Przypomnijmy, że "Financial Times" informował przed kilkoma dniami, że trwają zaawansowane rozmowy dotyczące wznowienia dostaw rosyjskiego gazu do Europy. Ma je koordynować Matthias Warnig, który do 2023 r. kierował spółką macierzystą Nord Stream 2, należącą do kontrolowanego przez Kreml Gazpromu. W projekt mają zostać zaangażowane amerykańskie firmy, co może być elementem rozmów pokojowych między Kremlem i Białym Domem w kontekście wojny w Ukrainie.
Tymczasem - jak wynika z ustaleń Bildu - Niemcy uznają taki scenariusz za realny i szukają środków, które pozwolą mu zapobiec.
- Niezależność od rosyjskiego gazu ma dla niemieckiego rządu strategiczne znaczenie z punktu widzenia polityki bezpieczeństwa i rząd tego się trzyma – podkreśla niemieckie ministerstwo gospodarki. Dodatkowo przypomina, że Nord Stream 2 nie został certyfikowany, a więc nie jest prawnie dopuszczony do eksploatacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roderich Kiesewetter, ekspert CDU ds. zagranicznych, uważa, że sprzedaż rosyjskiego gazu pod amerykańską marką symbolicznie wzmocniłaby "duchową więź" Trumpa i Putina. Jednak jego zdaniem reaktywacja gazociągu nie ułatwi negocjacji pokojowych, lecz wręcz je utrudni.
- Najpierw utworzono fundację, aby obejść amerykańskie sankcje, a teraz Amerykanie chcą przejąć gazociąg. To historia rodem z Absurdystanu – komentuje René Domke z komisji śledczej ds. Nord Stream w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.
Niemcy, które w ostatnich latach mocno ograniczyły zależność od rosyjskiego gazu, teraz starają się znaleźć narzędzia prawne i polityczne, które uniemożliwią wznowienie dostaw przez Nord Stream 2.
Komisja Europejska o możliwości reaktywacji Nord Stream 2
Komisja Europejska zareagowała już na medialne doniesienia. Stanowczo podtrzymuje swoje wieloletnie stanowisko, że gazociąg Nord Stream 2 nie leży w interesie Unii Europejskiej. Rzeczniczka KE Itkonen wyjaśniła, że projekt ten nie dywersyfikuje źródeł energii, a ponieważ nigdy nie został uruchomiony, nie dostarczał gazu do UE. Komisja podkreśliła, że nawet w przypadku ewentualnego uruchomienia, gazociąg musiałby funkcjonować zgodnie z przepisami międzynarodowymi i europejskimi.
Oświadczenie KE jest odpowiedzią na doniesienia o potencjalnych tajnych rozmowach między Rosjanami a Amerykanami w Szwajcarii dotyczących uruchomienia Nord Stream 2. Według mediów inicjatorem tych działań ma być Matthias Warnig, były szpieg i przyjaciel Władimira Putina. Informacje te wywołały zaniepokojenie europejskich polityków, w tym polskiego wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który określił możliwy powrót do rozmów o uruchomieniu gazociągu jako "niebezpieczny".
Nord Stream 2 biegnie przez Bałtyk z Rosji do Niemiec. Uruchomienie gazociągu wstrzymała pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę, rozpoczęta w lutym 2022 r. Część rurociągu została uszkodzona w wyniku aktu sabotażu we wrześniu 2022 r.