władzom krajowym w tropieniu osób, które ukrywają środki finansowe, aby popełniać przestępstwa, takie jak akty terroryzmu. Państwa członkowskie będą mogły otrzymywać i przekazywać niezbędne informacje o rzeczywistych właścicielach przedsiębiorstw lub trustów, a także o osobach, które dokonują transakcji w wirtualnych walutach internetowych albo używają kart przedpłaconych. Co więcej, publiczne udostępnianie informacji o tym, kto faktycznie stoi za przedsiębiorstwami i trustami, powinno odstraszać osoby planujące uchylanie się od opodatkowania" - oświadczył wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans, cytowany w komunikacie prasowym.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
Arek
8 lat temu
Celem światowych elit jest poprzez zastraszenie zmusić społeczeństwa do rezygnacji z gotówki na rzecz pieniądza elektronicznego, oraz zaczipowanie ludzi jak psy.wtedy możliwa będzie całkowita kontrola nad każdym człowiekiem i nikt nie będzie w stanie oprzeć się brudnym planom elit. Więc ludziska nie dajcie się zastraszyć, jeżeli chcecie żyć godnie i marzyć o jakiejś przyszłości. Marszałek Piłsudski powiedział kiedyś "Wolność nie jest dana nam raz na zawsze, czasem przyjdzie nam o nią powalczyć". Ten czas właśnie nadchodzi.
panama pamper...
8 lat temu
musiano by obnizyc do 10 euro
Sofia
8 lat temu
błagam...Panie redaktorze, termin prawidłowy to "pranie pieniędzy", a nie pranie "brudnych" pieniędzy.
warszawiak33
8 lat temu
Powinni się wziąć za forexy i pożyczki hipoteczne denominowane w obcych walutach. Złodziejskie metody największych banków okradające wszystkie społeczeństwa . A fuj z takimi bankami.