Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Piotr Bera
|

USA naciskają na Iran ws. atomu. "Alternatywa nie jest zbyt dobra"

Podziel się:

Stany Zjednoczone chcą negocjować z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego – powiedział w niedzielę specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff w wywiadzie dla telewizji Fox News.

USA naciskają na Iran ws. atomu. "Alternatywa nie jest zbyt dobra"
Steve Witkoff mówi o rozmowach USA z Iranem (Bloomberg, CNP, Getty Images,, Chris Kleponis - Pool via CNP)

- Nie musimy rozwiązywać wszystkiego militarnie - zapowiedział dyplomata. Zdaniem Witkoffa administracja prezydenta Donalda Trumpa jest gotowa sprawdzić, czy porozumienie drogą dyplomatyczną jest możliwe. - Jeśli nie, to alternatywa nie jest zbyt dobra - dodał.

Zdaniem Witkoffa administracja prezydenta Donalda Trumpa jest gotowa sprawdzić, czy porozumienie drogą dyplomatyczną jest możliwe. "Jeśli nie, to alternatywa nie jest zbyt dobra" – dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Herosi 2025. Gala pełna wzruszeń, emocji i inspiracji

USA naciskają na Iran

W innym niedzielnym wywiadzie doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz oświadczył w telewizji CBS, że Iran musi "całkowicie zrezygnować" z chęci posiadania broni jądrowej "w sposób widoczny dla całego świata".

Wcześniej w niedzielę minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi poinformował, że jego kraj "nie sprzeciwia się" rozmowom ze Stanami Zjednoczonymi. Dał jednak do zrozumienia, że negocjacje nie będą mogły się odbyć, dopóki Waszyngton nie zmieni swojego podejścia do Teheranu.

W połowie marca prezydent Trump wysłał do irańskich władz list z propozycją negocjacji na temat nowego porozumienia nuklearnego. Miał w nim dać władzom Iranu dwa miesiące na podjęcie decyzji i zagrozić, że w przypadku odrzucenia tej propozycji Stany Zjednoczone zaostrzą sankcje, które Trump nałożył na początku lutego w ramach kampanii "maksymalnej presji" na Iran.

Duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei odrzucił ofertę, określając ją mianem "zwodniczej", ale Aragczi zapowiedział w czwartek, że jego kraj wkrótce odpowie zarówno na groźby, jak i możliwości zawarte w liście. Zasugerował, że w obecnej sytuacji nie da się wrócić do porozumienia z 2015 r. w jego oryginalnej postaci. Porozumienie łagodziło międzynarodowe sankcje w zamian za ograniczenie programu nuklearnego przez Iran i umożliwienie dostępu zagranicznym inspektorom do irańskich obiektów nuklearnych.

W 2018 r., podczas pierwszej kadencji prezydenckiej Trumpa, USA zarzuciły Iranowi złamanie zasad tamtej umowy i wycofały się z porozumienia. Aragczi obecnie zaznacza, że umowa sprzed 10 lat może być punktem wyjścia do nowych negocjacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
polityka
Źródło:
PAP