Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. JCK
|

W Polsce w dziesięć lat zamknięto ponad 100 tys. sklepów

21
Podziel się:

W dekadę w Polsce zamknięto ponad 100 tys. sklepów. O dziwo, najmniej w ostatnim roku, ale jak pisze "Rzeczpospolita", w wielu przypadkach kryzys związany z pandemią dopiero zacznie zbierać żniwo.

W Polsce w dziesięć lat zamknięto ponad 100 tys. sklepów
Sklepów ubywa od 10 lat, ale w pandemii nie tak wielu (Flickr)

W ostatnich siedmiu miesiącach najczęściej likwidowane były sklepy z artykułami biurowymi i piśmienniczymi, jak również z artykułami używanymi, obuwiem i galanterią, a także tytoniem i wyrobami mięsnymi. Wśród najszybciej kurczących się sektorów są także apteki, których zamknięto 164.

Spada też liczba drogerii czy sklepów spożywczych. Najlepiej mają się jednak największe sieci. Od stycznia do czerwca Rossmann otworzył 36 sklepów, a Biedronka 53.

W branży odzieżowej liczba sklepów nawet wzrosła, a spadła w przypadku obuwia. LPP pod koniec czerwca podało, że w I kw. 2021/2022 sprzedaż wzrosła ponad 99 proc., do 2,4 mld zł, zaś w e-commerce ponad 157 proc. Firma planuje kolejne sklepy, głównie w mniejszych miastach.

Zobacz także: Budowa dróg. Polska rozkopana. Kiedy kierowcy pojadą nowymi trasami?

Co ciekawe w ostatnim czasie likwidacja sklepów przyhamowała. Na koniec lipca 2021 r. liczba sklepów w porównaniu z końcem 2020 r. zmieniła się tylko o 0,01 proc. Na koniec lipca 2021 r. w Polsce działało nieco ponad 376 tys. punktów handlu detalicznego.

Sektor handlu ma jednak inny kłopot. W przypadku handlu detalicznego nieopłacone zobowiązania podwyższyły się o 4 proc., do 2,2 mld zł. Niemal połowa firm handlowych ma odbiorców spóźniających przelewy o ponad 60 dni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
WYRÓŻNIONE
hehe
3 lata temu
i tak zakaz handlu miał ratować małe sklepy, a wzmocnił tylko korporacje i kościół, niszcząc małe sklepy
RENATA
3 lata temu
Naprawdę?To podnieście znów ZUS, śmieci, prąd, podatek od nieruchomości, zagmatwajcie jeszcze bardziej księgowość i na pewno te 100000 znów się otworzy. Proponuję dodatkowo jeszcze bardziej ignorować warunki pracy w portugalskiej Biedronce to na 100 %wyniesie się ona z Polski i nie będzie problemu z rolnikami którzy oddają im towar po kosztach.
Rdt
3 lata temu
To wszystko doprowadził ten wasz związek Solidarność tak dzis jak i przed 10 latami i dalej dozą do zamykania zakładów pracy sklepów itd
NAJNOWSZE KOMENTARZE (21)
sisi 70 mln
3 lata temu
Ale nasza władzuchna w trosce naszej w niedzielę kieruje nas nie do sklepów a do klechów.Oni wiedza lepiej
Gość
3 lata temu
To jest norma. Zawsze tak było. Proszę podać ile powstało nowych !
8 gwiazd
3 lata temu
A to małe rodzinne, osiedlowe i POLSKIE sklepy nie prosperują jak zapowiadała Premier Szydło!? ale z Was ten PIS idiotów robi! A Wy nic! Co innego w TVPis, a co innego w rzeczywistości!
Polak
3 lata temu
Tak pis chciał wesprzeć polskie sieci, a opodatkować zagraniczne, tymczasem wyszło na odwrót. Małe niezależne sklepiki padają, ewentualnie stają się Żabkami, a zagraniczne molochy mają się coraz lepiej i mimo zamknięcia w niedziele nadrabiają sobie to w soboty akcjami typu "tania sobota".
PiStozło
3 lata temu
W odzieżówce jest tragedia
...
Następna strona